
MarEsp
Pasjonat-
Postów
184 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez MarEsp
-
[B5 AEB] CO TO TE OZNACZENIA AEB, ARK, APV itd. ????
MarEsp odpowiedział(a) na asurman temat w Audi A4 B5
A plastik z silnika ściągałeś - jest wygrawerowane oznaczenie na wysokości twojego pępka jak pochylisz się nad akumulatorem (o ile nie jesteś wzrostu J i L. Kaczyńskiego, bo wówczas musisz stanąć na krzesełku aby pochylić się nad aku, a napis będzie w okolicach jąder :polew: ) -
Jak nie chcesz mieć zasyfianej przepustnicy sasyfiałym olejem do którego będą się przyklejały różne syfy na przepustnicy - to zrób tak: Odepnij wężyk przy jego połączeniu przy dolocie do przepustnicy i skieruj wężyk na dół do platikowej butelki (ekologia-raz na pół roku oddawaj zawartość butelki - kilka cm sześciennych do utylizacji np. w pobliskim NORAUTO) lub bezpośrednio pod samochód - kilka kropel dziennie lub miesięcznie oleju dostanie sie do środowiska naturalnego . Oczywiście otwór przy przepustnicy szczelnie zatkaj, aby nie brał lewego powietrza, a rurka niech se zwisa nawet truchę uszkodzona Odpowietrzanie skrzyni korbowej jest ważne bo by rozsadzało szczelność tłoków od środka, dlatego rurka musi być ale nie koniecznie skierowana na przepustnicę (wymogi ochrony środowiska wymagają aby opary oleju były spalane ponownie w silniku i katalizatorze). CAŁY SYF NA PRZEPUSTNICY POCHODZI Z TEJ RURKI, A JAK JEST NIESZCZELNA TO JEST GO JESZCZE WIęCEJ BO POMIJA SIę FILTR POWIETRZA
-
Zrób sobie niebieskim długopisem kropkę przy prawym oku - w grypserce to oznacza cwela a homoseksualistów nie biorą . Tylko później nie zapomnij sobie zmyć ten "tatuaż" albo Na prawej dłoni między kciukiem i palcem wskazującym narysuj niebieskim długopisem półksiężyc - to w grypserce oznacza złodzieja nocnego - a kryminalistów nie biorą.
-
Tutaj zaczełą i skończyła sie nasza wspólna SEXAFERA :polew: Podczas zabawy z Anetą K. kolega Staszek przesadził z eksplozją chuci teraz mu głupio - no pokaż Staszek jak ci teraz głupio
-
Talibowie z Klewek wylądowali mi na dachu, chałupę diabli wzięli, – kolega Stanisław Łyżwiński odpędził Talibów swoim groźnym spojrzeniem – No pokaż Staszek jak na nich popatrzyłeś … Może macie inną wersję komentarza do tego zdjęcia ?
-
Mam nadzeję że na hamowni będzie nadmuch powietrza na przód odpowiadający jeżdzie z 220 km/h na autostradzie , bo inaczej to nie ma sensu taki pomiar
-
Widzę, że dyskusja interesuje przede wszystkim posiadaczy diesla. Z ciekawości zajrzałem do mojego benzyniaka i co widzę na intercooler nie dmucha żadne powietrze gdyż albowiem znajduje się on za lampą a przednia kratka na przodzie zderzaka pod lampą jest pełna (bez szpar, zresztą gdyby nawet była przewiewna to tylko kawałek dolnej części IC obejmie), oczywiście w nadkolu też nie ma kratki. Czy szwabom chodziło o nieuszkodzenie intercoolera przez kamyki - jako piorytet przed chłodzeniem nawiewem świerzego powietrza ? Chyba porobię wiertarką dziury (0,5 cm ) w kratce pod lampą Co wy na to ? Może w dieslach jest inaczej może ktoś sprawdzi, bo jeżeli jest jak u mnie to na nic kratka w nadkolu jak nie ma strumienia powietrza od przodu auta Ciekawie jak jest w S4 gdzie jest kratka w nadkolu- czy tam jest nawiew od przodu ?
-
Niestety nie do 28!!!!!Na maxa, bodajże do 65. No to nieźle trzeba sie będzie ukrywać - a gdzie rodzina, praca, skarbówka i reszta? Coś nie chce mi się wierzyć że 40-tolatka wezmą na kota do wojska nie mówiąc o 60 latku ale teraz wszystko jest możliwe może za 2 lata znowu zmienią się przepisy i znowu po 28 latach nie będą brali do wojska. A tak w ogólnie to wojsko nie jest złe , a przyjaźnie pozostają na całe życie. :th:
-
KOledzy tak tu dajecie sobie skomplikowane rady jak uniknąc wojska - a rozwiązanie jest proste i darmowe - było o tym w piosence z lat 80-tych "On tutaj nie mieszka". Wystarczy wymeldować się ze stałego adresu i omieszkać zameldować się w "nowym miejscu" - wówczas powstaje problem jak odebrać (doręczyć ) "bilet". I tak do 28 roku życia. A jak przyjdzie listonosz z poleconym to rodzinka powtarza w/w refren piosenki : cyt. "On tutaj nie mieszka". BDW pamiętacie jaki zespół nagrał tą piosenkę ? Chyba Wańka Wstańka ? Puszczali to w radiu u NIedźwieckiego pod koniec lat 80-tych. Jak siem mylę to mnie poprawcie
-
Filmik jak chłopcy z Tarnowskich gór się bawią Audi może ich znacie ?
MarEsp opublikował(a) temat w Na Każdy Temat
Filmik jak chłopcy z Tarnowskich gór się bawią Audi może ich znacie ? http://youtube.com/watch?v=GDj6tcXF9EE A to test od zera do 220 km/h w 1 minutę (bez 13 sekund bo od 13 sek startuje film) http://youtube.com/watch?v=Gf0nPCurdTo&mode=related&search= -
Ja kupiłem Audi bez książki serwisowej i nie mam kodu. Chyba że jest wpisany też poza książką serwisową (jeżeli tak to podajcie gdzie?) Drugie pytanko w razie jak bym musiał odłączyć akumulator - to za 40 zł mógłbym wgrać nowy soft jak u ciecie i wszystko by grało - gdzie wgrywałeś nowy soft jak ich znalazłeś na Allegro ?
-
[B5 ADP] Kody do firmowego radia, jak wyciągnąć radio ?
MarEsp odpowiedział(a) na cayenne temat w Audi A4 B5
Jestem w tej samej sytuacji i z ciekawością będę śledził ten wątek -
(AEB 1,8 T 97 r.) Empiryczne doświadczenie przy stopniowym dodawaniu gazu turbo
MarEsp odpowiedział(a) na MarEsp temat w Audi A4 B5
Nie potrafię tego wytłumaczyć ale ma to chyba związek z czymś co początkuje "reakcję łańcuchową" - najpierw rozbujaj turbinkę na mniejszym gazie a dodając gazu turbinka kręcąc się coraz szybciej wtłacza powietrze i początkując coraz szybsze wydzielanie spalin, które z kolei znowu coraz szybciej napędzają turbinkę i zwiększaj gaz stopniowo aż turbinka gwiżdże niemiłosiernie. Odgłosy są inne turbinki przy wdepnięciu do dechy i czekanie aż się sam rozbuja - nie wiem ale u mnie to działa. Są to jednak wrażenia słuchowo-empiryczno-autosugestywne, a więc możliwe że naukowo-zawodne. Być może wciśnięcie gazu do dechy już na starcie zamula silnik, który ma na starcie coś do odrabiania w porównaniu do stopniowego rozpędzania turbinki. Miłaełem 5 lat temu VW Golfa 1,6 turbodiesel - tam inaczej się rozpędzał może dlatego że miał 75 koni, a może dlatego że diesel. W benzynie wtłaczana jest mieszanka paliwowopowietrzna zapalana od iskry - natomiast do diesla wtłaczane jest same powietrze i po jego wysokim sprężeniu wtryskiwane jest paliwo (olej napędowy) powodując samozapłon dlatego benzyna z turbo działa inaczej i inaczej przyśpiesza.. -
Panowie a gdzie w Katowicach i okolicach można zrobić taki pomiar ? :drool:
-
:oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
Odświeżam temat bo nie wierzę, aby nikt z forumowiczów nie wiedział czym różni się silnik 1,8T od 1,8 (oprócz dołożenia turbo i 4 cewek i innych świec) czy kupując wał korbowy, tłoki, cylindry, głowicę - do obu silników są te same numeru katalogowe części ? W ogóle nie wzmacniano silnika 1,8T względem 1,8 ?
-
Pamiętam ten program w telewizji ten mechanizm był zamontowany do malucha i ważył tyle co połowa malucha ale co do zasady to się zgadzam że producenci kierują się swoimi egoistycznymi interesami. Ale ten przykład ma się nijak do oleju. Bo jeżeli fabryka wychodzi z założenia, że "kup a jak ci się zepsuje to kup drugi" to preferowaqliby najgorsze oleje a jednak zalecają syntetyk aż do śmierci .....
-
tak a jak ty juz bedziesz stary tez bedziesz chcial dostawac najnizsza emeryture? :bicz3: Piękne porównanie a ja bym zapytał czy jak będziesz na emeryturze, to wnuki zamiast Heinekena powinni ci kupować wino marki Jabol Albo bardziej na poważnie jak całe życie leczyłeś się na serducho i kupowałeś leki szwajcarskie, to na starość z oszczędności przejdziesz na Jelfa Jelenia Góra (gdzie corhydron im się pomylił z currarą) ?
-
(AEB 1,8 T 97 r.) Empiryczne doświadczenie przy stopniowym dodawaniu gazu turbo
MarEsp opublikował(a) temat w Audi A4 B5
Jak w temacie nie wiem czy to empiryczne doświadczenie czy tylko zawodne wrażenie ale przy stopniowym dodawaniu gazu turbo lepiej się wkręca i aż gwiżdże i szybciej osiągam 100 km/h - niż przy wdepnięciu gazu do oporu i czekanie aż turbo dziura się skończy i zacznie przyśpieszać Czy ktoś to sprawdzał ? przejeżdżając odcinejk z pedałem w klepisku non stop i zmianach biegów przy 6 tys. obrotów a startowanie ze stopniowo dodawanym gazem do 6 tys. obrotów i zmiana biegów ? Ciekawe jaka różnica jest w spalaniu przy tak różnych technikach przyśpieszania ? -
Jak to przecież wyjęcie wtyczki od zaworu N75 powoduje, że klapka dla ujścia nadmiaru ciśnienia nie otwiera się bo sprężyna dociska klapkę, dopiero gdyby ciśnienie doładowania było zbyt duże, to elektrozawór N75 uruchamia ruchę pneumatycznie która odchyla klapkę dociśniętą sprężyną i doładowanie chwilowo słabnie. A jak wyciągniesz wtyczkę od zaworu N75, to nie ma regulacji nadmiaru doładowania i doładowanie jest na pełny full - więc jak to ? Jeżdzi ci jak zwykły 1,8 ? Wręcz po wyciągnięciu wtyczki od N75 auto powinno dostać kopa :drool:zwłaszcza na większych obrotach tylko nie wiem czy to nie przyczynia się do szybszego zużycia silnika... JEŻELI ŹLE KUMAM TO NIECH MNIE KTOŚ POPRAWI I OBJAŚNI
-
I to jest najgorsze co można zrobić dla silnika. Zmiana oleju nie jest niczym podyktowana, nie stoi za tym żaden rozsądny argument :oklaski: :oklaski: :oklaski: W poprzednich autach przechodziłem na półsynt i pod koniec na mineral, ale teraz non stop będę na pełnym syntetyku Jak zacznie brać olej - wymienię uszczelniacze na zaworach i 100 tys. pojeżdżę jak znowu zacznie brać olej - szlif cylindrów i kapitalny remoncik - 6 tys. zł i następne 500 tys km mam do przejachania a olej tylko pełny syntetyk zwłaszcza że mam turbo !!!
-
Nie możesz jeździć z odpiętą wtyczką od N75 ? Czym to grozi dla silnika ?
-
jak mi naprawiali turbo to po składaniu założyli nową uszczelkę kol wyd facet mówił że nie smarować śrub niczym bo w takiej temp wszystko się zapiecze - a tak przy tylko rdzy wystarczy WD40. Uszczelkę smarował jakąś pastą która po wyschnięciu kruszyła się jak glina
-
A później załążą ci zregenerowaną przepływkę płynem cleanser za 10 zł. i weznmą za to 500 ?
-
U nas w benzyniakach 1,8 T - turbo jest chłodzone płynem chłodniczym ciśnienie (fabryczne) mamy o wiele mniejsze niż u was w klekotach więc chłodzenie nie jest aż tak palącym problemem