juchas

witam, mam radyjko sympfony i zgubiłem kod, radio na pewno ori od tego auta (b5 pod 2 lifcie 99 rok.) i czy ktoś się orientuje czy jak zadzwonie do aso i podam nr nadwozia to podadzą kod ? wiem że w chryslerze jest taka możliwość stąd moje pytanie. poz

jeżeli chodzi o te szyby, to czasem nie chodzi tylko przednią ? - nie jestem pewien. a jeżeli chodzi o wymiane to w każdym zakładzie który zajmuje się szybami

tzn auto jest rodziców mojej dziewczyny i to oni mieli stłuczke, trzeba pomóc nie jestem zielony w sprawach z ubezpieczeniem i głównie chodzi mi o jakąś podpore prawną a nie że słyszałem że kolega wujka powiedział ... auto ogólnie gołe w cyc, ale 75 tys przebiegu :>

goscia poniosło na łuku. no wiem że z jego oc, tylko właśnie chodzi mi o jakieś hmmm że tak powiem papierowe argumenty prawne do ubezpieczalni żeby wiedzieli że rozmawiają z osobą która wie o co chodzi ...

link do fotek http://ddz.doba.pl/?s=subsite&id=11446&mod=1 wina byla BMW, chodzi o skode. podejrzewam że będzie szkoda całkowita, z silnika olej poszedł a auto wielkiego majątku warte nie jest. chodzi mi o wskazówki czym i jak ktoś może jakieś pisemka paragrafy którymi można się troszkę podbudować w ubezpieczalni. jeżeli już ta szkoda całkowita to chociaż jak najlepszą kase wyciągnąć .... z góry dzięki pozdro.

to powiem ci kolego ze masz kiepskie doswiadczene/ ktos źle cie poinformował, samo wypowiedZenie nic nie da, w polsce jest oc obowiązkowe, nawet jezeligo nie zaplacisz to dalej masz, masz tylko nieuregulowaną opłate a oc dalej jest i to że wypowiesz czy nie zapłacisz to tylko przedłuża zapłate w czasie, prędzej czy później cie dorwą, max chyba 10 lat z tego co pamiętam jak zaplacisz oc (np na pół roku lub kwartalnie w niektótych ubezpieczalniach) to z takim możesz sprzedać, a dokładniej, auto ktore sprzedajesz musi mieć OC opłacone na miesiąc do przodu od daty umowy. czyli jeżeli sprzedajesz auto i chcesz odzyskac kasę to niech kupujący napisze ci że rezygnuje z polisy OC nr blablabla auta o numerze blablabla z dniem np zakupu, zanosisz to i umowe do ubezpieczalni i oddają ci kasę - od miesiąc po kupnie do daty kiedy masz opłacone. dalej - jeżeli masz w dniu zakupu oc ważne/opłacone na np 32 dni to wasz normalnie sprzedajesz auto. myślę że w miarę jasno wytłumaczyłem, troche zakręcony jestem co do przeglądu - nie musisz go mieć, co prawda odstrasza to klienta tu już decyzja do ciebie należy. a co sprzedajesz i za ile ? [br]Dopisany: 29 Grudzień 2009, 09:39_________________________________________________czyli głupie polskie prawo - jak sobie postawisz auto w ogródku koło domu i zrobisz z niego fontanne i będziesz się patrzył jak ładnie wygląda to i tak musisz płacić oc

zaniżanie - ja za taką cenę kupiłem, trafiła mi się okazja, umowa to dokumenty[br]Dopisany: 22 Grudzień 2009, 12:15_________________________________________________ale wiadomo żyjemy w polsce ....

kurcze tak szukam gdzie to zmontowali i nie widze pod koniec chłop się nawet skulił a menekin by tak nie zrobił, chyba że sam moment jak wpada .....

kolega

Where the Hell is Matt? (2008)- 2:15 najlepszy moment

z pompą również ? jeżeli chodzi chodzi o 1z to jak pisałem wcześniej obstawiam nastawnik pompy. kupiłeś po prostu dorypane auto - wahacze, nabicie klimy, katalizator (nie wiem co w nim robiłeś, wycina się go, sprzedaje i wstawia normalną rurkę ), zamulony , to są rzeczy które nie psują się często tylko jak ktoś długo nic przy aucie nie robił i chyba sie nadziałeś ....

No ale przeciesz kolega już napisał,że miał spalone dwie żarówki tak samo jak ja,więc przyczyna znaleziona a co jesli problem nie zniknie ? może że wystąpiło to przy obniżeniu się temp to przypadek ale jest jeszcze jedna możliwość tak na przyszłość, jeżeli auto ma webasto dogrzewanie silnika i jest problem z żarnikiem który to odpala, także występują takie objawy.

co do kolegi co założył temat to jak ci drga to auto przy np tych 90 km/h to dodaj gazu na maxa lub puść jeżeli będzie zmiana to obstawian na nastawnik pompy

nie lepiej sprzedać i kupić z silnikiem BRD ?

to po 1 przerąbane na policji, za jazde na innych tablicach jest gorzej niż bez .... i będzie sprawa przeciwko temu który spowodował wypadek. jeżeli auto którym spowodujesz wypadek jest wogóle nie zarejstrowane w polsce to przecież z niego nie ściągną, a z tego co miało jego tablice też nie ściągną, bo to przecież nie ten samochód spowodował wypadek, wydaje mi się że tu sprawa będzie bezpośrednio do sprawcy.

1 co do przyciemnionych przednich szyb. kolega miał wypadek takim autem (które od niego kupiłem). swoją drogą zrobili go nieźle na kase bo mógł dostać więcej ale i tak jak sprzedał wrak i dostał kase to się cieszył bo dużo więcej dostał niż go auto wynioslo. ale wracając do tematu to miał zbitą jedną szybę przednią i alianz oddał mu kase tylko musiał przedstawić fakture na przyciemnienie (swoją drogą pewnie nie musiał ale się przyczepili). pokazał i bez łaski mu dali kase. 2. co do odpisywania na pisma, to jeżeli piszesz oficjalne pismo to na odpowiedź mają 14 dni jeżeli chodzi o urzędy , a tak to 30 dni chyba max, nie jestem tego pewien ale jestem pewien że jeżeli piszesz oficjalne pismo i wysyłasz poleconym to nie mogą go olać tylko muszą odpisać obowiązkowo ale nie dam głowy obciąć w ile dni. 3. co do kolegi mireko, to właśnie tak jest z ubezpieczalniami, wyciskają ostatnie siły z ludzi a jak już się ludziom nie chce bo nerwy czas itp to wciskają tanizne, niestety :/

a niby jak sprawdziłeś świece ? dokładnie jak kolega goldik napisał. za każdym razem nawet jak wyciągałem świece w wielu autach i sprawdzałem na stole czy grzeją - było wszystko ok to auto kiepsko paliło na zimnym - nowe świece i auto nie do poznania, to że świeca grzeje nie znaczy że działa odpowiednio

ja miałem to samo - pompa mi padła. pompa i jej komputer (sterownik?) jest chłodzona ropą, moja już miała swoje nalatane i przyszedł na nią czas, sterownik aż wybuchł że tak powiem. sterownik + nowa obudowa pompy bo pękła = 3 tys zł i kolejne 200 tys km z glowy

dewalt - jak dla mnie najlepsza a jakbyś jeszcze miał możliwość ze stanów przytargać ,żeby Ci ktoś przysłał np to już wogóle super narzędzia, wkrętarki 24V wkręcą wszystko hehe

wiedz też że jest to "tylko" umowa i od każdej umowy można odstąpić - o to też zapytaj prawnika. jeżeli wszystko wyjdzie na Twoją korzyść i to bez większych komplikacji (czego życzę) to swoją drogą na allegro można się n ieźle dorobić, bo wiele jest takich aukcji jak np wyżej opisany przypadek heh. pozdrawiam.

interesuje mnie co to za silnik jest, nie był on z tego co wiem stosowany w innych autach, jeżeli ktoś wie coś konkretnego, miał z nim styczność bardzo bym prosił, na pd czy cr jest łańcuch czy pasek rozrządu i jakieś typowe usterki o ile takowe są pozdrawiam

ja swoją 220 leciałem, coś około tzn minimum tyle było na blacie, jeszcze mógł ale zestopowałem

polecam olej liqui moly mos2, wg mnie najlepszy do tego silnika, po zalaniu od razu będzie inna praca silnika. poz

jeżeli faktycznie taki błąd jak koleś powiedział to coś z impulsem na pompe musi być nie tak, jak jest nastawnik walnięty to auto będzie jeździć palić w afn. albo komp padł ....

no może być jeszcze po regeneracji źle turbina wyregulowana (nie jestem pewien czy to w tym modelu akurat jest) lub pompa, jeżeli piszesz, że już ją "wyżyłowałeś" bo ciężko palił na ciepłym to ona już nie jest taka jak być powinna i to może być tego przyczyną (miałem tak w 1z, druga pompa i jak nówka). jak kata wytniesz to nic się z silnikiem nie stanie. to nie prawda że kat zamula silnik, chyba że jest już na prawdę mocno zawalony ale w miarę czysty kat nic nie zmienia. auto nie będzie ci bardziej kopciło czy coś w tym stylu. jak go wytniesz to nic nie pogorszysz możesz tylko poprawić (nie wkładaj tylko strumienicy). poz