bez serwisu się nie obejdzie, mnie wogóle nie dymi po wymianie palnika w zeszłym roku i oczyszczeniu pieca. grzeje super, rano przy temp. -2 st, wystarczy 25 min przed uruchomieniem auta i temp płynu jest ok 70 st, szyby odmrożone, a w srodeczku cieplutko. silniczek od razu pracuje na miekko, jak dla mnie zimą super wynalazek dla diesla, który poprzez wyższą sprawność potrzebuje zdecydowanie więcej czasu na osiągnięcie temp. roboczej.przy PB aż bym tego tak nie potrzebował
pzdr.
Czyli radzicie to rozebrać i wyczyścić.?? Miałem taką nadziej że obejdzie się bez tego no ale cóż....