Co się nadenerwowałem to moje z tym płynem. Nieoczekiwanie skończył mi się jakoś w zime... i kupiłem ten biedronkowy płyn tak jakoś wyszło i odradzam większego badziewia nie można sobie wyobrazić nawet jak nie było mrozu to w żadnym stopniu nie spełniał swojej funkcji, straszna porażka, albo trafiłem jakiś felerny