Skocz do zawartości

Labiel

Pasjonat
  • Postów

    2136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Labiel

  1. Górną osłonę ściągniesz bez problemu. Kostkę stacyjki powinno być widać, ale nie pamiętam jak tam z dostępem do niej. Żeby ją wyjąć raczej trzeba zdjąć i dolną a do tego faktycznie trzeba odkręcić kierownicę. Nie jest to jednak jakiś wielki problem. Podstawa to posiadanie odpowiednich kluczy.
  2. Byłby błąd spadku napięcia na sterowniku. Bynajmniej tak u mnie było.
  3. Mesiah, ADR z tego roku ma bardzo słabą diagnostykę. Jeśli chodzi o układ WN to nie ma tam żadnej diagnostyki. W APU którego mam, wiem że jest możliwość sprawdzenia wypadającego zapłonu - dokładna informacja który cylinder itp. Niestety w ADR chyba nie da się tego zrobić a wielka szkoda.
  4. No kurcze, jak może być ta sama wiązka skoro już choćby moduł zapłonowy jest całkiem inny. ADR jedna podwójna cewka a AEB 4 osobne cewki oraz nie wiem czy tam też moduł wzmacniania zapłonu nie jest osobno jak u mnie na filtrze powietrza. Przerobienie wiązki jednej na drugą pewnie jest możliwe ale moim zdaniem nie jest to takie plug and play jak piszesz. Pierwsze AEB miały mało czujników, więc wiązki są zbliżone. Co innego w moim przypadku. Wiązka od APU była 4 razy grubsza niż ta co miałem w ADR.
  5. Ja robiłem najtrudniejszego z możliwych swapów jaki jest w B5 jeśli chodzi o 1,8/1,8t. To znaczy, ja mam przedlifta a dawca był po II lifcie. Całkiem inna instalacja, inne kostki, inne immo itp. Ja miałem anglika na części, więc nie bawiłem się w półśrodki tylko przekładałem wsio jak leci. Pod maską nie licząc układu wspomagania i abs wszystko mam od polifta. Zreszta aktualnie w srodku polowa i stalacji i wyposazenia tez jest od polifta. Musialem tez zmieniac pedal gazu na poliftowy z potencjometrem. Najprostrzy swap jest w przedliftach. Zmieniajac na jakiegos AEB tak czy siak musisz zmienic instalacje silnika - jest calkiem inna. Cewki oczywiscie tez do zmiany. Po za tym lepiej miec 4 osobne niz jedna podwujna. Sorki za brak pl znakow.
  6. Panowie, adaptacja przepustnicy nic wam nie da. Tak, ona ma wpływa ale na pracę na biegu jałowym. Podczas jazdy nie ma żadnego znaczenia, bo wtedy przepustnica odczytuje tylko % otwarcia, nic nie reguluje. Więc śpiewki typu "adaptacja przepustnicy lekiem na wszystko" można sobie wsadzić między bajki - takie jest moje zdanie.
  7. Ten mechanik to jakiś jasnowidz? Może być uszczelka, może być głowica a może i nawet blok. Wszystko da taki sam efekt, więc to żadna diagnoza. Jakby spalał płyn to nie ma innej opcji jak walenie kompresji w układ chłodzenia a to przecież dość łatwo zdiagnozować. Ubytki płynu, wysokie ciśnienie, zapowietrzanie się układu, zapach spalin w układzie, bomblenie w zbiorniku przy otwartym korku itp. Tu nie ma czarów. A mechanicy mają jeszcze specjalne czujniki czy też preparaty do wykrywania spalin w układzie chłodzenia.
  8. Oprócz parowania wody w układzie wydechowym podczas spalania gazu powstaje między innymi para wodna. W dodatku jak masz kata to tym bardziej. Przy tej pogodzie na pewno "dymu" będzie więcej niż latem. A po za tym, nos pod wydech i można powąchać. Spalony olej wiadomo jak pachnie, płyn chłodniczy też ma specyficzny zapach.
  9. Ja bym zrobił tak: kanał obejrzeć wszystkie wycieki (miska olejowa, tył głowicy gdzie lubi lecieć olej z uszczelniaczy napinacza), chłodniczka oleju gdzie też oring potrafi walnąć. Załatwiłbym te wszystkie problemy. Zwaliłbym miskę olejową, sprawdził w jakim stanie są panewki - jak ok to jazda dalej. Ciśnienie na cylindrach ma ok, więc przy dobrze wyglądających panewkach można stwierdzić że silnik jeszcze polata. Oczywiście czyszczenie miski, smoka pompy. Potem czyszczenie silnika i dobry olej. Po jakimś czasie skontrolowałbym branie oleju. Jeśli byłoby bez zmian to zastanowiłbym się jeszcze nad wymianą tych uszczelniaczy (kwestia jakie to koszty). Jak to by nie pomogło to nic więcej bym nie robił. Bo rozbierać silnika nie warto, a jeśli to turbina już puszcza to jeździłbym dopóki nie padnie - ewentualnie regeneracja jeśli myślisz o zwiększeniu mocy.
  10. Uszczelni nie musisz zmieniać (mowa oczywiście o uszczelce kopółki zaworów). Silikonu nie stosuj, co najwyżej masę uszczelniającą.
  11. Zapowietrzony układ to nie koniecznie przyczyna a jedynie skutek innych problemów. Jak zagotujesz auto, jak masz walniętą uszczelkę głowicy to układ będzie się zapowietrzał, nie ma innej opcji. Spróbować oczywiście można - aczkolwiek ja nigdy nie musiałem tego robić bo auto idealnie samo się odpowietrzało (no może po za przypadkiem jak stałem autem krzywo na poboczu autostrady )
  12. Ciśnienie może być ok, co nie znaczy że pierścieniami nie bierze. A generalnie tak jak pisałem wcześniej - bardziej obstawiam zwiększone branie w kilku miejscach niż jeden główny problem.
  13. Labiel

    silnik krokowy

    Dokładnie. Za pracę silnika na biegu jałowym odpowiada elektronika pod przepustnicą. Masz tam między innymi potencjometr i silniczek który reguluje otwarcie przepustnicy w pewnym zakresie.
  14. Normalka wynikająca ze zużycia elementów. Pewnie jakby wymienić tuleje w wybieraku to coś by się poprawiło. Nie wiem też czy któreś łożysko w skrzyni częściowo na to nie wpływa.
  15. Czuć te drgania na kierownicy? Zmieniają się wraz ze zmianą prędkości np: drga przy 140 a przy 160 już nie a potem przy 170 tak. To są typowe objawy niewyważonych kół.
  16. Jak się okaże że durszlak będziesz miał to przynajmniej będziesz wiedział że nie warto inwestować w ten motor tylko poszukać innego słupka Bo nie ma nic gorszczego jak inwestowanie w kupe złomu z nadzieją że może jednak będzie ok.
  17. Jest cała procedura czyszczenia silnika. Są preparaty które dodaje się do oleju, zostawia pracujący silnik na jakiś czas, potem zalewa nowy olej (może być jakiś tańszy full) na którym robi się kilkaset km, a potem znowu zlewka i wlewa olej właściwy. Warto przed tym zdjąć michę, wyczyścić ją i sprawdzić smok ssawny w pompie.
  18. O konkretnych olejach nie chce się wypowiadać bo nie znam ich wszystkich. Ja osobiście jeżdżę na Valovalinie i myślę że jest ok. Motul ponoć trochę lepszy. Odnośnie olei to wspomnę jeszcze jedno. Niektórzy piszą że nie wolno zalewać full jak ktoś jeździł na minerale czy półsyntetyku bo silnik się rozszczelni, straci ciśnienie itp. Nie wykluczam że w ekstremalnych przypadkach tak może być, ale co wart jest silnik który chodzi tylko ze względu na nagromadzone w nim nagary? Luzy - poprzeczne niewielkie mogą być i raczej norma że są - oczywiście w pewnych granicach. Wzdłużnych raczej nie powinno być.
  19. Co do ciśnienia to nie powiem, bo nie pamiętam - raczej zawsze mam problem z takimi konkretnymi danymi. Ważne żeby różnice między cylindrami były jak najmniejsze.
  20. Nie słuchaj głupot które piszą ludzie o przechodzeniu z oleju na olej bo to totalne bzdury. Olej syntetyczny jest rzadszy od pół czy minerał w temp pokojowej i ludzie myślą że jak rzadszy to więcej go będzie ubywać. A to gówno prawda, bo on jest rzadszy na starcie ale w temp pracy lepiej zachowuje swoje właściwości i kiedy przy 90C full potrafi nie wiele zmienić swoją gęstość to kiepski minerał może być rzadszy od niego - jak woda. W A4 przechodził z pół na full - nic się nie stało. W A80 która nie wiadomo ile czasu jeździła na minerale przechodziłem na półsyntetyk - nic się nie stało, a zaczęła brać trochę mniej oleju, nie mówiąc już o poprawie kultury pracy.
  21. 2 lata to nie szybko? Zleci nawet nie wiesz kiedy. PS: Remont kapitalny na pewno nie ma sensu. Kosztuje od chu** jeśli chcesz być pewien roboty, a remonty typu wymiana pierścieni to można sobie darować - szkoda czasu i kasy, a efekt po może być gorszy niż przed remontem.
  22. Wyważenie kół - podstawa.
  23. Wszystko zależy od osobistych odczuć. Tobie mogło się wydawać że auto hamowało. Ktoś wsiadłby do mojej byłej A80 i też by powiedział że hamuje a ja wiem jak hamowało z tyłem i jak hamowało bez tyłu i różnica była kolosalna.
  24. To spróbujcie hamować bez tyłu. Auto zanurkuje, włączy się ABS i chu** co wyhamujecie. Wiem, bo kiedyś w A80 majstrowałem przy regulatorze siły hamowania - brak ABS więc było takie cyko. Jak tył nie hamował to hamulcu prawie nie było. Przód zaraz blokował i leciało się dalej. A jeśli o hamulcach mowa to kiedy płyn hamulcowy wymieniany, kiedy układ odpowietrzany?
  25. Bo pewnie jest zapowietrzony co w twoim przypadku nie jest nic dziwnego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...