Skocz do zawartości

Labiel

Pasjonat
  • Postów

    2136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Labiel

  1. Ta, opony pobrudziłeś czy podwozie?
  2. Ty masz w ogóle kiedyś brudne auto?
  3. Miedzik widziany na mieście
  4. Rozumiem że chodzi o zglebowanie o 57 mm a nie 57 cm? B5 w serii sterczą jak kozy. U mnie z przodu jest jakieś - 60-70 mm, z tyłu to już nie wiem, bo zmieniłem mocowanie na poliftowe i poszła trochę do góry. Generalnie nie powinno być źle.
  5. Sposób żeby klient za pół roku wrócił do niego z tym samym problemem. Hmy, jak go położysz 57 cm niżej, to myślę że d*pą będziesz orał asfalt lepiej niż pług ziemię podczas orki
  6. Teoretycznie powinieneś podnieść takie koło do momentu aż ciężar auta spocznie na tym kole a nie na lewarku co jest niebezpieczne. PS: Zastanawiam się jak Pan G. z Kleczewa montuje zawieszenie. W części warsztatu gdzie naprawiają auta nie ma kanału, tylko podnośnik. Hmy...
  7. Chyba raczej ET 35, coś mi się tak kojarzy. Jak wcześniej miałem opony 225 które były na równi z felami to przy mojej glebie z przodu musiałem podginać rany żeby nie haczyło, a z tyłu co chwila skrobałem plastik z opon bo nadkola zżerało. W tym sezonie przerzuciłem się na 215 więc jest delikatny naciąg i jest ok. Nie mówiąc o tym że komfort jazdy w koleinach się poprawił. Przy jeszcze mniejszym ET fele już by wystawały po za obrys auta bo te mam na równi z błotnikami.
  8. U kurde, teraz ci nie powiem bo nie pamiętam. Wiem że to maks jaki wejdzie - fele na równi z błotnikami.
  9. Jaka ranga?
  10. Ani jedno, anie drugie. Przy dokręcaniu auto ma stać na kołach, czyli w normalnej pozycji pracy. Oczywiście przeguby półkoliste możesz dokręcić. Ale całą resztę, gdzie masz tuleje dokręcasz jak auto stoi na kołach. Innej opcji nie masz. Jak dokręcisz w pozycji gdy koło będzie opuszczone, czyli w jednej ze skrajnych pozycji to możesz być pewien że tuleje szybko szlak trafi - ponieważ już jak auto będzie stało na kołach tuleje będę naprężone w takim stopniu jak wtedy gdy wpadasz w dziurę (czyli jak zawiecha pracuje). Jak dodasz do tego jeszcze dodatkowe naprężenia kiedy autem dobija...
  11. Co do wymiany czegokolwiek w zawieszeniu. Przypominam, że dokręcanie wahaczy itp robimy dopiero jak auto stoi już na kołach, najlepiej bujnięte parę razy aby wszystko się ułożyło. Wtedy wchodzimy pod auto i dokręcamy wahacze do sanek.Broń Boże robić to na podnośniku bo za 2 miesiące będzie po tulejach. Kumple był na 2 miechy temu na wymianie tulei i już ma zerwane (a jeździ tyle o i ile, z maks prędkością 30 km/h). Nie wiem co za partacz robił mu wymianę. PS: Dokręcanie przy glebie jest nieco kłopotliwe ---------- Post dopisany at 13:58 ---------- Poprzedni post napisany at 13:56 ---------- Kuźwa zawsze mi jakoś na pasuje. Teraz na weekend prawdopodobnie lecę na chatę więc w niedzielę będę wracał na Poznań. Jak się nie uda to za jakiś czas będę miał urlop, może wtedy
  12. Żółta foli, plus ostry ksenon i halo będą dawać na zielono jak u kumpla
  13. A jakby kupić fisa już z podświetleniem białym ? Jeszcze musiał bym zapytać jakiegoś znawcę czy aby się nie mylę z tym immo ale prawdopodobnie jeszcze jest poza licznikiem. Chodzi ci o całe liczniki oczywiście? Jeśli masz immo po za licznikami to nie ma problemu. Zresztą możesz to łatwo sprawdzić. Ściągasz półkę nad nogami kierowcy i po prawej stronie powinieneś mieć przyczepioną taką białą puszkę. To właśnie immo. Jak tego nie ma, to immo musi być w licznikach.
  14. Pedał gazu na linkę czy z potencjometrem bo nie wiem jak to w TDi wygląda?
  15. Wiem że ludzi bawili się w zdrapywanie tej czerwonej farby i zmieniali podświetlanie na niebieskie, albo białe - z różnym efektem końcowym. Ja raczej odpuściłbym sobie. Albo zmiana na liczniki po II lifcie, albo zostawiłbym czerwone podświetlanie które przecież też wygląda dobrze.
  16. A szczelność całego dolotu sprawdzałeś? EVAP działa prawidłowo, nie przycina się?
  17. Nie, w sumie nie wiem od czego Wyrwane kiedyś na allegro za 1 zł.
  18. 2,2 ale w jakiś warunkach? Na jałowym przy mocno rozgrzanym silniku?
  19. Źle spojrzałem na te czasy wtrysków. Generalnie sonda, czasy wtrysków, korekty chyba wyglądają ok. Ta przepustnica tylko jakoś bardzo mocno domknięta. Ale po za tym wydaje się ok, choć specem nie jestem. Swego czasu szukałem jakieś wzorcowych logów z ADR ale ciężko cokolwiek znaleźć.
  20. Wydaje mi się jak by przepustnica była bardzo mało otwarta. To samo czasy wtrysków, bardzo krótki jak na jałowym. U mnie przepustnica była coś w granicach 3-4 stopni, a czasy wtrysków na poziomie 2,5-3ms. Jak były krótsze, tak jak u ciebie, gdy spadały po niżej 2ms na jałowym to wtedy właśnie miałem cyrki. ---------- Post dopisany at 22:42 ---------- Poprzedni post napisany at 22:41 ---------- PS, jak mu wężyk zdjąłeś to ssał lewe powietrze, więc nie ma co się dziwić że przepływ na przepływce był niższy.
  21. Ciąłem kratki od przedlifta. Poliftowe chyba nie pasują, bo polift ma większe otwory w zderzaku.
  22. No gratki, ładnie wyszło. Swojego też muszę kiedy ogarnąć bo zaszedł kurzem
  23. U mnie jak nie też coś nie działało to oczywiście korekty również się nie zmieniały bo i tak chodziło źle. Jak zaczął chodzić ok, to i korekty wskoczyły w "ramy".
  24. Odpinając klemy na 10-15 minut, albo Vagiem. Czyli generalnie reset ECU.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...