Przodu nie ruszasz, w skrócie:
1. Pokonujesz obudowę filtra powietrza,
2. Flansza z komina na bok,
3. Spływ oleju z turbawki jak wolisz (przy misce olejowej względnie bloku lub bezpośrednio przy turbulum),
4. Wyciąga się zazwyczaj górą, czasem trzeba zbiornik podciśnieniowy usunąć,
5. Dobre klucze to podstawa tej zabawy,
to tyle z grubsza.