Na pweno wiele osób Cię chętnie zabierze
Nie ma problemu ja jadę przez Wawę, o partycupacji w kosztach nie ma co gadać bo tak czy tak jedę.
Zobaczymy na ile masz silną psychikę :gwizdanie:
Brynia, dzieki. Powienienem sobie poradzić, jeśli tylko Twoj wspolpasażer wytrzyma tempo Zasoby beda na pewno wieksze iz w Wiśle bo i łańcuch sie skraca
Tomek masz rodzinę, plany na przyszłość itp....ja bym nie ryzykował jechać w trasę z tą wariatką :gwizdanie:
Z Tobą już jechałem, gorzej być nie może