Nigdy, bo u nas nikt nie wychodzi i nie zrobili rozpierdzielu za te ceny. Płaci sie i płacze. My narzekamy a to niegroźne. Można więc w wakacje przywalić jeszcze więcej.
a najlepsze jest to całe tłumaczenie ceny.... bo dolar jest mocny, bo baryłka jest droga a ostatnio baryłka poleciała w dół... złotówka się umocniła a na stacjach ceny nie drgnęły w dół.... cena paliwa jest z kosmosu ale ch***..... niech już będzie nawet po 6zł za 98 tylko w tej cenie paliwa jest podatek drogowy..., który miał być przeznaczony na autostrady, drogi szybkiego ruchu, obwodnice... na naprawę dróg miejskich a jakie mamy drogi??? No kuwa jakie mamy drogi w tym pierdo.... kraju :wallbash: :ranting1:
a propos stanu dróg jest taka ulica w Lodzi gdzie można już posadzić kilka drzewek :] zmieszczą się spoko a przy okazji będą z daleka widoczne i zaoszczędzi sie na wymianie kół i prostowaniu felg