Witam wszystkich.Mam następujący problem .Podczas przyspieszania już od 1,5tyś/min wzwyż słychać w kabinie narastający dźwięk typu Łiiiiiiiiiiiiiiiii (nie szuranie czy zacieranie) podczas kiedy auto w ogóle nie traci mocy ani przyspieszenia.Na biegu jałowym podczas przy gazówki pełna cisza.Silnik wydaje ten odgłos tylko wówczas gdy ma obciążenie.Wiem wiem to mogło by być wszystko typu:nieszczelne przewody podciśnienia, pompa wody,klima,rolki,sprzęgiełko alternatora prawdę mówiąc wszystko.Pomijając fakt iż wszystkie te rzeczy osobiście wymieniłem,przewody sprawdziłem dokładnie.Ciekawe jest to że kiedy odłączę zawór podciśnienia turbiny tkz. N75 niepokojący dźwięk ustaje(oczywiście tracąc moc silnika i prędkość powyżej 120km/h.