Standard czyli przytarł się mechanizm wycieraczek. Wyczyściłem mechanizm, podmieniłem przekaźnik 377 i problem dalej jest taki:
1. Zapłon>wycieraczki robią kilka obrotów i stają
2. Na każdym biegu wycieraczki nie robią jednego obrotu tylko kilka(tak jak po zapłonie)
3. Wycieraczki zatrzymują się za każdym razem w innej pozycji
Dziś wyjąłem jeszcze raz i rozebrałem silnik wycieraczek teraz pytanie jak go złożyć.. zrobiłem zdjęcie i wygląda to u mnie teraz tak:
Czy takie ustawienie jak na zdjęciu jest dobre? Na co mogą wskazywać powyższe objawy? Jest coś jeszcze w aucie co odpowiada za działanie wycieraczek oprócz manetki(którą od początku wykluczyłem..)[br]Dopisany: 28 Październik 2010, 19:55_________________________________________________Na przyszłość.. tak jak na fotce ustawienie jest prawidłowe. Gdy ktoś ma objawy podobne do:
- wycieraczki same startują po zapłonie
- wycieraczki nie reagują na wyłączenie manetką
- nie działa czasówka(są tylko 2 biegi: szybki i bardzo szybki)
To warto wziąć się za sam silnik tj.:
1. Odkręcić 6 śrub typu TORX T20.
2. Na płytce wyczyścić obszar roboczy "wodzika" oraz wszystkie przylegające ścieżki(benzyna ekstrakcyjna, ostrze)
3. Dać minimalnie smaru na mechanizm wodzika(dosłownie małą kroplę)
4. Złożyć i przetestować
U mnie skuteczność jak na razie 100%. Wycieraczki przetestowane pod każdym kątem i działa wszystko jak sprzed awarii.