Dlatego pytałem o to czy dowód jest w posiadaniu właściciela. Mój kumpel rozbił autko naprawdę mocno i dowód niestety mu zabrali ale też zorganizował to tak, że na złom oddał tylko budę (bez drzwi, szyberdachu, tylnej klapy, silnika, okablowania, sprzętu car audio, foteli, kanapy, kiery... wszystkiego co nadawało się na sprzedaż... )! Więc można wyjść na plus. Przy posiadaniu dowodu jeszcze łatwiej bo nie trzeba jeździć z papierami do komendy tylko później wyrejestrować autko w wydziale komunikacji.