tdi strasznie trzymają ceny za 13 rok z przebiegiem nawet 150 tys trzeba czasami zapłacić ponad 200 tysi. Więc stwierdziłem, że wypróbuję coś innego, no i trzeba jednak troche wsadzic zeby zrobic z tdi 400 KM:)
netto , kupowałem przez kumpla firmę ( kumpel zajmuje się handlem samochodami). Musiałem netto bo auto szło pod leasing więc mus FV.
Powiem Wam jednak, że strasznie zawiodłem się na "niemieckiej" uczciwości. Auto kupione w salonie audi z tego programu sprawdzonych aut, a więc powinno być w 100 % sprawne prawda? Na miejscu okazało się, że keyless nie działa, facet oczywiście zobowiązał się zrobić auto na miejscu w czasie jak będziemy czekać na przelew. No i niby zrobili, mówiąc że był problem w baterii, a tak naprawdę skasowali błąd anteny w klamce i opcja działała do następnego uruchomienia silnika. Niestety zamiast tradycyjnie podchodzić do wszystkiego z ograniczonym zaufaniem i sprawdzić to jeszcze trzy razy to wsiedliśmy i pojechaliśmy. Dodatkowo facet obiecał wysłać oryginały papierów (nie mieli przy sobie - aczkolwiek to normalne) kurierem, 3 razy się o to pytałem - wysłał zwykłą pocztą i na papiery czekałem 12 dni! Kuźwa auto za tyle kasy a oni nawet skąpią na kuriera. Gdyby mi powiedział że wysyłają zwykłą to bym mu w ten germański ryj wsadził te 50 euro żeby tylko wysłał. Ogólnie auto w stanie salonowym, naprawdę w szoku byłem i jestem jak zadbane auto, ale niesmak pozostał. Jakbyś u turasa kupował.