snajper1998

obiecane, sorki że tak długo

Miałem już dawno wrzucić, ale jakoś czasu nie było, Kodiaq 2.0 TSI 4x4 STYLE kolor biały metalik Wyposażenie : -Elektryka foteli i lusterek z pamięcią, lusterka składane samo ściemniające - Kessy full - bezkluczykowy dostęp - boczne poduszki dla tylnych siedzeń -DCC -panorama - trójstrefowa klima -webasto -skóra/alcantara -podgrzewana skórzana multi kiera z łopatkami - pakiet oświetlenia wew. LED -Bluetooth Plus - Blind spot detection+ Rear Traffic alert - rozpoznawanie znaków - kamery 360 -full ledy z Auto light assist -pakiet rodzinny -Sound System Canton - USB i gniazdo w tylnej części podłokietnika -navi COLUMBUS (wifi, smartlink, dysk twardy, WLAN, MP3, USB itd.) -pakiet fresh -czujnik deszczu zmierzchu -CREW PROTECT ASSIST - aktywna funkcja ochrony kierowcy i pasażera z przodu -Siatka oddzielająca przestrzeń bagażową od pasażerskiej -Personalizacja ustawień dla DRIVING MODE SELECT z dodatkowym kluczykiem -Rolety przeciwsłonecze szyb bocznych tylnych drzwi -Elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika z bezdotykowym otwieraniem i zamykaniem -Podgrzewane fotele przednie i zewnętrzne miejsca tylnej kanapy w drugim rzędzie siedzeń -Dekor Zebra - ADAPTIVE CRUISE CONTROL - aktywny tempomat - tylne szyby boczne i szyba pokrywy bagażnika o wyższym stopniu przyciemnienia - Smart Holder - uchwyt na multimedia Plany to na pewno jakieś bodykits + po gwarancji stage 3 na 300/400 KM. Na gwarancji albo box albo sam soft, z wgrywaniem serii na pobyt w serwisie.

Panowie pytanko, na pewnym forum jest link do wstawiania zdjec w poście, no i uruchamiając to z telefonu wybrałem niechcący aparat, no i chcąc dodać zdjęcie mogę tylko takie które zrobię aparatem (do wyboru były inne aplikacje np galeria). No i teraz za każdym razem wyskakuje mi ten aparat, jak wrócić do wyboru aplikacji? Wszedłem w ustawienia aplikacji, chcąc wyczyścić domyślne, ale w aplikacji aparat nie mam tej funkcji :/ Tel sg6 edge+.

ok dzięki , odebrałem dzisiaj kodiaqa, kuźwa za***iste auto, gdyby tylko silniki i moce były lepsze :/ ,no ale co się odwlecze, planuję po gwarancji zrobić najszybszego kodiaqa w Polsce

we wtorki to mi się nie zdarza bywać w wawie, na weekendach szybciej

na razie odpukać nic się nie dzieję, katalizator się nie odzywa, byliśmy na weekendzie z rodzinką na wypadzie 350 km, no i mocno na plus zaskoczenie, spalił 10,2 litra, fakt że troche emerycko sie jechało i mega pusto było, ale to jakiś plus

Binek szkoda gadac :/

jesli chodzi o sportsmile to terminach nic nie wiem, ale o kosmicznych cenach juz tak.... z rogalem juz gadalem ps. gdzie serwisujecie swoje auta, ewentualnie dokonujecie napraw (interesuje mnie tylko woj lubelskie i mazowieckie)

przed wymiana koncowych gadalem z MG i zaproponowali mi wlasnie albo koncowe albo dp z wymiana katow na sportowe, przy czym przy wymianie dp powinienem zrobic korekte programu. Wymiana jednego i drugiego to juz bedzie glosno, a tak jak mam teraz jest dla mnie idealnie. Wiec na pewno zostaje przy serii dp, wiec jakies sugestie bez wywalenia serii katow :)) ogi mozna programowo wylaczyc te sondy ? jesli tak to gdzie w lubelskim/mazowieckim da rade to ogarnac (sportsmile odpada) ps. macie jakis mechanikow godnych polecenia w lubelskim/mazowieckim gdzie zrobia mi przeglad plus ewentualnie naprawy w aucie takim jak moim (troche ktos musi znac sie na rzeczy)

przy downpipach musialbym robic korekte programu z tego co sie orientuje no i łeb by juz urywalo (mam koncowe z MG), więc też nie bardzo :/ czy jakies "czyszczenie" takiego kata wchodzi w gre?

Panowie drugi raz w ciągu miesiąca pojawił mi się check z błędem 10435 - Catalyst System; Bank 2 P0430 00 [237] - Efficiency Below Threshold MIL ON - Confirmed - Tested Since Memory Clear Freeze Frame: Fault Status: 00000001 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 1 Mileage: 125027 km Date: 2017.04.23 Time: 18:07:06 wykasowałem nie wrócił na razie , no ale to juz drugi raz. Wychodzi na to ze katalizator, ktos mial podobne problemy? Kat do wymiany ?

rozwalili system

kojarzy ktoś firmę PP Performance?

no z klapami , u mnie w serii sa klapy

juz poszedl priv czekam na tel dzieki

a jaki on region ?

mialem kiedys taki tel ale zapominalem ladowac a podlaczony do ladowarki to nie bedzie dobrze schowany.

Co to za głupie gadanie? Ze niby aso takie za***iste ? Wszyscy najlepsi mechanicy maja wlasne warsztaty a wiekszosc wlasnie wyglada jak stodola. Mam swojego mechanika, który osttanio ogarnał mi problem z odma i turbinami idealnie i tez jakbys podjechał to bys powiedzial ze stodoła, tylko że na placu stoi zawsze kilka swini, ferrari , czy ostatnio widzialem astona martina. Ciekawe czemu wlasciciel astona nie prowadza auta do zajebistego aso . W tym przypadku chodzilo o webasto dlatego zaprowadzilem auta tam a nie gdzie indziej bo gosc mial "ogarniac" ogrzewanie postojowe, które mało kto robi..... Zawartość dodana 3 minutes later Mironku kochany wystarczył kuzwa jeden sms, jeden telefon.... btw zastanawiam sie czy namierzania auta nie wsadzic, poleca ktos jakas firme tego rodzaju ?

wiele różnych myśli było... trochę wierzyć mi się nie chciało, bo warsztat cieszył się dobrą opinią, fakt że tylko w necie, no ale. Najbardziej się bałem, że go rozwalił i gdzies go klepią w stodole.....

no cała akcja była, w telegraficznym skrócie wstawiłem do warsztatu (nowego dla mnie) auto 2 lutego w celu naprawy webasta, do 14 lutego był kontakt (najpierw ustalali co i jak później czekali na częsci). Od 15 lutego na drzwiach warsztatu kartka że nieczynne, a na stronie warsztatu info, że chwilowo nieczynne + wszystkie telefony wyłączone. Na miejscu, na placu brak auta w garażu pusto (później sie okazało, że auto tam było tylko dużo głebiej - jednak z zewnątrz nie dało rady tego zauważyć). W związku z całkowittym brakiem kontaktu 24 lutego zgłosiłem fakt na policji i na fb puściłem info. Jakiś ich klient (zresztą jak napisał niemiło wpsominający warsztat) wkleił mi 4 nr telefonu które miał. W niedziele udało sie dodzwonić, jak sie okazało na nr prywatny małzonki właściciela, dla której największym problemem było to, że dzwonie w niedziele i na jej prywatny numer ! Dzień później auto w asyście policji odebrane. Tak jak wyżej napisałem nic nie zostało zrobione, gość był chory, a małżonka "nie miała głowy" mnie o tym fakcie poinformować przez prawie dwa tygodnie....

najlepsze jest to że w tym warsztacie to jego zona jest odpowiedzialna za kontakt z klientem i do 14 lutego gadałem właściwie tylko z nią. Wystarczył jeden sms, jeden telefon żeby klient się nie denerwował. Finał jest taki że od 2 lutego do 27 nic nie zostało zrobione, bo najpierw części nie mogli skompletować a potem się kontakt urwał. I jak jeszcze miesiąc bez auta i bez zrobienia czegokolwiek ze względu na okoliczności (choroba własciciela) można przełknąć, tak zerowy kontakt i brak informacji właśnie o tym fakcie jest zupełnie nieodpowiedzialne i aroganckie. Tłumaczenie kobiety było takie, że ona chciała najpierw zdiagnozować co z mężem i jakby wiedziała co i jak to by się odezwała, zapytałem czy jakby diagnoza trwała miesiąc czy dwa to też by nie dała znaku życia ? Nie umiała odpowiedzieć. Szkoda gadać, takiej firmie to kiosku ruchu nie powierzyłbym do prowadzenia....

tak wyjaśniona, dzięki akcji w internecie udało się dostać telefon do zony własciciela, okazalo sie ze jemu sie zachorowało, jezdzili po szpitalach problemy z diagnoza, a że chyba im się wydawało że prowadzą kiosk z gazetami, to pozamykali wszystko wyłączyli telefony na prawie 2 tygodnie i luzik. Zero infa. Takiego absurdu jeszcze nie widziałem.

Panowie kojarzy ktoś może ten warsztat http://www.automechatronika.pl/ ??

znudzić nie, trochę tylko, ale wystarczy że sie kawałek przejadę i w sumie szybko mija