
MAx
Pasjonat-
Postów
194 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez MAx
-
a tego to ja niewiedzailam, napewno warto sprobowac bo roznoca w cenie jest napewno kolosalna
-
toz one juz byly jak zakupilem fure, mozna je kupic w aso ale sa bardzo drogie, sluchy mnie doszly ze z 800pln ale głowy nie dam
-
Biały4 a ile L wchodzi Ci na max gazu?
-
:030: a ja stara d*pa jestem normlanei blondyna sorry
-
Wielkie dzieki za foty Panowie Hack Twoj wlew gazu to poezja, bardzo mi sie podoba, chyba nie jest tak latow by uszkodzic blotnik, jest tak fajeni glebiej umieszczony. A te kolo to strasznie ogromne w tym bagazniku.Jeszcze mi tylko z tym rzepem wyjasnijcie, bo rozmumie, ze ten pokrowiec 0od spodu jest podszyty rzepem no ale przecie rzep jest dwu czesciowy to jak to sie 3ma wykladziny bagaznika, tez trzeba ja obszyc rzepem? A te butla to nie wystaje powyzej podlogi? Slyszeł ze teroidalna wchodzi tez wieksza czy to prawda?
-
A co to jest ten profil?? Bratpit a Ty czemu sie migasz przed spotem??
-
dzieki zmierze swoja zastanowie sie i w razie czego odezwe
-
Napiszcie co o tym sądzicie Nie wiem jak Wasze fury (mam na mysli posiadaczy 2,8 ACK Q) jakos tak nie idzie od samego dolu a wydaje mi sie ze jako V-ka powinna startowac o 2-2,5 k obr/m. mam zamontowany stozek nie wiem czy nie jest za maly i ktos mi mowil by wydluzyc dolot pomiedzy stozkiem a przepustnica (oddalic go) i odseparowac go by nie zaciagal powietrza ogrzanego od silnika tylko bral jak najchlodniejsze lub wywalic go i zamontowac ori filtr. Co Wy na to?
-
a nie zdazylo sie Wam by cos Wam uszkodzono przy tankowniu? Ja miałe wlew w golfie pod zderzakiem na tylnym pasie i jak nieraz widzialem jak kolesie walcza przy wkladaniu tego pistoletu to nomalnie juz mam wizje jak mi leci po lakierze tym zelastwem. Moze mogli byscie zapodac jakies foty tego wlewu. Zastanwaim sie tez gdzie przelacznik od gazu zamontowac by byl widoczny a jednoczesnie nie draznil.
-
Za kilka dni bede wrzucal sekwencje do fury wiec podlacze sie do tematu. Mam powazny dylemat jaka instalke wybrac. Zastanawiam sie nad Landirenzo Omegas ( czy jakos tak) i BRC Siqence ( czy jakos tak) Napiszcie prosze co o tym sadzicie, posiadacze w/w marek, a szczegolnie Hack i Dziarule bo z tego co widze to macie chyba Omegasa. Jakie wady i zlatey widzicie w swoich instalacjach. Z tego co słyszalem to spadek mocy 1-3%. Ponoc w Omegasie bardzo głośno chodza wtryskiwacze, klekocza jak disel, a moja V-ka tak pieknie huczy i profanacja byloby, ja zaglaszac jakims stukotem, wiem ze w kabinie tego nie slychac ale na zew ponoc stukocze dośc glosno. Stukot ten to ponoc cena niezawodności. te w BRC sa cichsze, mniejsze ale i gorsze. Któraś z nich ponoć przełacza z benzyny na gaz po koleji poszczegolne cylindry przygotowyjac wtryskiwacze na sucho zanim popolynie gaz czy cos takeigo. kolejna kwestia wlewu gazu, jak dla mnie bardzo sympatycznie brzmi, schowany wlew gazu pod klapka, ale ten dokrecany to raczej bez sensu jak dla mnie, bo trzeba sie motac z ta przejsciowka a to mnie zamula strasznie, jak mam sie motac to juz bym wolal chyba w zderzaku, jak rozmawialem z gazownikami to 1 twiedza ze w A4 musi byc ta przejsciowka a 2 ze jest na tyle miejsca by zamontowac normalny wlew i tu nasowa sie kolejne pytanie to chyba do tych, ktorzy takowy posiadaj, czy zdarza sie by przy tankowaniu, ten caly gazowy kolt omsknąl i uszkodzil (porysowal) blotnik czy raczej trzeba trafic na nieudacznika ktory tez musi sie postarac by cos uszkodzic.
-
jak CI je podniesli a jak Ci je podmniesli to teraz musisz miec ok albo w okolicy ok. bo jak masz teraz -4 to w takim razie musiales miec cos kolo -8 a tak to juz by si eskrecac chyab nie dalo. a ja po raz pierwszy od dziecinstwa sie nei moge sniegu doczekac, wkoncu ztestowal bym Q
-
Wustyl dokladnie Cie rozumiem ale musisz stwierdzic ile masz obnizone wedlug mnie zmierzeni od ziemi do krawedzi nadkola w jej najwyzszym miejscu jest najlatwiesza i stosunkow miarodajna.A to czy masz teraz 17" czy 24" to niczego nei przesadza bo wszystko mozna obliczyc.Bierz metr w łape idz mierzyc i nie marudz
-
Panowie bede sabotowal wszystkie proby pisania o tym ze podneisione auto na 17" wyglada komicznie!! Mi podoba sie samochod obnizony ale tak z wyczuciem ori zawieszenie wyglada zle i nie ma roznicy czy na felach 15" czy 17" W moim poście mozecie zobaczyc jak wyglada obnizony samochod z przodu mam sprezyny obnizajace o 50mm i samochod od ziemi do nadkola jest 63,5 cm tyl sprezyny 40mm ale to co widziec na fotach jest wiecej niz 40mm bo sprezyny sie skonczyly od zimi do nadkola 61cm. zjecia mojej fury w tym poscie http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4283&start=0 Głownie zahaczam wydechem w okolicy srodka dlugosci samochodu. Z zahaczaniem da sie wy3mac trzeba odpuscic parkowanie na chodniku gdzie jest wyzszy kraweznik, i uwazac na te faktycznie duze dziury, normlany samochodem zwolnimy do 2km/h a tym trzemy podwoziem i zahaczamy.Na psowalniaczachach zawsze zwalniam i jeszcze nigdy nie zachaczylem.Na zwyklej polskiej drodze krajowej nie da sie leciec powzej 140 km/h bo fura strasznie telepie (trzeba zamykac szyberdach by sie nie katapultowac) Uwazam ze usztywnianie/obnizanie zawiechy robi sie po tp by fura dalo sie szyciej jechac a nei odwrotnie zamiast polepszac to pogarsza a nie o to w tym wszystkim chodzi, mni to nie kreci.( a jak widze gostak w astrze czy tez fiescie 1,4 D ktora siedzi jak citroen to mi sie na smiech zbiera. Amory mam firmy Koni z regulacja ale niestety nie wysokosci tylko odbicia albo dobicia chodza jak zloto Uwazam ze dla ludzi ktorzy na 1 miejscu sanochod ma jechac a na 2 wygladac to idelanie jest kiedy przod obnizy sie o 25-35 mm czyli wedlug mojego mierzenia od ziemi do nadkola. Czym nizej tym twardziej Zmierzcie swoje nadkola to bedziecie widzieli ile, zreszta jak zmierzycie to wpiszcie tu
-
kurde tez bym tak chcial ten moj jest (patrzac z gory) tak jak by pod abs,zbirnikiem wyrównawczym od chlodzenie, tak jak by pomiedzy wneka na kolo a silnikiem, zakonczony jest jak by tak wezownica.Tylko seledynowego pojecia niema skad do kad biegnei bo tam jest tak ciasno ze trzeba by ginekologa zatrudnic.
-
no nie tak do konca nie ktore opowiesci i zpaytania czy tez wolanie o pomoc brzmi niemilo i nic delikatengo nie wroza tym bardziej biorac pod uwage koszty czesci.Mi np poci sie przewod od wsp. ale jak kuknolem od spodu to niezabardzo moglem zlokalizowac ktory (strasznie ciasno w komorze silnika )nie wiem dokladnie skad do kad biegnie, pytalem w serwisie o cen to tak mniej wiecej w tym mijesc w kotrym znajduje sie przewod sa 2 i ja dokladnei nei wiem kotry sie poci 1 w serwiesie kosztuje ok 200 a drugi 600 :563: mam nadizje ze pada mi ten tansz
-
u mnie jak narazie jest pare dorbny chusterek pt "pocenie sie przewodu od wspomagania, bark podlogi silnika, prawe lusterko nie grzeje, i zimeringi przy moscie sie poca" jak na razie wszystko jest pod kontrola, usterki po malu bede musial usunac. Tylko powiem Ci Kunio ze normalnie jak przegladam tematy postow z usterkami i czytam jak tam komusc cos sie leje, stuka, puka to normlanie zaczynam lekow nabierac, kiedy cos u mnie wyskoczy
-
Hahah i pewnei jeszcze szybciej ja poddniesiesz :556:
-
nie zgadzam sie i w tej kwestii mam sowje zdanie.Npaisz/cie co tu zorbic bo by to podniesc bez wydawania wiejszej kasy
-
ej no nie rob ze mnie szopnfeldziarza 10 lat temu to ja sie kolego sciaglem na fiacie 126p i tez kombinowlaismy z zawiecha maluch byl zawieszony na bilstein to wowczas nikt nie wiedzial co to.A sprezyne uszczypnole doslownei by przypasowac ja do dolnego kielicha
-
Dzieki Dzieki :mrgreen: 3 kkm jzu nawinolem i ciagle cieszy, i ciagle sie poznajemy :mrgreen:
-
nie przesadzaj te ori sprezyzny pewnie i tak mi sie na nic juz nie przydadza a nei chce mi sie bujac z nimi po allegro.Po 2 jesli uciolem 1,5 cm to nie ma to zadnego znaczenie, nie obcinalem ich bo byly za wysokie tylko dlatego ze pierwszy zwoj od dolu byl za ciasno zwiniety na samym konicu i niemogle przez to ich nasunac na amor. Jak bym mial cos kupowac to chyab kupil bym predzej sprezyny a nie amory bo te koni to gorna polka
-
Ratunku!! Jest tak, kupiłem fure obnizona troche posmigalem na tym niskim zawiasie i okazalo sie, ze do agresywen jazdy po miescie jest fajnie nawet wiecej niz fajnie. zawias 3ma okrotnie mozna agresywnie skrecac i trudno wyprowadzic fure z rownowagi tylko trzeba uwazac na dziury i wszelkiego rodzaju pierdoly, ktore wystaja wiecej niz wysokosc opony. Głownie zahaczam wydechem, gdzies w okolicy srodka samochodu(pomiedzy tylna kanapa a przednimi fotelami. natomiast na drodze krajowej jest juz nie tak kolorowo, ba jak lece na tych muldach naszych szybciej niz 120 to musze miec zamkniety szyberdach co by sie nie katapultowal z samochodu a fura skacze, moze nie jak ping pong ale jak pilka tenisowa i nie 3ma sie na tych wybojach dobrze, tak jak by byla za twrda. Wraz z samochodem dostalem karton po sprezynach, które byly zamontowane przy zakupie smochodu, na kartonie byl napis z ktorego wynikalo ze sprezyny obnizaja przod o 50mm a tyl o 40mm firma B+G, samochod zmierzylem ( do najwyzszego punktu krawedzi nadkola od ziemi) przod 63,5 cm tyl 61 cm, w kartonie natomisast znajdowly sie czarne sprezyny, ktore zainstalowane byly wczesniej. link do posta w kotry znajdziecei foty samochodu http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4283&postdays=0&postorder=asc&start=0 Wymyśliłem, ze na zime i dla proby zaloze ponownie te niby ori sprezyny z kodow wynika ze zawias mam 1BE czyli sportowy.Zabrałem sie dzis za to i teraz co widze: po 1 zamontowane mam 4 żólte amortyzatory firmy KONI z regulacja, tylko nie wiem czy dobicia czy odbicia (amory chodza jak zloto nawet sprawdzalem je na trzepaku )a na nich czerwone sprezyny firmy jeszcze nie ustalilem po 2 ty niby ori sprezyny, niechca wejsc na te amory ostatno zwoj jes za cisano, nawieniety, wiec poleciałęm po bandzie i przyciolek je kilkadziesiat mm tak by weszla na amor na oko widac ze sprezyna nie jest tak stloczona ja ta czarna z karotnu. W efekcie koncowym tyl podnisl sie az o 1 cm ale stal sie deko jedrniejszy (miekszy), odniosłem wrazenie, ze to gnazdo w amorze na ktorym opier sie sprezyna jest zainstalowane nizej i dlatego samochod nie poszedl w gore. Przodu nawaet nie ruszałem. Co dalej zrobic z tym fanetm intersuje mnie jeszcze podniesienie tylu o jakies 2-3cm. i lekie zmikczenie przodu i ewentualne nieznacze go podnieniesie. I Czy wplesc te gumy do tylu, o ile moga podniesc w gore ? II Co zorbic z przodem czy probowac regulwoac te amory bo jesli tylne mialy regulacje to przednei tez winne ja miec. III Czemu nie pasowymi mi te sprezyny na amory? Sorry ze sie tak rozpisalem ale chcailem to jak najdokladneij opisac. Doradzcie prosze dzieki. P.S, Tylko nie piszcie bym zamotaowal reg H&R bo na to brak funduszu
-
Wielkie dzięki za fotki, mam pytnka: 1. do jakiej felgi jest to dopasowne, (ile cali )? 2. czy wystaje to ponad opne/kolo w kwesti wysikości, patrzac na lezace kolo z boku? 3. czy jesli wmontuje lpg we wneke a kolo bedzie latac w bagazniku czy ta wytloczka spelni swoja funkcje 4. czy chcesz to sprzedac, jak tak to za ile [ Dodano: 20-12-2006, 20:08 ] a i jeszcze jedno co w ta wneke wchodzi poza lewarkiem, kluczem do kol i tym wkretakiem smiesznym?
-
THX [ Dodano: 23-12-2006, 17:07 ] Wycieraczki do B5 mają mieć wymiary A) ori 2 x 53cm z tym ze prawa wycieraczka (pasazera )mus byc wygieta w delikatny łuk, patrzac na samochod od przodu to ona tak jak by sie uśmiechala lewa 53 cm a prawa 51(zwykła) Kupiłem zestaw B Valeo silencio, ciekawe jak sie spisze