Witam .
Ostatnio zauważyłem iż odczyty spalania podkoczyły o 1L. wcześniej nawet przy mrozach -15 nie było to tak odczówalne, natomiast teraz przy -1 spalanie skoczyło o litr do góry miałem zalany cały zbiornik aktualnie spalone 3/4 i 630 km a normalnie było około 800. Dziś np przez odcinek 10 km spalanie wróciło do normy czyli 5.3 ale po jakiś czsie wskazania wzrosły do 6.3 a prędkoś ta sama 80 km prosta droga żadnych górek i tak mi fis pokazuje- może to on świruje??? Czy ktoś może miał taki przypadek i co może byś przyczyną, pozwolę sobie nadmienić iż nalałęm tego specyfiku STP i po zalaniu tego zaczeło się pirdzielić z tym spalaniem. Czy to może być przyczyną ???
Wiele pytań a odpowiedzi brak Vag nic nie pokazał .