Mam dylemat odośnie sondy.Szukałem w innych tematach ale nic nie znalazlem.Czy może mi ktoś pwiedzieć jakie są ( i czy wogóle są) objawy padniętej sondy,bo cos mi szwankuje silnik (kicha,prycha,nie równo chodzi i nie równo przyspiesza).Nie mam możliwości podpięcia pod vaga bo go nie mam ale byłem u mechanika i wyskoczyły błędy adaptacja sonby lambda i czujnik halla.Po wykasowaniu samochód wrócił do normy ale po tygodniu objawy powróciły.Niestety nie bede co tydzień jeździł na kasowanie błędów bo to nie o to chodzi.Dodam że ta niepokojąca praca silnika zaczęła się nie długo po zagazowaniu auta.Może ktoś mi pomoże w tej kwestii Bo wątpię że to jest wina uszkodzonej plecionki bo wcześniej mimo jej wady było ok.