Skocz do zawartości

pastaldo

Pasjonat
  • Postów

    2699
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pastaldo

  1. No więc tak: Z wężyków zostało mi sprawdzić tylko te przy samej turbinie ale wyglądały na całe ale dla pewności sprawdzę. Kolektor wypale jak znajdę trochę czasu. Do ponownego założenia potrzebuje tam jakąś uszczelkę i nowe śruby czy złoże na starych rzeczach? Co z EGR? Zaślepiłem blachą. Wężyk do ECU przedmucham. co do podmiany tych zaworów to postaram sie zrobić i te logi po podmianie tez. A jeśli i tak mam zaślepiony EGR to mogę po podmianie zostawić je na nowych miejscach? nie będzie problemu? Bo ten zawór przy EGR chodzi na moje oko w porządku bo gruszka od EGR pracuje poprawnie a zaślepiony przez kopcenie jak wyżej pisałem. Rozrząd był wymieniony chyba w marcu tego roku gdyż kupiłem w styczniu z Francji i dla świętego spokoju wymieniłem.
  2. No na tym "talerzu" wokół wirnika po stronie gorącej było trochę chropowato. Nie chciałem tego bardzo szlifować żeby nie było tam za bardzo luzu. Powinienem to wyczyścić na gładko ? Jesli tak to może faktycznie jeszcze raz trzeba wyciągnąć turbinę. Tyle że jak juz napisałem bałem się zbyt wielkiego luzu jak to wyczyszczę na lusterko. Polecacie całą cześć gorącą wyczyścić na lusterko i powinno być ok na dłuższy czas?
  3. No ok sprawdzę jak chodzi ta sztanga. To niema jakiegoś sposobu jak uniknąć zapiekania tego cholerstwa? Specjalnie wywaliłem katalizator żeby tego uniknąć i znów klops? Wczoraj go ganiałem przy logowaniu i nie zauważyłem poprawy. Poza tym dziwi mnie jedno wtedy przed czyszczeniem wpadał w awaryjny i pomagało tylko zgasić i odpalić znów. Teraz jest ciekawa sytuacja bo do pewnych obrotów jest ok, potem muł i po chwili znów ciągnie wiec jakby wpadał w awaryjny to chyba by moc nie wracał? Poprawcie jak się mylę. I wczoraj prawie przy każdej grupie dynamicznej były 2 takie obszary obrotów gdzie nie było mocy po czym dostawał kopa. Suszarkę sam czyściłem wiec wyczyszczona była dobrze (w odróżnieniu od niektórych zakładów które niby czyszczą a syf zostaje).Wszystkie łopatki i wałeczki chodziły luźniutko, nawet bym powiedział że baaardzo luźniutko. Po złożeniu i potrząśnięciu dzwoniły w środku A taka uwaga (nie wiem czy tu ma znaczenie), w kolektorze ssącym jest gruba warstwa takiego lepkiego badziewia. Pewnie przydało by się to wyczyścić tylko że niema czasu. Pod blokiem nie zrobię tego a jak jeżdżę do domu na weekendy to najczęściej jest do zrobienia coś innego.
  4. No faktycznie dość mocno świszczy, ale na to nie zwróciłem uwagi bardzo bo od kiedy wyrzuciłem katalizator świszczy ale może faktycznie teraz sie nasiliło. Ale myślisz że po 3 miesiącach przy wyrzuconym katalizatorze sie znów zapiekły kierownice? Fakt faktem jeżdżę teraz delikatniej bo zanim dojadę do pracy to on nagrzewa sie po 3/4 drogi wiec nie cisnę żeby turbiny nie zabić. Jeszcze jakieś pomysły bo nie bardzo mi się chce ją znów rozkręcać i czyścić. Przejechałem od tego czasu max 3000km. I dlaczego nie mogłem zVagować grupu 011 BS ??
  5. Witam serdecznie, Od razu zaznaczam że logi zrobione są w wątku: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=164174.0 Jak napisałem jest kilka wątków które chciałem ująć w jednym poście także zaczynam: Wcześniej miałem problemy z wpadaniem w tryb awaryjny więc jakieś 2 może 3 miesiące temu wybiłem katalizator i wyczyściłem kierownice w turbinie. Było wszystko ok do ostatniego weekendu. Jechałem w trasie i nagle jakby stracił całą moc, nie reagował praktycznie na pedał gazu (pomyślałem że padł potencjometr bo wcześniej już opisywałem problem ale nie było zainteresowania nim) ale po zatrzymaniu się i zgaszeniu wróciła moc wiec pomyślałem że psikus. Ale kawałek dalej to samo. Miał też coś takiego że przy wyższych obrotach jakby odcięcie zero mocy i po chwili wracała i dalej ciągnął. Takie same objawy miałem w czasie robienia logów dziś wiec myślę że wydacie diagnozę co go boli na ich podstawie. Błędy i logi są w wątku który podałem wyżej. Był tez wyciek oleju przy tej rurce łączącej dolot od IC przy EGR po długich poszukiwaniach znaleziony i zatkany. Tak więc nieszczelności bym się nie doszukiwał gdyż wymieniłem prawie wszystkie wężyki od podciśnienia i dolot skręcałem dobrze przy składaniu. Chyba że na rurze od turbo do IC bo tej nie sprawdzałem tak samo jak samego IC. Pisałem wcześniej w pewnym wątku że mam bardzo okopconą rurę wydechową mimo to że w czasie jazdy nie uświadczyłem ani razu większego dymku za mną. Jeden z kolegów polecił zaślepić EGR bo u niego pomogło ale mimo to dalej po przejechaniu ok 500km jest okopcona dość mocno. Co to może być? Chciałbym wreszcie doprowadzić ten samochód do ładu bo od kiedy go kupiłem to właśnie niby nie wielkie ale co chwila jakieś problemy a wolałbym mieć to z głowy przed zimą. Świece żarowe spalone wszystkie ale pali na razie ok ale przed zima dostanie nowe. Chyba to niema znaczenia? Nie wiem co więcej pisać dlatego postaram się dostarczyć wszelkich informacji na Wasze pytania koledzy. Bardzo proszę pomóżcie doprowadzić samochodzik do stanu wzorowego
  6. Jest kilka objawów które mnie nurtują ale żeby nie było że tu zadaje pytania to post z objawami i pytaniami jest w dziale silniki diesela. Chciałem zaznaczyć tylko że EGR jest zaślepiony blaszką i że 2 miesiące temu była czyszczona turbina i wybity katalizator. Problem z samochodem opisałem w wątku: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=164175.0 Błędy w komputerze: Address 01: Engine Controller: 028 906 021 CE Component: 1.9l R4 EDC 10SG 0803 Coding: 00002 Shop #: WSC 06335 2 Faults Found: 00575 - Intake Manifold Pressure 17-10 - Control Difference - Intermittent 00519 - Intake Manifold Pressure Sensor (G71) 28-10 - Short to B+ - Intermittent Readiness: N/A A tu logi: Statyczne: 000, 001, 003 004, 007, 013 018, 023 Basic seatings: 000 003 004 Grupy 11 nie udało mi się wykonać gdyż napotkałem coś takiego jak na zdjęciu poniżej. Próbowałem kilka razy. Dynamiczne: 000 001 003 004 008 010 011 Z góry wielkie dzięki.
  7. Chyba się nie zrozumieliśmy Mi chodziło o to że IC jest z zewnątrz tak bardzo brudny. Między żeberkami jest pełno błota i sam nie wiem czego jeszcze. W środku węży jest tylko minimalny nalot wiec jest ok tak samo pod korkiem jest czyściutko. Zapytałem ponieważ niektórzy odradzali czyszczenie chłodnic żeby nie uszkodzić a to chyba podobna konstrukcja.I nie wiem czym się do tego zabrać żeby nie uszkodzić. Bo jak jest tak zasyfione to podejrzewam że tam nie wiele powietrza przelatuje między żeberkami co powoduje że słabo spełnia swoje przeznaczenie. To podrzucicie cos koledzy i koleżanki?
  8. Wielkie dzięki koledzy. Jak tylko znajdę chwile to podjadę kupie ten waż i oring a potem umyje silnik i zobaczymy czy to była przyczyna A może podpowiecie coś w tej sprawie http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=156254.0 Bo nikt sie nie zainteresował a tez mnie nurtuje.[br]Dopisany: 03 Wrzesień 2010, 16:55_________________________________________________Kupiłem ten wąż olejoodporny w agromie jak kolega wyżej podpowiedział i kupiłem w ASO oring pod ten czujnik. W weekend zabieram się za wymianę. Ale postanowiłem wcześniej przepatrzeć cały układ i jak sobie przejrzałem to się złapałem za głowę. IC jest zawalony jakby mieszanką błota, (chyba oleju) i nie wiadomo czym jeszcze. Czy da się go jakoś bezpiecznie wyczyścić żeby nie uszkodzić? Bo podejrzewam że w takim stanie to on nie spełnia swojego zadania. Co może się dziać jak będzie nie schłodzone odpowiednio powietrze? Podejrzewam że on taki jest od kiedy kupiłem i jeszcze kawał czasu wstecz bo to strasznie stary brud. Wyczyszczę go nie uszkadzając czy to duże ryzyko uszkodzenia?
  9. To mnie troche uspokoiłeś. W sumie świeczki pewnie też sa uwalone bo w ostatnia zimę ciężko strasznie palił a do tej pory się nie zabrałem za ich sprawdzenie i ew wymianę. Przed zimą zrobię to na pewno. A fakt palę od razu bez czekania na ew podgrzanie bo żyłem w świadomości że świece i tak w tej temp nie grzeją. Choć ciekawostką jest że np dziś nie było tego głośnego rozruchu. Mam kabelek wiec jak się dorwę gdzieś do laptopa to posprawdzam. Sprawdzić tylko błędy czy robić logi jakichś grup? Może zrobię przynajmniej statyczne wszystkie grupy profilaktycznie i wrzucę do obejrzenia.
  10. Olej raczej odrzuciłbym ze względu na to że to mobil1 10w50 full syntetyk wymieniany był w lutym zaraz po kupnie samochodu i przejechane koło 8tys km. Poza tym to nie jest troszkę tylko on dość głośno pracuje na początku. On nawet na starym oleju przy 30st mrozu w zimę długo kręciłem zanim odpalił ale chodził cichutko. I tu nie chodzi o odczucia i że to diesel bo on naprawdę chodził cichutko nawet jak na diesela. Może mieć to jakiś ziązek może z jakąś nieszczelnością w dolocie? Bo ostatnio poruszałem taki watek i wynikło że może byc jeden z łaczników nieszczelny ale nie miałem czasu jeszcze tego wymienić. Nadmienie ze niema to płyu na takie parametry jak moc czy moment bo od razu ciągnie super od samego dołu. Oczywiście na zimno nie wkrecam go na wysokie obroty.
  11. Witam serdecznie, Zauważyłem ostatnie kilka dni po odpaleniu po nocy chodzi silnik głośno kilka sekund tak do pół minuty. Próbowałem się dosłuchać stukania zaworów itp (doświadczenia z poprzedniego samochodu) ale raczej to inny dźwięk. Potem wraca do normy. Co to może być? Od czego zacząć diagnozę? Gdy odpalam po pracy nie występuje to zjawisko więc podejrzewam że to po długim staniu samochodu.
  12. To ja się dołączę bo problem u mnie polega na tym ze na max skręconych kołach jest takie dość mocne terkotanie. Taki jakby metaliczny stłumiony dźwięk. Mam nadzieje że nic się nie kończy I jak skręcę do oporu to obroty silnika spadają tak gdzieś do 800 i jak odpuszczę to wracają do normy. Pomożecie koledzy co to? Tzn terkotanie jakby gdzieś koło lewego koła słyszałem jak sie próbowałem wsłuchać. Może jest tam jakiś zawór albo coś co sie mogło uszkodzić i jak jest za duże ciśnienie to nie odbija ?
  13. Ok sprawdzę. Ale jak pojadę do domu bo na razie jestem daleko od domu i pod blokiem nie dam rady. A jaki jest sposób na sprawdzenie poduszek? Bo jakby się rozerwała to zauwarzę ale jak mniej więcej ocenić stan zużycia? Jak mi dziś rano przy odpalaniu zatrzęsło samochodem to może faktycznie to któraś poduszka się kończy. Pierwszy raz tak mocno mi trzepneło samochodem iec kto wie:)
  14. Brzmi kusząco. Nie w tej chwili ale będziemy jeszcze gadać o kupnie . A co do tego sprzęgła to dwumas tez trzeba wymieniać czy wystarczy tarcza, łożysko i docisk? Zaznaczam że poza ciężko czasem wchodzącymi biegami i wysokim(w sumie nie przeszkadza) spregle nie występują żadne symptomy takie jak szarpanie itp.
  15. To ja tez odświeżę ale zapytam inaczej. Z autem nic się nie dzieje niepokojącego. Ale sprzęgło bierze dość wysoko. Czy trzeba myśleć o wymianie? Czasami jedynka i wsteczny ciężej chodzi ale tylko czasem. Może poduszki mają coś do tego? I pewnie wszyscy mnie wyśmieją ale jakby wymienić tylko tarcze skoro nie trzęsie itp? A może nawet używkę w dobrym stanie? Podpowiedzcie:)
  16. Wg prośby kolegi zrobiłem zdjęcia. Nie są one super jakości bo jest pochmurno i robione pod blokiem, nie chciało mi sie odkręcać osłony silnika. Zacząłem się zastanawiać czy to może faktycznie nie będzie gdzieś przy tym czujniku bo jest cały brudny, ale jest tez brudna ściana grodziowa koło kata i wężyk który idzie do EGR. No nic, spójrzcie koledzy moze cos wymyślicie.
  17. Nie pisałem wcześniej bo wyciek jest minimalny. Nie ubywa na bagnecie. Silnik z tyłu jest cały brudny. Myślałem że uszczelka pod pokrywą zaworów ale nową założyłem i nawet dokładnie na silikon założona wiec odpada bo przy niej jest teraz sucho. Ale wężyki z tyłu i czujnik u dołu(przy ścianie grodziowej) rury idącej od IC do kolektora jest zapie...ony w oleju. Musi tam się gdzieś jakaś mgiełka wydostawać bo oleju nie ubywa a bardzo brudno. Tzn tam w okolicach odmy jest też brudno tzn tego okrągłego na pokrywie zaworów. Może być tak że z pod tego ucieka lub w jakiś inny sposób odma się mogła zepsuć? Wkurza mnie bo silnik jest do samego dołu od strony ściany grodziowej w oleju od kiedy go kupiłem tak jest. Podpowiecie coś?
  18. Witam serdecznie, Pewnie to się działo i wcześniej ale może nie zwróciłem uwagi bo samochód mam pół roku. Pedał gazu ma duże wahania na boki. Odchyla się w obie strony o jakieś 2cm. Gdy naciska się go bardziej w dół, lub przesunięty w lewo to samochód ciągnie super. W pozostałych pozycjach jest różnie. Pomaga tez efekt pompowania, dzięki któremu jest ok. Podejrzewam że to będzie potencjometr. Czy dobrze myślę? Jak Wam się koledzy i koleżanki wydaje czy da się to jakoś naprawić w domowych warunkach czy tylko wymiana na nowy? I jeśli wymiana to ile to może kosztować? I jeśli pedał gazu ma tak wielki luz to trzeba będzie wymienić i jego? Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi. ------- Widzę nikt się nie spotkał z czymś takim? A może spotkał tylko nie chce się pisać? Jeśli nie to rozumiem ale jeśli ktoś coś wie to pomóżcie. Meczy mnie jazda w taki sposób ze poza tym co na drodze muszę pamiętać żeby odpowiedni nacisnąć gaz żeby samochód jechał poprawnie.
  19. No to mnie pocieszyłeś kolego bo myślałem o zaślepieniu EGR ale jeszcze nie było kiedy tego zrobić. Ale zrobię na dniach Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to chętnie rozważę. A czym najlepiej zaślepić? Bo ktoś pisał że wystarczy blaszka z puszki po piwie a ktoś inny że to nie wytrzyma zbyt długo bo się przepali. Czym zaślepialiście koledzy? A co do tego pedału gazu ktoś coś wymyśli?
  20. Witam, Ostatnio wyczyściłem rurę wydechowa i wypolerowałem i co mnie zdziwiło po kilku dniach była okopcona prawie tak samo jak była. Nadmienię że nie zauważyłem co by bardzo dymił. Od kiedy go mam to tylko raz zobaczyłem niewielką czarna chmurkę w lusterku ale wtedy to dostał porządnie po garach. Sprawdziłem szczelność dolotu i zastanawiam się co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. 3 tyg temu wyjmowałem turbinę i ją czyściłem oraz wywaliłem katalizator. Turbina nie miała luzu no może mikroskopijny i nie ubywa oliwy dlatego to dziwne. I pytanie z innej beczki nie wiem w który dział włożyć wiec zapytam od razu tutaj. Czy przy pedale gazu mogło się coś wyrobić bo zauważyłem ciekawą sprawę, gdy naciskam na koniec pedału to samochód jak by się słabiej zbierał nawet jak wcisnę do oporu a jeśli nacisnę tab bardziej w dół to samochód dostaje jakby większego kopa. Czy czujnik przy pedale lub coś w tym stylu może być wyrobione lub zużyte? [mod]przeszukaj dział "Silniki diesla"-jeśli nie będzie nic,co Cię zadowoli-załóż tam wątek z tym pytaniem [/mod] Z góry dzięki za odpowiedzi i sugestie. Pozdrawiam.
  21. Witam serdecznie, Koledzy jest taka sprawa. Kupiłem samochód który miał prawe drzwi walnięte. Osoba sprzedająca je wymieniła ale nie podłączyła podobno wszystkiego. Sytuacja wygląda następująco: Nad prawym lusterkiem nie mam władzy Szyba prawa nie reaguje na przycisk z mojej strony jednak w pełni działa sterując ją przyciskiem z prawych drzwi. Tam są jakieś kostki które muszę poprawić/ podłączyć? Gdzie się ode znajdują? Głośniki w prawych drzwiach działają. No a chciałbym odzyskać władzę nad lusterkiem i szybą z przycisków z mojej strony. Proszę o wszelką pomoc. Pozdrawiam
  22. Jakie odbiorniki masz na myśli? Oczywiście radio, klima i światła były wyłączone. O innych nie pomyślałem Tak więc zostaje tak jak jest. Jak się ciepło zrobi i będę miał trochę czasu to wywalę katalizator i jak już będę miał to rozkręcone to wyczyszczę turbinkę bo się czasem przywiesza i wpada w tryb awaryjny. I mam nadzieję że do jesieni będzie spokój bo na zimę muszę mu jeszcze świece wrzucić. I wielkie dzięki dla kolegi banshee za pomoc i porady.
  23. Dzięki za łopatologiczne wytłumaczenie Zrobiłem tak jak mówiłeś. To normalne że jak te wartości zwiększam to wtedy dawka maleje? Bo tak właśnie było. W ten sposób udało mi się zejść z dawką do wartości od 3,8 do 4,0 a liczbowo 32784. Dalej już nie chciał. Niżej log: Samochód zaczął troszkę głośniej chodzić ale to diesel i nie przeszkadza to w niczym. Faktycznie jakby od dołu zaczął się troszkę lepiej zbierać. Teraz zauważyłem że na luzie jak stoi i mu gwałtownie dodam gazu to w pewnym momencie jest jakby takie szarpnięcie mocniejsze pojedyncze. To chyba nic złego? A logi grupy 000 wyglądają tak po zmianie kąta wtrysku: I co Koledzy na to powiecie? Dynamicznych nie robiłem bo nie miałem z kim ale chyba nie sa potrzebne.
  24. Ok fakt była instrukcja Tam u mnie w logach to wartość z kolumny Injection Quantity w mg/str to jest moja dawka? Czyli około 6? co oznacza ciąg 12233 w linijce z tej instrukcji "wchodzisz w silnik pozniej logowanie >12233> pozniej adaptacja > kanal 01>odczyt". To jakas grupa? Wolałbym wiedziec zanim zejde do samochodu W sumie palenie jest tak jak było. Wydaje mi się że odpala gdzieś po 1 max 2 obrotach rozrusznika. Jak były mrozy to była porażka bo raz kręciłem 15 sek przy 27*C mrozu a przy mniejszym tak do 4 może 5. Podejrzewam że mam popalone świece więc się nie przejmowałem jak były mrozy bo norma bez świec ale teraz to chyba powinien od strzału palić? Tzn raczej nie chodziło o precyzję bo mieli właśnie ustawione około 54 kąt i po woli podbijał a drugi powiedział że trzeba jeszcze podnieść ten kąt i chyba stanęło na 60. Może wieczorem jeszcze sam zobaczę jak tam jest na swoim interfejsie. Coś tam kręcił z tyłu więc chyba dokręcił Byłem przy tym ale tak to jest jak się im patrzy na ręce i nie wiele wie co trzeba. Chociaż teraz jak to zobaczyłem jak sie robi to może i ja bym poprawił Ale na razie jak jest dobrze to niema co psuć.
  25. Byłem dziś w warsztacie i poprawili ten kąt. Ustawili na 60 było chyba koło 30. To było w sumie na tej zielonej lini. Zapytałem czy to nie za dużo ale powiedzieli, że nie i tak musi być.Wiec ok. Cy może tak być że jak jest kąt za duzy to przy niskich obrotach będzie słabszy? Po pierwszej jeździe od razu zauważyłem różnicę . Silnik pracuje równiej i ciszej. Nie ma poszarpywania delikatnego na wolnych obrotach jak to miało ostatnio miejsce. Normalnie samochód jak z przed wymiany rozrządu. Wraca chęć do jazdy Teraz chyba jeszcze się pokuszę o zmniejszenie tej dawki jak kolega banshee podpowiadał. Wiem że na pewno było o tym na forum ale jakoś na ustawianie dawki nie mogę nigdzie wpaść. Może ktoś jakiś temat podrzuci był bym bardzo wdzięczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...