Panowie,
mam generalnie problem z kołami - bija mi przy duzym predkosciach [felgi proste, opony mooooze troche dohamowane, nie wiem].
zastanawiam sie, czy to nie wina pierscieni centrujacych, ktore mam z jakiegos tworzywa a'la plastyk - moga one pod wplywem minusowych temperatur sie "zwezac" ?
jak zakladalem kola w Pazdzierniku nie mialem takiego problemu + te pierscienie nie byly zbyt precyzyjne, jedne wchodzily idealnie na piaste z felga, a na 1 kole byl np. luz delikatny.
zmiana na alumioniowe ma sens? bedzie lepiej?