Witam
Temat mnie osobiście nie dotyczy, ale kogoś z rodziny
U mnie w rodzinie ostatnio został zakupiony pasek B5 FL 01r. 19,tdi 130Km. Wszystko fajnie ale przy powrocie do domu (trasa ok 170km) zapaliła sie kontrolka niskiego stanu płyny chłodniczego. Przy kupnie było w zbiorniku wyrównawczym troszke mniej niż min no ale , każdy myślał ze doleje i bedzie spoko. Sprzedawca (osoba prywatna co handluje autami), nie wspomniał nic o znikającym płynie, tylko stwierdził "faktycznie mało". W aucie jest mono navi, do której brakowało płyty, sprzedawca powiedział że cd oczywiscie działa, tylko nawi nie bo nie ma płyty. Jak się okazało później również i radio nie czyta płyt. Także też jest niesprawne.
Na drugi dzień po przyjeździe został dolany ów płyn no i wszyscy myśleli że już będzie wszystko dobrze. Ale nie, po krótkiej jeździe po mieście i kawałek trasy znów ta sama historia.
Auto u mechanika i się okazało że ma głowice do wymiany
I teraz pytanie: na umowie jest ten nieszczęsny zapis o znajomości stanu, ale czy istnieje jakiś sposób na odzyskanie pieniędzy na naprawę? ew co można w tej sprawie zrobić? Oczywiście w ogłoszeniu było stan techniczny bardzo dobry itp. Mechanikiem nie jestem ale to wg mnie wada ukryta, o której nie nikt nie został poinformowany.