Pablo_banita

A kto pisze o "szalejącej temperaturze"???To termostat załatwił sprawę czy nie ??? :bicz3:

Taki sam ? Dolny wąż po długiej jeździe był u Ciebie zimny ??? Mam wrażenie że nie wiesz o czym mówisz! A w wątku do którego podałem linka powyżej masz dalej problem ! Kolego pomimo że jestem tu nowy powiem Ci coś : tacy jak Ty wprowadzają nie potrzebny zament!!!!!! a jak nie masz bladego pojęcia o czym mówisz to poczytaj książki albo idź się bawić gdzie indziej

Witam! Mam takie samo autko! Proponuje przeczytać http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,19885.msg237801.html#msg237801 pozdrawiam

Witam po przerwie. Termostat wymieniony na oryginał. a jakieś 130zł dalej mam bez zmian ! Przetestowałem to wszystko dokładnie i mój problem polega na tym żę (tak jak opisywałem) na trasie do pracy mam korki! Z moich spostrzeżeń wynika : 1.Do 70'C (świece podgrzewające płyn najprawdopodobniej działają) temperatura rośnie sobie nawet na postoju 2.Do przekroczenia 70'C potrzebne są wyższe (niż na postoju) obroty silnika lub wyłączenie całkowite! nadmuchu wew. 3.Wskazania temperatury na blacie i klimatroniku są takie same do 80'C 4.Przy temp.80'C włącza się programowe podciąganie wskazówki do 90'C (wskazówka w 3 sek. wędruje z 80 na 90'C) - to jak już pisano zapewne aby zlikwidować wachania temp. na blacie 5.Jeśli temperatura na klimatroniku spadnie poniżej 80'C (np. pełny nadmuch na postoju przy 80'C) wskazówka ponownie pracuje synchroniczneie z odczytem cyfrowym t.j. wraca równie szybko (3s.) na dół. 6.Jeśli przejadę dystans to mam temperaturę 90'C i to już nie odwołalnie - do wyłaczenia silnika / postoju Dziękuję za rady :th: Jednocześnie uczulam wszystkich aby do pomysłów: "wymień termostat" - (ja wymieniłem dwa termostaty + sprawdziłem co tylko się da a poprawy brak) podchodzili z dystansem. Reasumując: mój problem teraz jak i wcześniej dotyczy korka na drodze do pracy - ten silnik nie jest w stanie dogrzać się + kabiny na postoju. Było to dla mnie dziwne (mój pierwszy diesel) dlatego szukałem rozwiązania problemu - który zapewne nie istnieje. Jeśli jestem w błędzie to prosze mnie z niego wyprowadzić !!!

no i z głowy - powiedz mi jeszcze jak szybko masz taką temperaturę od zimnego silnika (przebieg/czas).

Niech się stanie! Jak mówisz tak będzie! Dziękuję za radę :th:

Witam Szanownych Kolegów Nie chodzi mi o zużyte łopatki - może moja nowa pompa którą się zmienia przy rozrządzie to jakiś złomek. Przy okazji sprawdziłeś... ale nie ten układ - ten o którym ja mówiłem ma tylko trzy świece żarowe i znajdują się one z tyłu silnika (od strony podszybia). Te świece grzeją podobno 30s.od przekręcenia kluczyka (warunek:temp silnika poniżej X wartości). Ja troche dłużej od marca a co do diesla to też jest mój pierwszy... Baskecior dziękuję ..... za odpowiedź ja nazwał bym to "dokładny opis" czy było by lepiej tak : "nie grzeje nie wiem czemu" Co masz na myśli - dodam że te początkowe kilometry jadę nie przekraczając 2000rpm. Jaki powinien być styl? Nie mam wpływu na to że jest korek! zauważ że stary był oryginalny działał jak u morusa a wymieniłem go bo dostrzegłem problemy! Oczywiście doinwestuję w oryginał jeśli jest choć cień szansy że to coś da! (???) 1.Niech mnie kule biją jeśli w instrukcjach i schematach nie wyczytałem - "świece żarowe - płyn chłodniczy" 2.Jeśli nawet tak jest jak mówisz - że są montowane z przeznaczeniem do podgrzania kabiny to czy nie podgrzewają one tego samego płynu ktury krąży po silniku (wątpię żeby wytracił całe ciepło na kabinę) tak więc zgodzisz się że : woda z silnika <=> podgrzewanie<=>nagrzewnica<=>silnik (tutaj pewnie nie jest chłodniejsza niż przed podgrzaniem) ale poświęce się dzisiaj dla Ciebie i przejadę bez włączania ogrzewania (czytaj ciepłego nadmuchu) ;( Co to znacz? Czy klimatyzacja ma być włączona żeby świece grzały??? Jak pisałem wyżej jeśli ją włączę klime (=wentylator od klimy) to temperatura silnika spada - i było by to troszkę nie logiczne studzenie klimy + grzanie płynu. I ostatnie ale naj ważniejsze pytanie : Baskecior co proponujesz/sugerujesz??? Mając powyższe na uwadze :drool: UPDATE : Jak się nie mylę to spadł śniegc ;( - czyli jednak zima

Voucher przepraszam że się czepiam ale bardzo bym Cię prosił o dokładniejszą wypowiedź która lepiej oświetli problem I co było potem? Tak Ci zostało czy może zmieniłeś na oryginalny i jest ok??? Bo jeśli nie to dalej nic z tego nie wiadomo! Zgadzam się że tanie to drogie ale czy są podstawy żeby tak twierdzić w tym przypadku? Bardzo proszę o odpowiedź na zadane pytania Ps. U mnie identyczne objawy jak u autora postu, termostat wymieniony (na jakieś COŚ za 30 i kilka złotych).

Oby niewielki :th: czego Ci życzę. Tylko nie zapomnij zdać relacji - coby inni nie szukali Morus powiedz mi : 1.jak długo jeźdisz autkiem? - (czy poprzedniej zimy coś się działo?) 2.czy wymieniałeś rozrząd a co za tym idzie pompę wody/płynu? Pytam ponieważ ja tak z tego co pamientam to na nie oryginalną i tutaj jeszcze jedno podejżenie - ponieważ w lecie było ok teoretyczne możliwa jest sytuacja że w małym obiegu pompa nie ma wystarczającej wydajności żeby: mielić płynem w układzie i ogrzewać prawidłowo czujnik temperatury,termostat itd. Ale to już chyba czarny scenariusz Sprawdzić to można (jak myślę) w ten sposób : 1.Zagrzać silnik tak aby otworzył się termostat i sprawdzić węża termostat<=> chłodnica czy jest ciepły - tyle że u mnie to nie wykonalne. 2.Zmierzyć fizycznie temperaturę bloku silnika - widziałem w serwisie takie ustrojstwo jak termometr laserowy - niestety go nie mam- ale to by było najbardziej miarodajne u mnie i u Ciebie ! I jeszcze jedno spostrzeżenie na koniec. Czytałem że wskazówka ma tgzw. zatrzask to znaczy że jak dojdzie do 90' to pomimo wachań nie spada ale dzisiaj ona pierwsza była równo na 90' jak C49 pokazywał 80 i powolutku (czytaj 5minut) dochodził do 90 podczas gdy wskazówka stała na 90' bez zmian. Tak jakby czerpały pomiar z innych czujników? Na komputerze czujniki zdawały się być dobre !

No widzę że zimno u kolegi -30...... tylko jeśli przekłamuje o 30,1(jeśli dobrze liczę) to + 70 = 100 ? a może to ma się nijak poprostu pokazuje głupoty i jest do wymiany. Nawiasem mi po nocy na klimatroniku pokazuję (C49 lub C51 - nie pamiętam) minumum 30 nie mniej. mam wrażenie że się mylisz zobacz tutaj: http://url=http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic858935.html to oznaczało by że poprzedni właściciel też wymieniał termostat (był oryginalny) i też miał z tym problemy bo po wymianie jest dokładnie tak samo!!! Ale ja również dziękuję za sugestie - wszelkie mile widziane. czytałem że: czujnik to koszt okoł 30zł. satysfakcja z samodzielnego usunięcia usterki i pomocy kolejnym pokoleniom(z podobnymi objawami) -bezcenna :drool: za te i inne zaopłacisz kartą master card.... a tak poważnie to jeśli tyle kosztuje to bym go wymienił profilaktycznie.

Witam! Pszeszukałem już chba całe forum i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi np. tutaj http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,3411.0.html koledzy jakby wymarli czy coś tak węic pozwole sobie podpiąć się pod temat (może wpólnymi siłami......) do rzeczy : 1.Mój silnik dogrzewa się do 90 stopni baaardzo wolno :10 kilometrów przy temp. około 2-5'C z czego 4km normalne tempo,około 4km korek= 15 - 20 minut (tutaj temp. okoł 80) i 2 normalne tempo po tym dystanso/okresie 10km/30minut chciało by się powiedzieć już mamy 90'C 2.Jeśli w między czasie załączę klime w opcji auto bez econ (= właczenie wiatraka od klimy) to temp spada w dół o jakieś 10' po wyłączeniu czekamy jakieś 15 sek. i temperatura wraca tam gdzie była. 3.Termostat został wymieniony na wstępie niestety na Verneta czy jakoś tak (nie byłam zorientowany w temacie - poprostu chciałem dobry termostat... no i dostałem) ale ja również to sprawdziłem wyniki identyczne u mnie nie zawsze dokładnie (róznica kilku stopni) z tym że dochodzi do 90, u mechanika przy wymianie termostatu i płynu jak dogrzewaliśmy silnik (w celu otwarcia termostatu) po trzymaniu silnika na obrotach około 2500obr./min przez jakieś 10 minut to się zgadza u mnie czujniki pokazują te same wartości w vagu i programie boscha co na klimatroniku i na desce (różnica do 2') tak więc objawy podobne a czujniki (chyba) ok. myślę że to mogę pominąć. Teraz kilka groszy z mojej strony : w moim silniku jest takie ustrojstwo jak "świece dogrzewające płyn chłodniczy" - (Morus sprawdź u siebie) i jedynie tutaj w/g mechanika który sprawdzał mi dzisiaj całe ustrojstwo należy szukać przyczyny, tyle tylko że ja już to sprawdziłem Ukad wygląda tak trzy świece podzielone są na dwa obwody : obwód 1 - jedna świeca zasilana z przekaźnika - w obwodzie bezpiecznik 25A - przekaźnik sterowany z ECU obwód 2 - dwie świece zasilane z przekaźnika - w obwodzie bezpiecznik 50A - przekaźnik sterowany z ECU ECU podaje mase/minus żeby załączyć przekaźnik, + podawany na przekaźniki po przekręceniu stacyjki I teraz UWAGA warunki załączenia się obwodów: 1.alternator nie jest zbyt obciążony (czytaj mało odbiorników) - ECU sprawdza sobie to mierząc pobór prądu 2.w ECU nie ma błędów alternatora (chyba 1117 jeśli dobrze pamiętam) - u mnie brak błędów 3.temperatura płynu chłodniczego poniżej 70' - jest 4.obroty silnika >800 - jest 5.temperatura powietrza na zewnątrz... no właśnie tutaj zdania podzielone <0 (to w/g serwisu Audi w Krakowie) lub <5 (to z jakieś strony internetowej) - ??? 6. silnik chodzi conajmniej od 30s. (pewnie dlatego że tyle czasu grzeją jeszcze świece w cylindrach) wyniki moich ekspertyz Świece OK Przekaźniki (dwa) OK Bezpieczniki (50A i 25A)OK jak zwieram (ręcznie) styki przekaźnika to słychać wyraźnie jak silnik przymuli, tak jakby się kompresor od klimy załączał ale podczas jazdy tego nie słyszę, czuję ani widzę. Na chwilę obecną pozostaje poczekać na temperaturu ujemne i wpadnę miernikiem pod masę. Mógł bym też sprubować oszukać czujnik tem.zew. ale raczej poczekam :gwizdanie: Mam jeszcze jeden typ : korek od wlewu/zbiorniczka - w nim jest jakiś zawór - (kiedyś jak miałem Yamahe FZR to sporo zamieszania narobił i kilku mechesów się po beretach ze zdziwienia się drapało) a to układ zamknięty może tu jakiś problem. Tak czy siak mam nadzieję rozwiązać ten (bez wątpienia) problem bo strasznie lubię moją niunię. Mam nadzieje że za tą "książkę" nie dostane od nikogo kopa (prosze o wyrozumienie), oraz że komuś to wszystko się przyda. Morus co dwie kalarepy to nie trzy.... ani jedna . Niech moc będzie z nami. PS. jeśli ktoś pomimo tego wszystkiego co tutaj napisaliśmy dalej sądzi że to termostat to ........ ja go chętnie wymienię bo już nie mam siły

Witam wszystkich ! Jestem Pablo ... Pablo z Krakowa ... bawię się niunią od paru miesięcy ale niestety zabawa się skończyła wraz z ochłodzeniem tak więc oto jestem