Skocz do zawartości

arasxxx

Pasjonat
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arasxxx

  1. ja bym sprawdził odmę czy gdzieś nie przytyka lub nie ma mniejszej dużo średnicy
  2. arasxxx

    Cieknący olej...

    albo zamiast uszczelek zastosować uszczelniacz ten co do misek super sprawa i ten przewód przy odmie też warto sprawdzić bo też lubi się tam syf zbierać
  3. ten czujnik jest za silnikem z tyłu patrząc od przodu . Umieszczony jest w plastikowym wężu wychodzącym z bloku . Są tam dwa gniazda i mogą być dwa czujniki jeden od wskazań na licznik a drugi od ecu albo jeden wspólny na cztery piny i on jest od jednego i drugiego . Najczęściej właśnie jest tylko ten jeden . U mnie jak siadł to temperature na blacie pokazywał normalnie ale za to do ecu źle wysyłał i na kompie błędu nie było a auto przy minus 10 nawet zapalić nie chciało musiałem dożo kręcić. Na to bym proponował popatrzeć , a jak bierzecie się do świec to od razu kable bo kable częściej siadają i może nawet nie mają przebicia ale wypalają się od środka i jest mniejsza przewodność . Pozdrawiam
  4. U mnie chłopaki właśnie to samo się zaczęło dziać . Na zimnym ledwo ledwo co jak włączę tryb awaryjny w sekwencji i zapalam na gazie to daje rady trochę ciężko bo reduktor nie rozgrzany ale daje radę lepiej jak na pb . Jak się już rozgrzeje to bez problemu na benzynie i na gazie wszystko hula . Podłączałem po vag i nic zero błędów . Podejrzewam jedną rzecz i dzisiaj chce się za nią wziąć . Myślę że to może być ten zaworek podciśnieniowy co jest na listwie wtryskowej a;e to jeszcze napisze jak mi się uda z tym uporać :good:
  5. u mnie też ten czujnik lata jest razem z wiązką do silniczka regulacji nawiewu do tego niebieskiego i jest jakieś 10 cm dłuższy i też nie wiem gdzie on ma być ostatnio cały kokpit rozebrałem i nie znalazłem . ale u mnie błąd wyskakuje dopiero jak go odłączę . Ale żeby zniknął to muszę potem po podłączeniu dodatkowo vagiem kasować . jak byś znalazł gdzie ma być mocowany to daj znać
  6. Powinien gościu dorzucić razem z kierownicą bo to jest komplet i za te pieniądze to taśmę też
  7. bardzo możliwe ale jak na początku było dobrze to też może być coś nie tak z czujnikiem w zbiorniczku , może jakiś brud się dostał i go blokuje , najlepiej też sprawdź temperaturę zamarzania płynu i jego lepkość . Robiłem ostatni gościowi auto i dolał jakiegoś specyfiku niby do rozcieńczenia żeby zwiększyć mrozoodporność i płyn zrobił się taki klejący dosłownie
  8. albo możliwe że ci się pompka paliwa pomału kończy i nie daje zadanego ciśnienia . a na gazie na zimno szaleje bo może trzeba podregulować ilość mieszanki na wolnych .
  9. a i już teraz wiem od kolegi który też przekładał teraz skrzynie że łapa lewa pasuje od 2,6 v 6
  10. dokładnie tak i kątownik można dodatkowo wzmocnić blaszką i przyspawać ją .
  11. pedały pasują wystarczy zabrać pedał hamulca i sprzęgła i ten dłuższy bolec co je trzyma i to wszystko podmieniasz i śmiga . co do zapalania to wywalasz przekaźnik nr 13 i tam na krótko spinasz dwa skrajne wejścia w poziomie dwa najgrubsze kable które wchodzą i w tu też ciągniesz kabel od czujnika wstecznego z skrzyni i wpinasz jeden koniec w sam środek a drugi w zaraz nad niego u góry w środek i wsteczny już hula . A co do wężyka to można podejść zobaczyć gdzie zarabiają węże czy nie mają takich końcówek i takiego cienkiego wężyka hydraulicznego jak tak to można zarobić i zacząć przekładanie od strony pedałów to powinno dużo ułatwić sprawę bo taki wężyk jest giętki i dużo łatwiej nim manewrować .
  12. No chłopaki a mi się coś ostatnio obiło że może pasować łapa od v6 i wtedy nic nie trzeba spawać i kombinować . Ale nie mam jak to sprawdzić . Może ma ktoś jak porównać obie łapy głównie chodzi tu o mocowanie do korpusu skrzyni . Jeżeli by to faktycznie pasowało to będzie wszystko jak ori bez spawania i kombinacji z tą jedną łapą[br]Dopisany: 06 Grudzień 2010, 11:35_________________________________________________albo popatrzcie na to : http://moto.allegro.pl/poduszka-lapa-skrzyni-lt-audi-a6-c5-1-9-tdi-97-00r-i1327305996.html bo jak dobrze pamiętam na skrzyni jest też więcej miejsc na śruby to powinno dać rade coś pod pasować ???
  13. A więc tak : w końcu po wielkich męczarniach i zjedzeniu nerwów na swoim automacie postanowiłem wymienić ją na zwykły manual . Myślę że przyda się to nie jednemu . Z góry sorki za brak zdjęć . Jakby ktoś więcej info potrzebował albo pomoc to służę pisać na maila [email protected] lub dzwonić 605434165 A to cała moja historia : Zaczęło się od tego , że zaczął zimą coś mi automat szarpać i zaduszać auto . Wymieniłem olej , przeprowadziłem kontrole na kompie i nic w sumie poszło 700 zł i jak było tak zostało i tylko każdy mechanik miał inną tezę . W końcu miara się przebrała . Zakupiłem najpierw niezbędne części jakie były potrzebne do wymiany - dzięki chłopakom z forum : - skrzynie kompletną razem z łapami i wysprzęglikiem od passata b5 - 400 zl - z anglika - sprzęgło kompletne z 1z jednomas SACHS - 400 razem z śrubami mocującymi do wału i skręcającymi - półosie 2 szt 100 zł też z anglika - pedały kompletne z podstawą z europejczyka 250 - ale moim zdaniem wystarczy kupić dwa pedały sprzęgło i hamulec i pompkę bo podstawa jest ta sama wystarczy tylko dać dłuższy bolczyk czyli z anglika też powinno pasować tylko nie zapomnieć o bolczyku - kasetę zmiany biegów 50 zł z anglika - i wężyk od pompki sprzęgła do wysprzęglika z europejczyka - gratis :> Potrzebne klucze torx imbus i zwykłe To zaczynamy : ETAP PIERWSZY DEMONTAŻ AUTOMATU I MONTAŻ MANUALA : - pierwsze najważniejsze bo ja zapomniałem i mialem potem trochę zabawy to poluzować śruby mocujące półosie przy kołach najlepiej założyć zwykłą felgę , wziąć porządny imbus i jakąś rurkę , -Potem zabrałem się za robienie miejsca i dojścia do skrzyni : - wyciągamy filtr powietrza z całą obudową i odłączamy zbędne rury - odkręcamy zaraz za turbo rurę z katem i pod autem łącznik rur dzięki temu można śmiało z małymi kombinacjami wyciągnąć ten odcinek w dół ( można przy okazji pozbyć się kata - ja już miałem wywalonego ) - teraz śmiało można odkręcać półosie - ja robiłem to tak że podstawiłem sobie pod daną stronę lewarek - nie ściągałem jeszcze koła - podniosłem trochę do góry , obróciłem kołem tak żeby mieć dobre dojście do śruby i wtedy opuszczałem i luzowałem śrubę i tak aż do końca po wszystkim ściągnąłem już koło i zostawiłem auto na klockach . druga strona tak samo . Półosie podwiesiłem na sznurkach żeby nie przeszkadzały . - następnie zabrałem się za odczepienie i odsunięcie na bok wszystkich kabli i linki dźwigni automatu . - teraz można odkręcić rozrusznik nie zapominając wcześniej o odłączeniu klemy . ja go nie wyjmowałem tylko tak trochę go cofnąłem w sumie straszne dojście żeby go wyciągnąć może gdyby nie sprężarka klimy było by lepiej o - odkręcamy śruby od przewodów olejowych - naszykować wiaderko i szmatki do zatkania rurek - przyszedł czas na śruby od skrzyni sprawdzić dwa razy czy wszystkie odkręcone i nie zapomnieć o jednej bezpośrednio pod rozrusznikiem , odkręcamy oczywiście też poduszki skrzyni . ja poluzowałem też trochę sanki z tyłu i podniosłem na lewarku tył skrzyni dzięki czemu miałem dojście do śrub tych zaraz nad sankami - po odkręceniu wszystkich śrub wołamy kogoś do pomocy chyba że mamy specjalny przyrząd jak to ładnie w książce opisali do wyciągania skrzyni ja do tego zaangażowałem tatę koszt 2 piwa . My dodatkowo podłożyliśmy sobie w kanale deskę tak żeby skrzynie opuścić najpierw na deskę potem dopiero niżej bo waży ona jakieś 50 kg w kanale zbyt dużej swobody ruchu nie ma . - po odciągnięciu skrzyni pokapie trochę nam z sprzęgła hydrokinetycznego można też otwór zatkać szmatką . - odkręcamy gruchę od koła zębatego - 3 śruby - odkręcamy koło zębate i już po automacie . - teraz wygodnie jest powyciągać półosie i pozakładać już te od manuala i z powrotem podwiesić coby nie przeszkadzały - montujemy jednomas/ dwumas zależnie kto co ma - tarcze - sprzęgło Już jest na forum wątek o wymianie sprzęgła z dwumasu na zwykłe ja z niego skorzystałem przy demontażu i montażu bo to prawie to samo - wrzucamy skrzynię znowu pomoc taty i numer z deseczką 5 min zabawy i celowania i skrzynia na miejscu aż sam się dziwiłem że tak fajnie się udało - potem na tejże deseczce podłożyłem pod skrzynie lewarek dzięki czemu mialem możliwość unoszenia i opuszczania skrzyni tak żeby miał jak najlepsze dojście do śrub - skręcamy skrzynie z silnikiem w jednym miejscu zostaje śruba i w manualu nie ma gniazda do wkręcenia wystarczy dorzucić nakrętkę i cacy . - przykręcamy rozrusznik - montujemy poduchy - prawa idealnie pasuje , do lewej musiałem dołożyć taki mały kątownik w kształcie L - łapiemy półosie i skrzynia już wrzucona . - wpinamy czujnik prędkości ja zostawiłem ten sam co był w automacie są takie same ale tak dla pewności żeby nie było błedów ETAP II ZABAWA z PEDAŁAMI : na początku myślałem że trzeba będzie wymienić całe pedały razem z podstawą i odkręcać srewo jednak nie jest to konieczne - odkręcamy wszystkie plastiki od dołu i widzimy naszą podstawę . - Wyciągamy czujnik stop żeby go nie uszkodzić - ściągamy zawleczki z końców bolca i odkręcamy mały imbus który go dociska żeby się nie przemieszczał - wyciągamy bolec i pedał hamulca - bierzemy śrubokręt i wypychamy gumki zasłaniające otwory na wężyki - teraz największa zabawa ale do zrobienia tylko spokojnie i bez nerwów : demontujemy gumę pod serwem i tamtędy pod kątem musimy przeprowadzić wężyk tak aby spasował zaraz obok dołu serwa w otwór po gumce zaślepiającej mi zajęło to ok 1 h ale się udało - teraz przykładamy pompkę do podstawy i mocujemy wężyk doprowadzający płyn do pąki ja miałem pompkę od razu z tym przewodem - no i zostało się wciśnięcie przewodu podciśnieniowego do pompki w tym celu przyda się druga osoba i kawałek drewienka która od strony komory dociśnie wężyk a my w tym czasie nasadzimy pompkę na niego , charakterystyczny pstryk upewni nas że wskoczyło na swoje miejsce - wciskamy drugi koniec przewodu do wysprzęglika w skrzyni - przykręcamy pompę i montujemy pedały i czujnik hamulca - teraz zabawa w odpowietrzanie , w książce jest to fajnie opisane ale ja zrobiłem to trochę prostszym sposobem : a więc zaopatrujemy się w strzykawkę i płyn hamulcowy taki jaki mamy w układzie jeżeli nie wiemy to w uniwersalny , odkręcamy odpowietrznik w wysprzęgliku i pompujemy strzykawką płyn w wężyk doprowadzający , który później na łożymy na wyjście w zbiorniczku płynu hamulcowego . Gdy już zacznie lecieć nam płyn przez odpowietrznik zakręcamy lekko robimy podciśnienie w strzykawce i delikatnie odkręcamy dzięki temu wypchniemy resztki powietrza , po czym napełniamy do pełna wężyk . Ucinamy końcówkę wychodzącą z zbiorniczka noże , zatykamy palcem żeby płyn nam nie wyleciał i szybkim ruche zabieramy palec i nakładamy wężyk i wualla sprzęgło gotowe . ETAP III KASETA ZMIANY BIEGÓW - Odkręcamy cały panel środkowy na forum też jest to opisane - odkręcamy cztery śruby mocujące kasetę i pa pa już jest w kanale - montujemy nową kasetę śruby pasują bez problemu , w między czasie przed całkowitym przykręceniem kasety mocujemy drążek od wybieraka do skrzyni , skręcamy i gotowe . - składamy wszystko ładnie do kupy zakładamy mieszek i gałkę i mamy już super dźwigienkę ETAP IV POZBYWANIE SIĘ KOMPA AUTOMATU I PODŁĄCZANIE WSTECZNEGO . I tutaj wbrew opiniom wszystkich nie jest tak strasznie a wystarczy trochę pogłówkować . Ja potrzebowałem auto na szybko i zrobiłem jak na forum wyczytałem i wykręciłem pozycjoner z skrzyni i wpiąłem . Jednak gdy chciałem już zrobić wsteczny miałem mały problem właśnie przez uw pozycjoner i postanowiłem się pozbyć pozostałości doszczętnie . Wywaliłem komputer od skrzyni który jest pod siedzeniem wypiąłem z kabli i pa pa ale auto w tedy nie pali i co ?? wyczytałem że trzeba poprowadzić od stacyjki do rozrusznika kabel . Nie ma sensu ta zabawa . WYSTARCZY TYLKO WYPIĄĆ PRZEKAŹNIK NR 13 KTÓRYM STERUJE SKRZYNIA I TAM WIDAĆ JAK CAŁKIEM WYSUNIEMY GNIAZDO ŻE WCHODZĄ DWA GRUBE KABLE CZARNY Z CZERWONYM PASKIEM WYSTARCZY JE TYLKO ZMOSTKOWAĆ I GOTOWE AUTO PALI NA DOTYK I NIE ŚWIECĄ GŁUPIE WSKAŹNIKI OD POŁOŻENIA BIEGU . ZOSTAJE JESZCZE TYLKO ZABAWA ZE WSTECZNYM . NAJWYGODNIEJ JEST POCIĄGNĄĆ OD CZUJNIKA BEZPOŚREDNIO DO TEJ KOSTKI NOWY KABEL . W TEJ KOSTCE NIEBIESKI Z CZERWONYM PASKIEM TO WSTECZNY A PLUSY PO STACYJCE SĄ DWA ŁATWO SPRAWDZIĆ PROBÓWKĄ WPINAMY I MAMY WSTECZNY I ZERO POZOSTAŁOŚCI PO AUTOMACIE . PODSUMOWANIE : KOSZT CZĘŚCI 1200 ZL SKRZYNIE JUŻ SPRZEDAŁEM RAZEM ZE SPRZĘGŁEM I KOMPEM ZA 600 ZŁ JESZCZE MAM PÓŁOSIE I POZOSTAŁE BAJERY NIECH BĘDZIE 200 ZŁ CZYLI RAZEM 800 SUMARYCZNIE KOSZT 400 ZL + 3 DNI SPOKOJNEJ PRACY ŚREDNIO PO 6 GODZ WRAŻENIA SUPER PRZEJECHAŁEM JUŻ Z 700 KM BEZ PROBLEMU DUŻO LEPSZA PRZYŚPIECHA I MNIEJSZE SPALANIE WCZEŚNIEJ NA AUTOMACIE ZA 50 ZŁ JAKIEŚ 150 KM MAX PRZY DELIKATNEJ JEŹDZIE TERAZ ZA TE KWOTĘ PRZY UMIARKOWANEJ 200 CZYLI KOLEJNY PLUS TAK JAKBYM ZAMONTOWAŁ INSTALACJĘ GAZOWĄ CZYLI TE 400 ZŁ ZWRÓCI MI SIĘ BEZ PROBLEMU W 4 MIESIĄCE A MYŚLĘ ŻE NAWET I SZYBCIEJ . POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH I PRZEPRASZAM ZA OPIS MOŻE TROCHĘ NIE ZROZUMIAŁY ALE MYŚLĘ ŻE KOMUŚ POMORZE . JAKBY KTOŚ POTRZEBOWAŁ DOKŁADNIEJSZE INFO TO MOJE DANE MACIE
  14. No i dalej tak szukam powodu . To tak wygląda jakby coś sprzęgło nie wysprzęglało dobrze i najgorzej na wstecznym bo jak dam na bieg i trzymam na hamulcu to tak mocno ciągnie i jak puszcze to od razu szybko rusza nie ma jakby pełzania . A najlepsze jest to , że nieraz po kawałku jazdy jest wszystko dobrze i jak zgaszę i zapalę ponownie to z powrotem tak się dzieje . A raz miałem tak że zgasiłem wyszedłem na chwile do sklepu i po powrocie jak zapaliłem było wszystko idealnie , po czym dla próby zgasiłem i zapaliłem i dalej było dobrze i jak chwile pojeździłem i potem znowu odpalałem to od nowa to samo ????? Już nawet sprawdziłem wszystkie styki i są cacy ??? ;(
  15. A więc tak Olej i filtr już po wymianie . Stary olej był czysty i na magnesie na misce mało opiłków było . Już wymienione ale dalej to samo i teraz przy przełączaniu słychać taki szum i po chwili zaskakuje no i wtedy gaśnie
  16. Witam wszystkich i z góry dziękuje za informacje . Otóż ostatnimi czasy mam problem z moim automatem jak jest autko zimne . Jak zapale i od razu wrzucę na R lub D to auto mi gaśnie coś takiego jakbym w manualnej puścił sprzęgło na hamulcu . Jak auto pochodzi z 1 - 2 min to już jest lepiej a jak auto się nagrzeje to już jest normalnie . Jest to mój pierwszy automat . Moim zdaniem to może wina oleju i filtra w skrzyni bo nie dawno autko kupiłem i tylko jeszcze tego nie wymieniłem . Czy to może raczej coś bardziej poważnego ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...