Witam
Temat parokrotnie przerabiany na forum i ogólnie domyślam się co ale nie do końca wiem jak ,stąd mój post...
Ostatnio podczas jazdy autem po rozgrzaniu się silnika (oleju) parę razy zaczęła mi się załączać kontrolka ciśnienia oleju z masakrującym sygnałem dźwiękowym :wallbash: .
Oczywiście włosy mi się zjeżyły i zaprzestałem jazdy.
Na zimnym silniku wszystko jest ok.
Zacząłem od wymiany oleju na taki sam jaki był wcześniej czyli mobil 5w50
Po wymianie kontrolka zapaliła mi się jeszcze dwa razy podczas jazdy.
Z drżącymi rękami pojechałem do mechanika, który zmierzył mi ciśnienie silnika i dzięki bogu wyszło po 11,5 bara na cylinder (wszędzie równo).
Domyślam się ,że pozostaje mi sprawdzenie czujnika oleju oraz mogę mieć zatkany smok w misce olejowej.Mechanik nie miał już czasu podłączyć komputera.
Prośba do Was o info za co się najpierw wziąć, co sprawdzić ?. Nie chcę wymieniać czujnika oleju jak potem okaże się smok w misce.
Czy jest możliwość sprawdzenia ciśnienia na pompie oleju komputerem?,.
Czy można sprawdzić poprawność działania czujnika kompem?.
Może jakieś dodatkowe sugestie??..
Proszę pomóżcie, bo ostatnio po stracie roboty kasy mega mało a auto zrobić trzeba.
Z góry dziękuję i mam nadzieję ,że ktoś mi pomoże.
Pozdro dla wszystkich.