Skocz do zawartości

Normano1973

Pasjonat
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Normano1973

  1. Od 4 lat leje Petrygo różowe (2 wymiany przy rozrzadzie)i jest wszystko w ukladzie bez najmniejszego problemu!
  2. Walory estetyczne auta w tym wieku pod maską nie maja wiekszego znaczenia choc milo jest widziec jak wszystko jest czyste a nawet gdzie niegdzie błyszczy ....130 pln to nie wszystkie wydatki, jeszcze mechanik bo ja nie wyjme turba sam.Co gorsza moj mechanik dzis przepytany nie potrafi wyregulowac gruchy tak jak bym to widział wiec nie będę jej ruszał aż ''dojrzeje'' do ewentualnej niezbędnej wymiany.
  3. Witam! Sytuacja jest taka: ułamał sie kruciec w zaworze N75 i turbo niedziałało.VAG komunikował niedociśnienie w doładowaniu wiec miesiac temu dałem nowy zawor N75 oraz wymienilem wszystkie przewody podcisnieniowe.Wszystko wrócilo do normy a nawet lepiej, gdyz przyspieszanie jest płynne i nic nagle nie wystrzela mocą. Autko pieknie i równo sie zbiera! Czytałem wczesniej,że taka grucha jak moja, a ta jest jeszcze oryginalna jak sie domyslam (napisy numery na wierzchu wrecz niewidoczne,zaśniedziała powierzchnia) nie działa już tak jak fabryka zalecała po 14u latach eksploatacji i przebiegu 300000km. Ponoć spreżyna w niej nie ma juz takich właściwosci jak w nowej. Bawił sie ktos w wymianę tylko tego elementu w układzie gdy było wszystko poproawnie i autko ładnie chulało na starej???? Mam wiec proste pytanie: czy po ewnetualnej wymianie na nową oryginalną Garreta odczuje jeszcze praktycznie jakąś poprawę?
  4. Więć wymieniłem zawór N75 na nowy,wymieniłem wszystkie stare, co do jednego przewody podciśnieniowe, przeczysciłem kontaktem przepustnicę i moc wróciła !!!
  5. Mój błąd w nazewnictwie od poczatku tego posta!!!Koncówkę mam złamaną zaworze turbiny N75 (1HO906627A,7.21903.25 - to nr na nim) . Czy jest on walniety?--z odłamaną koncówka jest do wymiany i nie sposób cokolwiek tu wiecej z nim zrobić.
  6. hahaha jasne kupie nowy n75 załozę i dam znac ,posprawdzam tez przewody
  7. Oczywiście chodziło mi o ZAWÓR TURBINY EGR N75 1H0906627A i plastikowy króciec wystający z niego na który naciągnięty jest przewód...hmm dojezdze wiec do powrotu do kraju i zajme sie tym wówczas. Dzieki za info. Oczywiście chodziło mi o ZAWÓR TURBINY EGR N75 1H0906627A i plastikowy króciec wystający z niego na który naciągnięty jest przewód...hmm dojezdze wiec do powrotu do kraju i zajme sie tym wówczas. Dzieki za info. Odgrzewam temat gdyz wrócilem do Polski! Ułamana koncówka do weżyka podcisnienia zaslepiona i auto dostało mocy- było jakis czas ok ale sam zawór n75 ma w sobie dzurę :)po wylamanej koncówce i znowu turbina kompletnie sie nie załacza a wczesniej choc wskakiwala przy 2,5 tys.Wyskakuje tez ponownie słynny bład 17964 a skanowany diagnostycznym przyzadem z pl jezykiem mówi o niedoładowaniu.Sam Vag Pressure conrol negative deviation.Od czego zaczać bo mysle ze od zakuu nowego n75 i wymian oraz sprawdzenia wezyków podcisnieniowych oraz dodltu.Macier jakies podpowiedzi?
  8. W moim EGR-że złamana jest bodaj plastikowa końcówka na która naciąga sie przewód.Jestem zagranica i będę w kraju za jakieś 3 miesiace,więc mam pytanie: czy mogę w takim stanie jeździć bez konsekwencji czy lepiej wymienić zawór???Odczuwam lekki spadek mocy ale nie ma problemu z jazdą.
  9. Jak w temacie spaliła się mi żarówka w oświetleniu nad pasażerem i nad bagażnikiem(a4 b5 99 avant po lifcie)...ale nie wiem jak prawidłowo się zdejmuje z niej lampki i nie chce uszkodzić plastików czy zawiasów w podsufitce...to banalna sprawa jednak najpierw chce wiedzieć cokolwiek. Czy trzeba podważyć w jakimś miejscu bo śrubek tam nie widzę??? ---------- Post dopisany at 17:35 ---------- Poprzedni post napisany at 14:23 ---------- Ok,już dokonałem wyjęcia, po prostu wychodzi lekko wyciągane z podsufitki i po sprawie.
  10. Dzieki za fotorelację!!!Dziś zregenerowałem i u mnie dwa trzpienie mechanizmu.Objawy miałem w mocne upały.Mechanizm ledwo dawał radę poruszać wycieraczkami. Gdy się schładzało była pozytywna poprawa i w sumie zimę jeszcze przejeździłem aż do dziś. Jeden trzpień był w środku jako tako ok, ale drugi to tragedia.Ręcznie miałem problem by nim poruszyć i szczęście,że nie spalił się silniczek! Po demontażu dosyć trudnym wyjęciu(trzeba zdjąć pokrywę kompa) wyczyszczeniu z rdzy i brudu(podkładki i oringi u mnie były ok) i nasmarowaniu trzpieni (dałem smar do łożysk)oraz kolanek(lubrykant w sprayu) mechanizm odżył lekkością ruchu.Tak jak pisaliście wyżej ja ustawiałem ostatecznie położenie wycieraczek bez montowania ich na trzpienie. Po włożeniu włączałem mechanizm (włączyć pojedynczy cykl) i ustawiłem tak jak było na początku. Później próba z założonymi wycieraczkami i składanie wszystkiego do kupy. No i już cieszy świadomość wykonanej pożytecznej regeneracji
  11. Odgrzeję i ja tego kotleta Mam obecnie win 8 64 bit i złączkę jeszcze starą VAG KKL,ale działała mi na viscie i win 7 64 bit bez problemu a szczególności z modułem 8 klimatronika. No i zaczęło się jednak nie komunikować z modułem 8 na win ósemce. Używałem do niej Vag coma 311 i za pierwszym razem złapało mi połączenie z modułem klimy ale później już koniec. Pojawiały się jakieś chińskie znaczki przy opisach w okienku gdy łączy sie program z modułem.Vag coma miałem rozcrakowanego i aktywnego w pełni.Dziś zainstalowałem VCDS-LITE 1.2(VCDS lite 1.2 full version VCDS lite 1.2 full version [] - - It's Free! : Vag-Diag : VAG diagnostic tools) i jak ręka odjął. Wcześniej zainstalowałem stery Viakena ze strony na jego złączkę VAG KKL. Jak na Vag comie połączenie z modułem 8 nie nastąpiło po zmianach parametrów w ustawieniach portu, resecie po odłączeniu klemy,instalacjach ze zgodnościami i prawami administratora i wszystkim co polecane wyżej to u mnie zadziałało wszystko na VCDS-e ale 1.2 bo wersja inne VCDS-A też marudziły co do klimatronika.Dodam ,ze podczas prób aku był niedoładowany bo prostownik już 2 h ładuje, ale w moim przypadku nie ma to znaczenia jak widzę i wszystko się teraz i tak łączy tak jak tego oczekuję ;)
  12. Też tak myślę widząc tę sytuację. ze ten Kraft to badziewie,pomyśle o czymś innym...ori jest najlepszy niewątpliwie i dodając układ chłodzenia w moim A4 jest tak wydajny przy dużym nawet obciążeniu ,ze na zwykłym petrygo chłodzi wyśmienicie.
  13. A sprawdzał ktoś rzeczywiście jak działa rozcieńczony koncentrat? Pytam gdyż kopiłem koncentrat krafta, dolałem destylowanej 1:1 rozmieszałem dokładnie i wlałem pół litra do butelki 1 l i włożyłem na płasko do zamrażalki. I co widzę po kilku godzinach?...płyn zamienił sie w gęstą zupę z widocznymi lodowymi drobinami,fakt nie zamarza?Więc czy to normalne,że tak zachowuje się płyn w temp. ok -20 zrobiony na -35 jak pisze producent przy proporcji 1:1???
  14. U mnie wczoraj z ranka znana wszystkim czytającym tego posta sytuacja.Pogoda po mrozach odwilż, auto stało nieruszane jeden dzień pod wiatą. Poranne odpalenie wyjazd z podwórka na ulicę i heble prawie nie łapią choć coś łapie tyle,ze brak wspomagania,odczucie płynięcia auta mimo hamowania,jak przy nowych tarczach.Na początku kilka wciśnięć i pedał twardy ale nic jednak z każdym kolejnym lepiej i po kilku mocnych butach w hamulec wraca norma.Dziś również problem się powtórzył jednak w o wiele delikatniejszym wydaniu: dwa wciśnięcia i już jest normalne hamowanie. Miałem to już ze 2 lata temu jednak sporadycznie i przechodziło wiec nie drążyłem. Płyn mam nowy i w normie,heble prawie nowe, odpowietrzone.Wcześniej problem również pojawiał się w zimniejszej cześć roku.Stawiam na wodę w serwie.Typowe podobieństwo we wcześniejszych opisach to zmiana pogody na wilgotna z wodą.hmm...czy odwodnienie serwa pomoże bo mam przeczucie by jako pierwsze zabrać się za nie???Jak tam u innych znaleźliście rozwiązanie???
  15. Normano1973

    Wymiana presostatu

    Już po problemie,zwyczajnie wtyczka wyskoczyła z czujnika:)nie wiem jakim cudem ale widocznie się stał,a drugi to ,że go znalazłem zdejmując reflektor. Pozdrawiam
  16. Normano1973

    Wymiana presostatu

    Witam! Vag pokazuje mi błąd: 00792 A\C Pressure switch (F129) 31-00 Open or Short to Ground Domyślam sie, że albo presostat walnął albo w układzie jest za mało gazu. Gaz uzupełniałem po kilku sezonach bezproblemowego działania na jesieni 2012, gdyż bodajże ten sam komunikat oznajmił jego brak. Zimą, na grzanych parkingach klima działał poprawnie-chłodziła. Ponownie wyskoczył mi dwa dni temu powyższy błąd i nie wiem czy to czujnik walnął czy może gaz ucieka. Gdy na włączonym silniku, z wciśniętą na panelu funkcją Econ kasuję Vagiem powyższy błąd, wskakuje on ponownie wyłączając jednocześnie funkcję Econ na panelu-dioda na przycisku gaśnie. Chłodzenie nie działa.Niestety jestem na kilka miesięcy w Norwegii i ze względu na ich chore ceny chce sam dojść, co i jak. W związku z tym mam pytania do Was: 1. Czy za pomocą wskazań Vaga mogę stwierdzić jednoznacznie czy mam właściwe ciśnienie gazu w układzie lub w jakikolwiek sposób stwierdzić wg odczytów czy czujnik działa poprawnie? 2. Czy wymiana presostatu wiąże się z koniecznością odciągnięcia gazu, wymianą tegoż czujnika i ponownym nabiciem układu czy wymienię go bez odciągania czynnika chłodzącego? Jeśli nie trzeba odciągać gazu to jak dobrać się do czujnika, co zdemontować bym mógł go swobodnie wymienić? ---------- Post dopisany 22-04-2013 at 17:17 ---------- Poprzedni post napisany 18-04-2013 at 16:50 ---------- Prosze o podpowiedz: Czy wymiana presostatu w b5 wiąże się z koniecznością odciągnięcia gazu???
  17. Normano1973

    Czujnik klimatyzacji

    A czy przy wymianie tego czujnika w B5 nr: 8D0 959 482B jest identycznie z jak to ująłeś ''zaworkiem zamykającym''???
  18. Żebyś się kiedyś nie zdziwił.
  19. Żadnego tam podwójnego grzania świec!!!!!Podwójne nagrzanie przepali szybko świece!!!Może nawet zrobi to od razu!! Jeśli nagrzewasz i nie uruchomisz bo kręciłeś rozrusznikiem a silnik nie zapalił to już sygnał,że masz świece do wymiany o ile z silnikiem, paliwem i resztą jest ok.Jeśli nagrzewasz je kolejny raz przy nieudanym rozruchu, odczekaj te pól minuty i dopiero powtórz. Po zgaśnięciu kontrolki od grzania świec rozrusznik ma zakręcić krótko i odpalić silnik niemal od razu,nawet przy dużym mrozie.Zeszłej zimy miałem ''sprawne'' jeszcze świece ale nie podobało się mi to, jak silnik odpala na dużym mrozie.Wymieniłem je i teraz po nocy z mrozem -12 odpalanie masełko...jest lepiej niż było latem ze starymi świecami. Co za pierdoly, przeciez tdi nawet dogrzewa swiecami po uruchomieniu motoru. Nigdy swiece nie przestaja grzac jak gasnie kontrolka, tylko jak pusci przekaznik czyli jakies 10 sek pozniej przy wiekszym mrozie. Zgadzam się o ile świece są sprawne.... a przepalonymi świecami dogrzewa... no ciekawa teoria.
  20. Mam wielorowkowy Gatesa i prawie 60tyś bez problemu, napisy zeszły co prawda . Ale jest jedno duże ALE!!!Kupiony był 3 lata temu zrobiony na pewno wcześniej i być może tamta partia była 'inna',lepsza itd gdzie indziej robiona innej jakości etc..nie wiem Mój 3ma się do dziś całkiem ok i nigdy nie zapiszczał jak dotąd!
  21. .... to ''jakoś'' to była czasem walka polegająca na ciąganiu ciągnika na sztywnym holu z połówką litra denaturatu w zbiorniku. Porównywanie starego ciągnika i osobówki z jakby nie bylo zaawansowanymi rozwiązaniami hi tech to jak bicie piany siekierą w wiadrze, albo w studni...co innego nowoczesne ciągniki ale my tu nie o tym :) Jeśli odczuwasz to o czym piszesz na pewno masz któraś ze świec już poza jej właściwym zakresem sprawności i oby jedną,mało tego kolejne ''dostają'' przez nią również.Być może wszystkie masz do wymiany a uruchamiasz po prostu tylko dlatego iż masz wystarczająco dobry silnik plus jakiś tam zakres poprawnego działania cześć z 4 świeć -ja tak miałem. Wymiana nieziemsko dala mi do myślenia,że warto to zrobić by mieć pewność co mam aktualnie wkręcone w silniku. Niewłaściwy rozruch po mroźnej nocy ehhh ile podzespołów cierpi przez drobne niedbalstwo...
  22. Żadnego tam podwójnego grzania świec!!!!!Podwójne nagrzanie przepali szybko świece!!!Może nawet zrobi to od razu!! Jeśli nagrzewasz i nie uruchomisz bo kręciłeś rozrusznikiem a silnik nie zapalił to już sygnał,że masz świece do wymiany o ile z silnikiem, paliwem i resztą jest ok.Jeśli nagrzewasz je kolejny raz przy nieudanym rozruchu, odczekaj te pól minuty i dopiero powtórz. Po zgaśnięciu kontrolki od grzania świec rozrusznik ma zakręcić krótko i odpalić silnik niemal od razu,nawet przy dużym mrozie.Zeszłej zimy miałem ''sprawne'' jeszcze świece ale nie podobało się mi to, jak silnik odpala na dużym mrozie.Wymieniłem je i teraz po nocy z mrozem -12 odpalanie masełko...jest lepiej niż było latem ze starymi świecami.
  23. Dziś robiłem trasę ok 500 km, na zewnątrz średnio -9 olej Motul 10W40 spokojna jazda, wszystkie osłony oryginalne, temperatura oleju na zegarku pomiędzy 80-90 stopni. 2lata temu montowałem nowy oryginalny czujnik podwójny w misce.Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek latem miał więcej niż 100 stopni na zegarku od temp oleju a czasem katuję trasy w górach w Norwegii po paręset km,choć tam za gorąco nie jest .
  24. U mnie różnica miedzy rzeczywistym spalaniem a tym na Fisi wynosi ok 0,4 l On/100km. Sprawdzam to za każdym razem gdyż zazwyczaj tankuję do pełna i liczę wynik średniego spalania z zużytych litrów i przejechanych km porównując z tym co na fisie. Zrobię jednak przy okazji korektę wg powyższej procedury: Jeżeli nie pokrywa Ci się to z fisem to musisz podpiąć vaga i to skorygować tu: 17 INstruments---> Adaption 10---< channel 3: I Consumption correction 85% - 115% (in 5% increments) Correction: 85% 90% 95% 100% 105% 110% 115% Value in channel: 85 90 95 100 105 110 115 Fabrycznie ustawienie jest na 100, jeżeli za dużo Ci pokazuję to ustaw po kolei 95, 90, 85 i zobacz przy którym ustawieniu jest najbliżej Twojego rzeczywistego spalania. i powinno być ok
  25. Już od dawna zauważam brak grzania bocznych szyb w moim avancie a jak pamiętam zaraz po nabyciu auta mam mocne wrażenie, iż było zupełnie inaczej.Tylna szyba na klapie oczywiście grzeje w pełni. Mam pytanie czy w B5 avancie poliftowym boczne powinny grzać bo paski w szybie widzę,ze są i jeśli nie grzeją gdzie szukać, bezpieczniki są od nich czy to coś innego???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...