Skocz do zawartości

Normano1973

Pasjonat
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Normano1973

Informacje

  • Imię
    Roman
  • Miasto
    Olsztyn

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1999
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Normano1973

0

Reputacja

  1. Od 4 lat leje Petrygo różowe (2 wymiany przy rozrzadzie)i jest wszystko w ukladzie bez najmniejszego problemu!
  2. Walory estetyczne auta w tym wieku pod maską nie maja wiekszego znaczenia choc milo jest widziec jak wszystko jest czyste a nawet gdzie niegdzie błyszczy ....130 pln to nie wszystkie wydatki, jeszcze mechanik bo ja nie wyjme turba sam.Co gorsza moj mechanik dzis przepytany nie potrafi wyregulowac gruchy tak jak bym to widział wiec nie będę jej ruszał aż ''dojrzeje'' do ewentualnej niezbędnej wymiany.
  3. Witam! Sytuacja jest taka: ułamał sie kruciec w zaworze N75 i turbo niedziałało.VAG komunikował niedociśnienie w doładowaniu wiec miesiac temu dałem nowy zawor N75 oraz wymienilem wszystkie przewody podcisnieniowe.Wszystko wrócilo do normy a nawet lepiej, gdyz przyspieszanie jest płynne i nic nagle nie wystrzela mocą. Autko pieknie i równo sie zbiera! Czytałem wczesniej,że taka grucha jak moja, a ta jest jeszcze oryginalna jak sie domyslam (napisy numery na wierzchu wrecz niewidoczne,zaśniedziała powierzchnia) nie działa już tak jak fabryka zalecała po 14u latach eksploatacji i przebiegu 300000km. Ponoć spreżyna w niej nie ma juz takich właściwosci jak w nowej. Bawił sie ktos w wymianę tylko tego elementu w układzie gdy było wszystko poproawnie i autko ładnie chulało na starej???? Mam wiec proste pytanie: czy po ewnetualnej wymianie na nową oryginalną Garreta odczuje jeszcze praktycznie jakąś poprawę?
  4. Więć wymieniłem zawór N75 na nowy,wymieniłem wszystkie stare, co do jednego przewody podciśnieniowe, przeczysciłem kontaktem przepustnicę i moc wróciła !!!
  5. Mój błąd w nazewnictwie od poczatku tego posta!!!Koncówkę mam złamaną zaworze turbiny N75 (1HO906627A,7.21903.25 - to nr na nim) . Czy jest on walniety?--z odłamaną koncówka jest do wymiany i nie sposób cokolwiek tu wiecej z nim zrobić.
  6. hahaha jasne kupie nowy n75 załozę i dam znac ,posprawdzam tez przewody
  7. Oczywiście chodziło mi o ZAWÓR TURBINY EGR N75 1H0906627A i plastikowy króciec wystający z niego na który naciągnięty jest przewód...hmm dojezdze wiec do powrotu do kraju i zajme sie tym wówczas. Dzieki za info. Oczywiście chodziło mi o ZAWÓR TURBINY EGR N75 1H0906627A i plastikowy króciec wystający z niego na który naciągnięty jest przewód...hmm dojezdze wiec do powrotu do kraju i zajme sie tym wówczas. Dzieki za info. Odgrzewam temat gdyz wrócilem do Polski! Ułamana koncówka do weżyka podcisnienia zaslepiona i auto dostało mocy- było jakis czas ok ale sam zawór n75 ma w sobie dzurę :)po wylamanej koncówce i znowu turbina kompletnie sie nie załacza a wczesniej choc wskakiwala przy 2,5 tys.Wyskakuje tez ponownie słynny bład 17964 a skanowany diagnostycznym przyzadem z pl jezykiem mówi o niedoładowaniu.Sam Vag Pressure conrol negative deviation.Od czego zaczać bo mysle ze od zakuu nowego n75 i wymian oraz sprawdzenia wezyków podcisnieniowych oraz dodltu.Macier jakies podpowiedzi?
  8. W moim EGR-że złamana jest bodaj plastikowa końcówka na która naciąga sie przewód.Jestem zagranica i będę w kraju za jakieś 3 miesiace,więc mam pytanie: czy mogę w takim stanie jeździć bez konsekwencji czy lepiej wymienić zawór???Odczuwam lekki spadek mocy ale nie ma problemu z jazdą.
  9. Jak w temacie spaliła się mi żarówka w oświetleniu nad pasażerem i nad bagażnikiem(a4 b5 99 avant po lifcie)...ale nie wiem jak prawidłowo się zdejmuje z niej lampki i nie chce uszkodzić plastików czy zawiasów w podsufitce...to banalna sprawa jednak najpierw chce wiedzieć cokolwiek. Czy trzeba podważyć w jakimś miejscu bo śrubek tam nie widzę??? ---------- Post dopisany at 17:35 ---------- Poprzedni post napisany at 14:23 ---------- Ok,już dokonałem wyjęcia, po prostu wychodzi lekko wyciągane z podsufitki i po sprawie.
  10. Dzieki za fotorelację!!!Dziś zregenerowałem i u mnie dwa trzpienie mechanizmu.Objawy miałem w mocne upały.Mechanizm ledwo dawał radę poruszać wycieraczkami. Gdy się schładzało była pozytywna poprawa i w sumie zimę jeszcze przejeździłem aż do dziś. Jeden trzpień był w środku jako tako ok, ale drugi to tragedia.Ręcznie miałem problem by nim poruszyć i szczęście,że nie spalił się silniczek! Po demontażu dosyć trudnym wyjęciu(trzeba zdjąć pokrywę kompa) wyczyszczeniu z rdzy i brudu(podkładki i oringi u mnie były ok) i nasmarowaniu trzpieni (dałem smar do łożysk)oraz kolanek(lubrykant w sprayu) mechanizm odżył lekkością ruchu.Tak jak pisaliście wyżej ja ustawiałem ostatecznie położenie wycieraczek bez montowania ich na trzpienie. Po włożeniu włączałem mechanizm (włączyć pojedynczy cykl) i ustawiłem tak jak było na początku. Później próba z założonymi wycieraczkami i składanie wszystkiego do kupy. No i już cieszy świadomość wykonanej pożytecznej regeneracji
  11. Odgrzeję i ja tego kotleta Mam obecnie win 8 64 bit i złączkę jeszcze starą VAG KKL,ale działała mi na viscie i win 7 64 bit bez problemu a szczególności z modułem 8 klimatronika. No i zaczęło się jednak nie komunikować z modułem 8 na win ósemce. Używałem do niej Vag coma 311 i za pierwszym razem złapało mi połączenie z modułem klimy ale później już koniec. Pojawiały się jakieś chińskie znaczki przy opisach w okienku gdy łączy sie program z modułem.Vag coma miałem rozcrakowanego i aktywnego w pełni.Dziś zainstalowałem VCDS-LITE 1.2(VCDS lite 1.2 full version VCDS lite 1.2 full version [] - - It's Free! : Vag-Diag : VAG diagnostic tools) i jak ręka odjął. Wcześniej zainstalowałem stery Viakena ze strony na jego złączkę VAG KKL. Jak na Vag comie połączenie z modułem 8 nie nastąpiło po zmianach parametrów w ustawieniach portu, resecie po odłączeniu klemy,instalacjach ze zgodnościami i prawami administratora i wszystkim co polecane wyżej to u mnie zadziałało wszystko na VCDS-e ale 1.2 bo wersja inne VCDS-A też marudziły co do klimatronika.Dodam ,ze podczas prób aku był niedoładowany bo prostownik już 2 h ładuje, ale w moim przypadku nie ma to znaczenia jak widzę i wszystko się teraz i tak łączy tak jak tego oczekuję ;)
  12. Też tak myślę widząc tę sytuację. ze ten Kraft to badziewie,pomyśle o czymś innym...ori jest najlepszy niewątpliwie i dodając układ chłodzenia w moim A4 jest tak wydajny przy dużym nawet obciążeniu ,ze na zwykłym petrygo chłodzi wyśmienicie.
  13. A sprawdzał ktoś rzeczywiście jak działa rozcieńczony koncentrat? Pytam gdyż kopiłem koncentrat krafta, dolałem destylowanej 1:1 rozmieszałem dokładnie i wlałem pół litra do butelki 1 l i włożyłem na płasko do zamrażalki. I co widzę po kilku godzinach?...płyn zamienił sie w gęstą zupę z widocznymi lodowymi drobinami,fakt nie zamarza?Więc czy to normalne,że tak zachowuje się płyn w temp. ok -20 zrobiony na -35 jak pisze producent przy proporcji 1:1???
  14. U mnie wczoraj z ranka znana wszystkim czytającym tego posta sytuacja.Pogoda po mrozach odwilż, auto stało nieruszane jeden dzień pod wiatą. Poranne odpalenie wyjazd z podwórka na ulicę i heble prawie nie łapią choć coś łapie tyle,ze brak wspomagania,odczucie płynięcia auta mimo hamowania,jak przy nowych tarczach.Na początku kilka wciśnięć i pedał twardy ale nic jednak z każdym kolejnym lepiej i po kilku mocnych butach w hamulec wraca norma.Dziś również problem się powtórzył jednak w o wiele delikatniejszym wydaniu: dwa wciśnięcia i już jest normalne hamowanie. Miałem to już ze 2 lata temu jednak sporadycznie i przechodziło wiec nie drążyłem. Płyn mam nowy i w normie,heble prawie nowe, odpowietrzone.Wcześniej problem również pojawiał się w zimniejszej cześć roku.Stawiam na wodę w serwie.Typowe podobieństwo we wcześniejszych opisach to zmiana pogody na wilgotna z wodą.hmm...czy odwodnienie serwa pomoże bo mam przeczucie by jako pierwsze zabrać się za nie???Jak tam u innych znaleźliście rozwiązanie???
  15. Normano1973

    Wymiana presostatu

    Już po problemie,zwyczajnie wtyczka wyskoczyła z czujnika:)nie wiem jakim cudem ale widocznie się stał,a drugi to ,że go znalazłem zdejmując reflektor. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...