Silnik 1.9 TDI AVF z 2002r.
Może opiszę sytuację od samego początku. Od jakiegoś czasu miałem zbyt niską temp silnika, wskaźnik nie podnosił się powyżej 60st , czasami dochodził do 70st. Oczywiście trasy nie miały po 5 km. Bardzo rzadko zdarzało się, że temperatura silnika osiągnęła 90st.
W połowie tygodnia postanowiłem wymienić termostat. Kupiłem nowy w ASO, do tego uszczelka i koncentrat G12++.
No i tutaj się zaczęło, po wymianie wskaźnik temp. w ogóle się nie podnosi, dosłownie leży na 50 st. Dziwnym objawem jest to, że wentylator z klimy cały czas dmucha na chłodnicę. Z dodatkowych objawów jest też to, że podczas zapalania silnika, wskaźnik nagrzewania zdecydowanie dłużej świeci.
Silnik mierzyłem tylko pirometrem, i wszędzie jest zimno, na chłodnicy zimno, przed termostatem zimno, za też, no i komora silnika też zimna. Musze tylko podpiąć teraz VAG, bo przed zmianą termostatu nic mi nie wywalało, musze sprawdzić, czy coś się zmieniło.
Czy miał ktoś podobny problem? Czy ktoś może zasugerować co jest grane?