Smol - skad ja to znam
---------- Post added at 19:57 ---------- Previous post was at 19:55 ----------
U mnie bylo identycznie, Pan z ubezpieczalni przyjechal, obejrzał autko, zrobi foty i tyle go widzialem, po dwoch tygodniach dostaje wycene w Chinskich zamiennikach (1500zł) śmiech na sali!!!
Wiec pojechalem do siebie do firmy i wziąłem FV za czesci za ktore faktycznie zaplacilem:) no i z 1500zł zrobilo sie prawie 5tys.