Dlatego według mnie najlepsze są ukryte dotykacze spięte z ecu czy pompą. Zostaje delikwentowi lawetowanie. O ile na mieście nie ma z tym problemu o tyle w podziemiach blokowisk rzadko kiedy się zmieszczą. Gps zagłuszyć czy firmową blokadę wyłamać to teraz żaden problem. Nie chodzi o to żeby uniemożliwić, ale żeby maksymalnie utrudnić kradzież. Wiadomo że czasu mało a towar gorący.