U mnie problem też się rozwiązał (mam nadzieje), ostatnio jak tak dobrze popadało auto nie chciało już w ogóle odpalić. Okazało się, że po zdjęciu kopułki wszystkie styki były czarne takie jakby szkło się utworzyło, wyczyszczone, założona kopułka i auto pali bez problemu i skończyły się problemy z szarpaniem i dziwnym reagowaniem na gaz. Wydaje mi się, że kopułka była źle założona przez mechaników którzy ostatni tam grzebali jak wymieniałem, przewody, kopułkę i palec rozdzielacza, kopułka tak jakby nie była zapięta z jednej strony, była luźna - masakra oddaj auto do mechaników, ręce opadają, także mi się wydaje, że ten problem mam rozwiązany