Ja nie widze tak tego różowo, wiadomo mogli trafić gorzej ale Legia nie ma najmniejszych szans.
Podobna kadrowo Legia trafiła parę lat temu FK Moskwa i nie było o czym rozmawiać. Nawet nie podjęli walki. FK nie było wtedy mistrzem, nie było wicemistrzem, nie było nawet trzecie czy piąte, tylko chyba 15 w tym czasie. Spartak był w zeszłym roku w ćwierćfinale LE i jest potentatem finansowym.
Ja wiem, że to piłka i nigdy nikt nie jest bez szans, ale tutaj Legii będzie bardzo trudno i nawet autobus w bramce może nie pomóc.
Poprzedni przeciwnik, Gaziantep to drużyna która pierwszy czy 2gi raz wystawiła nosa poza swoją ligę, to drużyna nie ograna w pucharach. Spartak co roku gra w fazach grupowych a często dochodzi do 1/8 czy 1/4 finału. (Jedyny sezon przerwy to 2008 rok kiedy Sprtak w lidze był 8.)
Spartak to klub dużo bogatszy od Legii z masą Brazylijczyków na poziomie lepszym od Rogera i Edsona no i w pełni sezonu.
Ale fajnie jakby ich przeszli bo głupio dostawać bęcki od ruskich.