tomaszu
-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez tomaszu
-
Odzywam się, ale tylko po to, żeby powiedzieć, że nie wiem, ale zara zleco sie te co wiedzo..
-
Pamiętacie jak przy fregacie ambulans wjechał w Fiata Ducato? Dzisiaj było podobnie, tylko że tajniacka Kia Ceed z kogutem wjechała w Citroena... :doh1: Pewnie nie mieli zimówek.
-
Dla mnie nieważne jakie będę miał opony. Najważniejsze jest to, że będę miał czarne stalówki.
-
-
Ale miodzio. Ja dziś nie zdążyłem zmienić, ale w piątek to już powinienem przyjechać na ślicznych stalóweczkach. [br]Dopisany: 04 Listopad 2009, 18:52_________________________________________________PS. Ja też chcę takie stalówki jak ma Ken Block.
-
-
Nie no, śmieję się z tymi stalówkami. Gdybym miał Audi to też bym wolał takie AL. :th:
-
Ładnie. Co prawda to nie stalówki, ale też może być.
-
Ale picówa dzisiaj. Jutro zmieniam opony, bo czuję, że ten wiatr coś może przynieść.
-
wujo chyba przestawia swój zegar biologiczny na tryb zimowy.
-
Musiałbym na wstecznym jechać, żebyś miał jakieś szanse. Masz rację, zapominam, że nie każdy ma pod maską takie cudo jak u mnie. Dobranoc.
-
Poza tym Twój silnik to redło więc zimą to ze 20l/100 wyjdzie... :gwizdanie:
-
Ja też na zimę mam 195, a lato to nie pamiętam - 215 albo tak jak Ty 225. Przyjdą mrozy to będzie palił tyle samo co na szerokich letnich.
-
Jakie w końcu łopuny wziełeś? Możliwe, że mniej pali, bo pewnie są węższe.
-
Wolałbym dać zarobić wujowi niż kupować taniej kradzione części.. :gwizdanie:
-
Normalnie pełna dniówka.
-
Śliczne stalóweczki.
-
Sklepy często nie wiedzą jakie opony im przyjdą. Przy zakupie zaznacz, że koniecznie chcesz 2009, wtedy będzie podstawa do ew. reklamacji.
-
Słuszna uwaga, uważaj, żeby ktoś Cię nie wrobił, bo później nie będziesz miał czasu na reklamację.
-
No tym, że w ogóle przyjechałeś. W końcu zaliczyłeś pierwszego spota... Dobra, miłego grobingu życzę.
-
a to dlatego emceem mnie później nie widział.
-
byłeś Nie mogłem się powstrzymać. Miał być wujo, więc nie chciałem dać plamy. wuju, powiem Ci, że bardzo mi dziś zaymponowałeś.
-
Kurde, nie wiem czy przyjadę. Do wtorku muszę się uwinąć z pracą.
-
Pojawi Ci się ciekawy filmik na ekranie. Nie pytaj jak to działa...
-
Nikt nie zauważy.