Liczysz na to, że zadzwonię do Ciebie, zaproszę na wódkę i powiem - TAK POZIU, MIAŁEŚ RACJĘ - JESTEM TAKI JAK MÓWISZ... ale o co tak naprawdę Ci chodzi??
Wiesz co, przyjedź w piątek do Radomia to może Ty przejrzysz na oczy - myślę, że wtedy wiele rzeczy zrozumiesz.