Hehe, a bo tam w Kozienicach to same takie wuje podobne chodzą. Też właściciel mi wuja przypominał - pewnie to jakaś piąta woda po kisielu - taki klan wujów z Kozienic.
Geslerowa podobno ma być też w Radumiu..
A jeśli chodzi o flaszkę dzisiaj - no z miłą chęcią, ale idę w gości dziś, więc dzisiaj odpadam. Ale możecie czekać u mnie pod blokiem w nocy, to jak będę wracał to się dobijemy, hły hły.