ale cena.... Powiem osobiście mam coś podobnego, ale nigdy tego nie używałem, bo jak nie przetrzesz Niuni gąbką to jest lipa.... Plusem jest to, że zakładasz to na lance czyli syf nie idzie przez myjkę dzięki czemu będzie zdrowsza. aczkolwiek dla mnie osobiście zbędny bajer..
---------- Post dopisany at 15:07 ---------- Poprzedni post napisany at 15:05 ----------
Ps ja na letnim setupie już od tygodnia:D w domu mówili że mam nielekko bo jeszcze śnieg przyjdzie-ale chyba nie w tym roku;P
Po nałożeniu piany na auto i spłukaniu myje się je jeszcze raz gąbką. Piana rozpuszcza różne syfy na lakierze.
dokładnie i jest to podstawa jeżeli chcesz utrzymać lakier w dobrej kondycji, osobiście rozglądam się za pianownicą i dobrymi środkami do pielęgnacji nadwozia
aaaaa
takie cuś....