miałeś nikomu nie mówić
to co ja go nie poznałem? Z szatni nie mógł mnie widzieć jak merci wcinam A skoro ma tam jakieś wtyki to mógł mnie na lewo wpuścić
widziałem Cię z daleka i nie chciałem drzeć japy przez całe fłajee
yhy miałem iść w gumofilcach i waciaku ale jakoś tak nie chciałem robić miasta w środku wsi
hehe dobre sobie, a Merci żeś szamał, aż Ci się uszy trzęsły