Nieprawda.
Po ciśnieniu w układzie i temp. otoczenia można bardzo dobrze sprawdzić, czy czynnika jest odpowiednia ilość, czy jest go za mało lub za dużo.
Dodatkowo na podstawie odczytu ciśnień w układzie można bardzo przybliżyć, co jest uszkodzone, tylko trzeba się na tym znać. A nie obsługiwać klimy automatem bez znajomości tematu, wymieniając tylko czynnik, a jak to nie pomoże, to wysyłając klienta do innego zakładu.
Nie chodzi o to żeby bez sensonie nabijać klimę.
Pracuje w firmie, gdzie na codzień robimy klimy i wiem z doświadczenia, że ciśnienie na wyłączonej klimie może być takie same przy dobrej ilości czynnika co przy za małej ilości, nie raz już były takie przypadki.
A ciśnienia w czasie pracy to już inna sprawa, które też nie zawsze wszystko ci powiedzą, czasami zagięta rurka powoduje że klima się załącza, wszystko pracuje ok, ciśnienia są dobre, a jednak w środku nie chłodzi.
Serwis klimatyzacji jest wbrew pozorom bardzo obszernym i trudnym tematem, trzeba się wykazać dość dobrą wiedzą z fizyki i znajomością zasady pracy układu.