Po pierwsze. Nigdzie nie napisałem, że uważam kogoś za skończonego idiotę. Po drugie, odnośnie kręcenia diesla do czerwonego pola, to proszę bardzo, moja wypowiedź w jednym z wcześniejszych postów:
W szkole nie uczyli czytać? Po trzecie - zabrałem głos w temacie po to, by Ci pomóc - od tego jest to forum, od tego tutaj są użytkownicy i osoby między innymi takie jak ja, które znają te silniki użytkowali/użytkują i znają jego mocne i słabe strony.
Nie robisz sobie nic z moich wskazówek odnośnie sprawdzenia szczelności wężyków podciśnień - nawiązuje tutaj do kopcenia. Przerabiałem to i wiem o czym mówię. Uwierz mi, że z Twoim podejściem ten silnik zakończy swój żywot szybciej niż się spodziewasz. Wrzuć logi, to Ci powiemy co tam rzeczywiście siedzi, bo przyczyn jak widzę może być wiele: zapchany kat, odma, lejące wtryski, przestawiony kąt wtrysku i wiele wiele innych.
Zdarzyło mi się to, przerobiłem wiele takich silników i tylko taki użytkuję. Nie pokazuję swojej wyższości, to Ty teraz na siłę próbujesz zagrać kowboja, który wie wszystko, a tak na prawdę nie masz zielonego pojęcia, o tym, co piszesz i co chcesz robić z tym silnikiem.
Szukanie nie boli. Na prawdę:
http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/faq-forum-diagnostyka-vag-2950/
Mam nadzieję, że odrobinę Ci pomogłem, jeśli masz do mnie jakiś problem - zapraszam na PW, ale patrząc na treść obrazka w Twoim podpisie, to wątpię, by chciało mi się z Tobą rozmawiać o użytkowaniu tego silnika, bo jesteś dla mnie zwyczajnym mordercą i katem dla tego silnika, a nie użytkownikiem, który chce, by mu pojeździł jak najdłużej. Ciekaw jestem, kiedy zaczniesz wypisywać po forach bzdury, że 2,5 taki zły, bo zatarte wałki, bo nie jedzie, bla bla bla.
Z mojej strony koniec OT.