mapy mapami, przeciez, na podstawie pomiaru ilosci powietrza, ECU doskonale wie czy EGR dziala czy nie dziala, wiec zmiany programowe sa niepotrzebne powoduja tylko ew. wylaczenie sterowania zaworem N18.
normalna jazda w miescie w korkach to z reguly obroty 840-2000 wiec w zakresie pracy EGR, chyba ze jezdzisz tylko poza miastem
twardsze spalanie to nie tylko dzwiek i NOx, gdzie NOx powstaja na skutek wyzszej temperatury spalania, obnizenie tej temperatury poprawia sprawnosc silnika - mniej strat ciepla to skutkuje efektywniejszym wykorzystaniem paliwa, twardsze spalanie to rowniez efekty wiekszych przeciazen w ukladzie tlok cylinder korbowod wal, a to nie pozostaje bez szkody dla zywotnosci silnika.
ogolnie mam sugestie nie poprawiajmy konstruktorow. chlopaki staraja sie wydusic z silnika z jednej strony oszczednosc z drugiej ekonomicznosc, stosujac rozne rozwiazania technologiczne i poprawianie ich dzialan przez usuwanie elementow silnika, raczej nie poprawia ich pracy.
przypomina mi to odpowiedz mechanika na pytanie dlaczego nie uzywa klucza dynamometrycznego: on ma klucz dynamometryczny w rece. zrobilismy wiec probe i po dokreceniu przez niego srub glowicy sprawdzilismy momenty, roznice byly 50%-owe...
skoro nie chcesz miec silnika dymiacego jak parowoz bez straty mocy, doprowadz go do porzadku...
[br]Dopisany: 15 Wrzesień 2008, 11:45_________________________________________________
pomijajac ochrone srodowiska, te NOx rozpuszczaja sie w H2O, wchodzacym w sklad produktow spalania paliwa, przez co powstaje HNO3 oraz HNO2, a te skutecznie i powoli powoduja erozje ukladu wydechowego, wiec bez szkody to tez nie pozostaje