Witam,
mam problem otóż dzisiaj spotkała mnie nie miła niespodzianka... Kupiłem sobie ostatnio głośniki w półkę Hertz DSK-165, po zamontowaniu puściłem kabel głośnikowy od głośników do radia gdyż nie miałem instalacji do tyłu zrobionej. Podłączyłem pod radio wsadziłem radio w kieszeń do połowy odpaliłem i gra, więc wsunąłem je do końca i nagle zaczęło się dymić, wyłączyłem radio i zasilanie kluczykiem i wyjąłem jak najprędzej radio. Moim oczom ukazał się spalony czerwony kabel zasilania od radia tzn. izolacja. Zobaczyłem też, że na łączeniu tego czerwonego kabla z żółtym (zrobione tak żeby po wyłączeniu zasilania nie resetowały się ustawienia) odsłonięty był kawałek blaszki złączającej te kable. I czy jest to może przyczyną tego, że poszło zwarcie i ten kabel się spalił, czy jest może jakaś inna przyczyna... ;(