Ja też na początku myślałem o nowych amorach i sprężynach minus -30-40, ale nie wiem czy one wystarczą zęby auto siedziało tak nisko jak będę chciał, bo to rożnie bywa. Np. po założeniu się okaże, że jest jeszcze za wysoko i wtedy trochę kupa, bo albo tak zostawić albo nowy kpl sprężyn, a na gwincie ustawisz sobie według potrzeby. Podobno każdy kto obniża auto na samych sprężynach, po czasie decyduje się na gwinta Gwint z TaTechnix podobno jest bardzo twardy i jakościowo też szału nie ma, ale tak jak mówisz kosztuje 1000zł więc wiadomo że nie będzie taki jak te po 2tyś czy więcej. Ja kupiłem z SuperSporta, bo zgadałem się z jednym klubowiczem co śmiga na takim samym i jest zadowolony. Miałem na początku kupować z AP, ale skoro ten SS się dobrze spisuje, to po co przepłacać