Luka3s

No są tacy co grają regulanie i choja, a są tacy co zagrają 2x i bah... [br]Dopisany: 30 Grudzień 2010, 21:35_________________________________________________Nawet jednej liczby w dwóch zakładach ;( ..... Buuu.... ALE NASTĘPNYM RAZEM SIĘ UDA !! [br]Dopisany: 30 Grudzień 2010, 22:27_________________________________________________i znów nie wygrałem

Bo wy chcecie zwalczać narkotyki Nie znając pojęcie profilaktyki? I jakie wyniki? Jest popyt – jest podaż Prawa rynku tego nie pokonasz specjalisto Wykształcony na papierze ekonomisto. Również " DOBRANOC ".

Na niczym.. nie mówię że to jest dobre, ale każdy człowiek ma wybór. Nikomu nic nikt nie kazał...Każdy normalny człowiek powinien mniej więcej wiedzieć jakie są konsekwencje przedawkowania czy alkoholu, czy papierosów czy narkotyków, raczej nie powinno się tego zabraniać. [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 21:25_________________________________________________ Nie mów mi co mam jarać, czy dopalacze czy maryśkę. Wiem co dobre a co złe, nie powiedziałem że dopalacze są dobre, powiedziałem że nie powinny być zabronione, tylko ograniczone wiekiem, biorąc pod uwagę że jesteśmy narodem NORMALNYM i potrafimy odróżnić co dobre a co złe, a nawet wyciągnąć konsekwencję.[br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 21:31_________________________________________________Alkohol jest również szkodliwy dla człowieka, czemu nie jest zabroniony, co ludzie robią po alkoholu ?... hm ? Mało ludzi wykorkowało przez chlanie??... I jakoś wszystko gra... Ciekawe czemu

Jasne jestem głupi i nie wiem o co chodzi Może zrezygnujmy też z alkoholu i papierosów, mało ludzi pogineło :> ?? Naiwni ludzie... Media wam piorą łeb.[br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 21:20_________________________________________________Zresztą powiedziałem, znajdzie się pełno uczonych w tym temacie, którzy dużo słyszeli od koleżanki kolegi brata a ja nie zamierzam sobię nerwów psuć.

Nie chce mi się nawet spierać z uczonymi bo wiadomo :gwizdanie: Teoria, teoria i jeszcze raz teoria i nic poza tym. Myślę, że maryśka powinna być legalna, dopalacze też.. od 18lat, w tym wieku każdy jest świadom tego co robi tym bardziej że ostatnio o tym dość głośno było to nie jeden nastolatek sobię zdał sprawę i być może więcej gówna nie dotknie...Są tacy którzy dalej będą walić po nochu i kablach, ćpanie było jest i będzię. Każdy powinien się zastanowić nad sobą...A to że gościowi od dopalaczy wyszedł interes - to nie miejcie pretensji do niego. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, każdy ma swój rozum i swoją wole. Wielce afera o dopalaczach... ciekawe ile ludzi zgineło od nielegalnych narkotyków twardych, o tym jakoś już nie mówią bo im wstyd że tak czy siak to wszystko będzie funkcjonowało zawsze, będą łapać dilerów owszem, ale będą też nowi i tak w kółko. Każdy z nas dobrze wie że dilerka jest wszędzie i prawie zawsze, szkoły, kluby, puby itp to wam nie przeszkadza?... Nagle powiedzieliście STOP oficjalnie i przez nagłośnienie mediów bo powstały sklepy chemiczne ?

Najpierw PORZĄDNE, ale to BARDZO porządne czyszczenie PRZEPUSTNICY, a następnie jej prawidłowa ADAPTACJA (jak to zrobić jest na forum), myślę że to może być sporą przyczyną falowania obrotów, tak jak zresztą w wiekszej ilości przypadków. Myślę że to pomoże.

Razem z Tobą Doktorku.

Tak exe[br]Dopisany: 03 Styczeń 2011, 23:22_________________________________________________ Prosta ale nie zbyt tania... u siebie placiłem 150zł wraz z wymianą na ori od VW

może jakieś zimne luty ?? Proponuje też podpiąć VAG'a.

Ten temat chyba jest najsławniejszym tematem działu silników benzynowych... Grzechotanie najpierw objawia się przy "porannym odpaleniu" natomiast z czasem zaczyna się dziać tak coraz częściej aż w końcu non stop. (Jeżdżę z tym problemem dobre pół roku [nie mam kasy na naprawę]) Przyczyn może być kilka - Niedomagająca pompa oleju, która nie smaruje góry. -Tzw. Szklaneczki (najprawdopodobniej) -Łańcuszek lub napinacz -Stary rozrząd -Stary Olej(?) P.s poszukaj sobię mojego tematu kawałek czasu temu zakładałem podobny temat odnośnie dziwnych dźwięków, jest tam filmik i dokładnie słychać jak chodzi silnik.

11 dni 18godzin zarejestrowałem się 26 czerwca 2010r.

Los może tak chce że immobiliser ma coś wspólnego z tym odpalaniem. Kontrolka nie miga ?

No i aku mi padł dzisiaj poraz kolejny... chyba pora na wymianę

Bo przepustnica się sama zaadaptowała.

Tylko psychicznie. 2 razy w życiu zalałem to paliwo i żadnej różnicy w spalaniu a tym bardziej osiągach nie zauważyłem. Znajoma, która pracuje na stacji Orlen, kiedyś po kilku głębszych przyznała mi się, że to i to paliwo idzie z jednego zbiornika, jedyną różnicą jest cena. Tak.. większość paliw różnych firm to jeden shit ;-), wiem o tym doskonale i gwarantuje to w 100%, niektóre cpn tylko dodają jakieś dodatki ale to BARDZO rzadko. Uwierzcie na słówko. [br]Dopisany: 31 Grudzień 2010, 18:03_________________________________________________jeżeli chodzi o benzyne z olejem nie wiem jak jest ale pewnie podobnie

Wiem - to jest dla Was szok, że znowu mamy Nowy Rok! Niech będzie radosny, niech się zacznie mile, i niech Wam przyniesie same szczęśliwe chwile. Niech moje życzenia, spełnią się co do joty. Niech ominą Was kłopoty. Bóg da wszystko co potrzeba, poprowadzi wprost do nieba. :good: Bezawaryjnego 2011!! (jeszcze rok i koniec świata )[br]Dopisany: 31 Grudzień 2010, 17:52_________________________________________________ :drunk:

No ale ostatnio nie zadusiłem silnika, tylko auto stało 3dni bez odpalania na dworze przy ok. -10*C. Włożyłem aku bo musiałem naładować.. aaa... fakt jak włożyłem aku i chciałem odpalić to mi zgasł... tzn wskoczył na obroty ok. 1300 myslalem ze ssanie i powoli spadaly spadaly, ja sie zagapiłem i spadły tak , aż zgasł. Po kolejnym odpaleniu musiałem je gazować bo by znów mi zgasł. Potem spadały do 300 potem do 500 i potem do 900...aż wzrastały tym razem do 2.5, przegazówka i bylo ok.

wyluzuj kolego.. tnij pępowinę i płacz ze szczęścia Jak syna po wykluciu dali mi na ręce i spojrzał mi w oczy to świat mi się zatrzymał nigdy tego nie zapomne od tego czasu żona powiedziała że ja to już nie ja -trudno miłość musze dzielić na dwoje a teraz żona zasrana chodzi bo mówi że jak się córka za tydzień urodzi to będę miłość dzielił na troje czyli raczej dla niej mało zostanie a zawsze mówiłem że będzie najważniejsza w moim życiu.Co do alkoholu to mam duże zaległości po porodzie będe nadrabiał

eee cyknij pare fotek Audikom, ciekawy jestem czy równie dobre zdjęcia będą jak tych panienek.

Gratulacje !! Ja póki co się nie zabieram za dzieci no i póki co nie mam takiego zamiaru

dobrze było by się pod VAGA zapiąć ale dopiero w następnym tygodniu pewnie będę miał możliwość miałem już tak kiedyś ale problem sam zniknął i potem już się nie zdarzało to nigdy do momenu, wczorajszego jak auto stało kilka dni nieodpalane, pojeździłem troche i teraz też już jest ok.. dziwne, tak jak by coś przymarzło. Kiedyś ten problem chyba wystąpił jak auto mi zgasło...

MIAŁEM DZISIAJ IDENTYCZNĄ SYTUACJĘ !!!!! Wchodziło od 1800/2500 obr i tak analogicznie...aż go przegazowałem ostro, możliwe że coś przymarzło gdzieś ?????? Teraz już nie mam tego problemu jak troche pojeździłem ale na ogól to straszne bo podczas jazdy na biegu np. dolatujesz do czerwonego światła a on mi wchodzi samn 2500obr... tak jakbym gazu dodawał... Myśle że to ma związek z przepustnicą możliwe że coś tam zamarzło bo dostała się np woda? ( moje auto też stało 3dni bez odpalania itp).

Tak jak MCM pisze odnośnie trójki, pewnie kolega który wygrał miał czwórkę. A ja z niecierpliwością czekam na dzisiejsze losowanie :gwizdanie: Trzymajcie kciuki [br]Dopisany: 30 Grudzień 2010, 21:20_________________________________________________Przydałoby się auto odnowić

co za temat... Robisz tak jak Ci wygodnie, byle nie ciągnij zawsze do odciny