soltmen

Kupiłem u naszego forumowego Kolegi Motula X-clean 8100 5W40 do 1.9TDi 116ps (BRB) bez DPF. Podjechałem do ASO (tylko po to, żeby mieć wpis w książce), zleciłem wymianę ze swoim olejem, pan spytał, co to za olej. Powiedziałem i pan tylko przytaknął robiąc przy tym minę wyrażającą aprobatę, 'szacun', czy jak tam zwał pani otwierająca zlecenie zapytała "jak sie pisze tę nazwę", pan cierpliwie przeliterował MOTUL i uświadomił ją, że to świetne oleje Także uprzedzając kolejne pytania o oliwkę do podobnych motorów polecam wyżej wymieniony PS nawet się miło zdziwiłem - filtr oleju w ASO: 33zł, czyli w zasadzie tyle, co wszędzie Za to wymiana w moim przypadku - 140zł... no ale dla prowadzenia książki i wpisu w bazie danych co jakiś czas będzie trzeba to przeboleć z zaciśniętymi zębami PS 2 nie wiem, jaki olej był przedtem wlany (autko świeżo sprowadzone), ale odczułem maleńką różnicę w brzmieniu silnika (pracuję z dźwiękiem, więc chyba jestem wyczulony na niuanse...). Silniczek chodzi teraz jakby bardziej miękko, klekot jest przyjemniejszy dla ucha (mniej wyższych częstotliwości, wolniejszy 'atak'). Mam nadzieję,że i tłoczkom pracuje sięteraz łatwiej zaznaczam jednak, że są to różnice ledwo wyczuwalne dla laika w dziedzinie motoryzacji, jakim jestem

Witam, u siebie w BRB mam dokładnie to samo... Autko w posiadaniu od miesiąca, postanowiłem zainteresować się tematem, stąd mój post tutaj Dokładnie przy wkręceniu na około 1100 obrotów na biegu jałowym trzęsie budą, nieregularnie. po zwolnieniu gazu nadal przez chwilę trzęsie, jakby silnik musiał się ustabilizować... Czytałem conieco o dwumasie i trochę sięobawiam, że to może byćto - autko jest z 2007 roku, przejechane 185kkm. Czasem słychaćsprzęgło (tylko przy ruszaniu, na 1 biegu). Póki co nie mam jeszcze nowego kabelka (miałem OBD II) w starym aucie. Może ktoś z Was miał podobny problem i poradził z nim sobie? Celować bardziej we wtryski, czy koło dwumasowe? Czy można z tym jeździć na razie jeździć bez obaw, czy lepiej zająćsięproblemem jak najszybciej, żeby później nie było jeszcze droższych i bardziej przykrych niespodzianek? Dzięki z góry za pomoc

Witajcie, 'przed chwilą' kupiłem młodszą od mojej starej A4 (BRB bez DPF), czeka mnie wymiana oleju. Jestem zdecydowany na Castrol SLX Professional Powerflow Longlife III 5W-30 rekomendowany przez ASO, jednak mam prośbę - czy możecie mi polecić sprawdzone źródła sprzedaży takich olejów? W ASO litr kosztuje 95zł, natomiast na allegro można dostać 4 litry za mniej niż 150zł - czy to jest normalna cena? Podaję przykład: http://allegro.pl/castrol-slx-longlife-iii-5w30-4l-5w-30-bytom-i2009282582.html firma ma oddział w Bytomiu, nie ukrywam, że byłoby na rękę podjechać i wziąćgo bez wysyłki. Czytałem na forum o podróbkach - jak to z nimi jest? Będe wdzięczny za pomoc

tak właśnie zrobiłem i śmigam sobie na ultragripach 16" jak na razie miodzio, Aligator zawirusował delikatnie na 143ps, spalanie w mieście (na fisie) nie chce przekroczyć 6,5l

To,że stać mnie na B7, nie oznacza, że wydając ciężko zarobione pieniądze nie staram się tego robić z głową. Pytam, jak ze spalaniem, dlatego, że nie wiem, jaka jest różnica. Jeśli to 0,2L/100km, o których piszesz, to nie widzę żadnego problemu, ale jeśli ma to być 1L/100km, to wg mnie warto sięzastanowić nad mniejszym rozmiarem. W B5 mam Eagle F1, które są oponami do szybkich samochodów (ale akurat potrzebowałem na gwałt nowych opon i te były najsensowniejsze w serwisie) i spalanie jest sporo wyższe (ciężko dokładnie powiedzieć ale między 0,6l a 0,8l), mam również wrażenie, że autko dużo bardziej muli na letnich. Pomijam fakt, że same opony 16" są sporo droższe od 15". Zadałem pytanie na forum, bo nie znam się na tych sprawach, chcę dokonać dobrego wyboru, kalkulując wszystkie za i przeciw. Jeśli Cie uraziłem, to bardzo przepraszam Jeśli tutaj nie uzyskam odpowiedzi, zadzwonię do Audi.

na wyglądzie zależy, choć nie do przesady - nie jestem maniakiem ogromnych felg, 16" w zupełności wystarczy na lato patrze też bardziej przez pryzmat kosztów właśnie takie słoneczka mam w B5 i powiedziałem sobie, że w życiu nie założe ich na nowe auto dzięki za pomoc, będe sie w takim razie rozglądał za 205/55, choć jak dla mnie, to dość szeroki 'lać'

silniczek to 1.9TDi, więc tarcze są niewielkie. Kkam pisał o stalowych 16" - u mnie w grę wchodzą tylko aluminiowe felgi Orientujecie się, jak w praktyce wygląda różnica w spalaniu i dynamice jazdy między 15 a 16? Jaki profil na zimę? 205/55R16, czy może jakieś węższe? przy 15" mam 185/65 i bardzo fajnie się to sprawuje... W B5 miałem na klapce wlewu paliwa naklejkę z możliwymi rozmiarami i ciśnieniem opon, tutaj nie wiem, gdzie tego szukać... dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam [br]Dopisany: 25 Grudzień 2011, 14:07_________________________________________________DJrafal, jakie masz te 15? masz jakieś zdjęcie? może jakieś zgrabne 5-ramienne nie byłyby najgorsze Na pewno odpadają te fabryczne, które miałem w 99 roku z dużymi deklami, bo to postarza autko o jakieś 10 lat

Witajcie Na dniach będęsięz żalem rozstawał z mojąB5 (lato 16" - 7 ramienne z A6, zima 15" - oryginalne z tego modelu). Zrobiłem sobie prezent na święta i kupiłem B7 (mam nadzieję,że wkrótce będe sie mógł pochwalić ), aktualnie stoi na felgach 16" na letnich oponkach. Jak wygląda sprawa z felgami w przypadku B7? Przeglądnąłem forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania. Mój dylemat polega na tym, czy na zimę15" czy 16" do nowego autka. Czy w ogóle do B7 można ładować 15"? Jak ze spalaniem/bezpieczeństwem między tymi dwoma rozmiarami? W przypadku 16" na zimę, sprzedałbym letnie opony z B5 i kupił do tych felg zimóweczki, a B5 sprzedał tylko z 1 kompletem opon. Jednak zawsze jeździłem w zimie na 15", dlatego pytam Was, jak to jest dzięki z góry, świąteczne pozdrowienia

też byłem na Listach do M i też się miło rozczarowałem Polecam - w sam raz na świąteczny klimat, zamiast Kevina poraz 'n'

a tego, że po wymianie turbo jest lepiej na początku, nie wiedziałem w takim razie, skoro mówicie, że wszystko jest w normie, to chyba dam sobie spokój i niech jest, jak jest... o czipie myślałem, ale nie wiem, czy to dobry pomysł - autkiem przejeżdżę jeszcze ten sezon a potem mam nadzieję będe zmieniał na coś nowszego druga sprawa, to czy nie za stary ten motor na czipowanie? Kupowałem w zeszłym roku z wątpliwym przebiegiem 185 000 (99 rok), teraz ma licznikowe 255kkm najechane - czytałem wiele opinii, że czipowanie aut z dużym przebiegiem może sięźle skończyć...

haha, Panowie, spokojnie w przyszłym tygodniu oddaję autko do mechanika na dłużej - wymiana rozrządu, hamulce itd, więc przekażę mu Wasze spostrzeżenia i zobaczymy, co z tego wyniknie z moich laickich spostrzeżeń wynika jedynie, że po odebraniu autka (wtedy, kiedy jeździł pięknie) turbosprężarka inaczej się "odzywała" - mam wrażenie, że mocniej świszczała - teraz właściwie ciężko ją usłyszeć spod maski. Czy tak powinno być?

właśnie z tą pogodą jest tak, że przy 10 stopniach na dworze autko zbiera sięw miare ok, natomiast powyżej 25 stopni robi się z niego diesel wolnossący albo i gorzej... wiem, że generalnie jest taka zależność, ale czy powinno być aż tak, że podczas upału muszę ruszać z prawego pasa, żeby nie blokować ruchu na lewym?

Przemik, pod spodem dopisałem,że trzeba otworzyć obrazki w nowym oknie i wtedy są czytelne ciahciah, dzięki wielkie za odpowiedź, gdzieś na forum wyczytałem,żeby logować do odcięcia, więc robiłem do ~4700rpm Sam wolę nie grzebać w autku, bo jestem zbyt zielony, żeby czegoś nie popsuć, ale na pewno przekażę Twoje wskazówki komu trzeba mam tylko pytanie w związku z czyszczeniem przepływki - mam w garażu nowy przepływomierz Boscha - czy uważasz, że jest sens go wsadzać? Czy po prostu wyczyścić boki tego, który mam, a ten nowy sprzedać? Jeśli jest szansa,że coś się poprawi, to może bym wsadził nowy, ale jeśli odczyty tego zamontowanego są w porządku, to zawsze byłbym te 200zł do przodu [br]Dopisany: 23 Sierpień 2011, 14:05_________________________________________________powiedz mi jeszcze tylko, co masz na myśli pisząc o wysokiej temperaturze w dolocie?

Witam, dopiero zaczynam przygodę z diagnostyką, niedawno zakupiłem kabelek i z pomocą kolegi zlogowałem swojego AFNa (mam nadzieję,że poprawnie). Ostatnio sporo w układzie zasilania było robione - wymiana końcówek wtrysków (Boshowskie), nowa turbosprężarka (4max ze sklepu, nieregenerowana). Kiedy odebrałem autko od mechanika, nie wierzyłem, że ten motor może się tak pięknie zbierać samochodzik miał ducha, jazda sprawiała olbrzymią frajdę. Niestety po kilku dniach troszkę osłabł - jest sporo lepiej niż przed naprawami (wtedy autko co chwile wchodziło w tryb awaryjny, wtryski lały, połamane łopatki w turbo...), ale mam wrażenie, że potrafi dużo więcej... Dlatego prosiłbym o ocenę logów, być może niewielkim kosztem uda się przywrócić życie mojej a4 Będębardzo wdzięczny za każdą pomoc, pozdrawiam i dziękuje VAG nie wykazał żadnych błędów silnika, więc nie zamieszczam loga z tą informacją. logi statyczne: logi basic settings: logi dynamiczne: [br]Dopisany: 22 Sierpień 2011, 23:23_________________________________________________żeby zdjęcia były wyraźniejsze, trzeba kliknąć na nie prawym przyciskiem i otworzyć w nowym oknie/zakładce (przynajmniej w mojej przeglądarce)

ok, wolałem sie upewnić, czy nie macie jakiejś wakacyjnej przerwy, czy coś w takim razie może sie spotkamy dzięki, witam o zmierzchu

Chłopacy, czy jutro sie spotykacie? Przyznam szczerze, że nigdy jeszcze na spocie żadnym nie byłem, choć na forum od dłuższego czasu zaglądam mam wrażenie, że autko nie zbiera się tak jak powinno, może ktoś by pomógł z testem dynamicznym (nie mam vaga...), albo przejechał się i porównał ze swoim (1.9TDi 110)

Witam Czy kolega ma jakieś foty tego uchwytu do relingu ? Ja mam antene Lemm i narazie brak pomysłu gdzie ją zamontować, z radyjkiem podobnie uchwyt jest wyjątkowo brzydki, po prostu 2 aluminiowe blaszki zaciśnięte czterema zardzewiałymi śrubami jak znajdę coś ładniejszego, to na pewno zamienię, na razie jeżdżę tak dzisiaj zrobie zdjęcie i prześle

za to między innymi kochamy nasze autka

a właśnie, możesz napisać, jaką rolę dokładnie spełnia taka gąbka? jaka jest różnica? czy silnik pracuje dużo ciszej? Czy chodzi o wibracje samej osłony? Bo zastanawiam się, na ile istotna ta gąbeczka jest

pytałem w ASO i pan powiedział, że takiej gąbki nie da się kupić osobno, tylko razem z nową osłoną (nawet nie pytałem, ile kosztuje, bo pewnie zaśmiałbym się mu w twarz ). Tylko nie wiem, czy kombinowanie z jakąś gąbką jest bezpieczne... co o tym sądzicie?

nie nie, do maski od spodu mam przyczepiony czarny materiał, coś w rodzaju dywaniku, który skuteczne tłumi wszystko co trzeba Chodzi mi o to, co powinno się (chyba) znajdować pod górną osłoną silnika (tą z oooo, 1,9TDi, przy wlewie oleju). Wydawało mi się, że ta osłona posiadała kiedyś coś miękkiego na spodzie, teraz już tego nie ma (a widziałem u mechanika, jak strzępy tej 'gąbki' leżały obok samochodu, pewnie chłopaki o tym zapomnieli. Kwestia tylko, czy to wnosi coś na tyle dobrego, żeby zaprzątać sobie tym głowę bo na razie czeka mnie sporo innych prac, żeby autko odzyskało dawny stan (cieknący olej, termostat, słabe turbo, zawieszenie itd, pompa wspomagania itd...). Ale powolutku wszystko będe robił, bo najwyższa pora się zabrać za nią, bo potem się odpłaci, jak gdzieś stanie na trasie to tyle z moich zwierzeń dotyczących relacji pomiędzy mną a moją miłością - A4

za to firmowe plastiki dzięki jeszcze raz za pomoc [br]Dopisany: 15 Luty 2011, 16:15_________________________________________________ooo, przy okazji - może się orientujesz: z tego co pamiętam, pod pokrywą silnika była zawsze gąbka (pewnie odpowiedzialna za złagodzenie drgań, hałasu), niestety po wymianie świec panowie mechanicy nie założyli z powrotem tej gąbki. Czy warto się tym przejmować? Czy jest jakiś materiał, którym można samemu wyłożyć pokrywę, czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy i zostawić tak jak jest?

tak, dokładnie o to chodzi w prawdzie szukałem, ale to specyficzna sprawa, więc nie wiedziałem za bardzo, jakie słowa podać wyszukiwarce ale poszukam jeszcze, dzięki za zainteresowanie [br]Dopisany: 15 Luty 2011, 09:53_________________________________________________dzisiaj zamówiłem w ASO, sztuka kosztuje 22zł... trochę przesada jak na 2 śrubki w kawałku plastiku, ale wolę nie kombinować z jakimiś domowymi sposobami - temperatura silnika, drgania itd, mogłoby sięto różnie skończyć. pozdrawiam

osłonę (z oooo 1,9TDi) mam i śruby mam tylko że to, do czego te śruby się przykręca (a od drugiej strony to coś przykręca się do blaszek silnika) zostało połamane przez któregoś z mechaników przy skręcaniu pokrywy, a wolę kupić nowe, niż kleić, bo nie będzie to tak samo wytrzymałe dzięki za odpowiedź, chyba przejade sie dzisiaj do ASO

Witam, ostatnio coś zaczęło mi terkotać w silniku, po otwarciu maski okazało się, że górna osłona silnika jest bardzo luźna. Powodem są połamane oba plastiki, do których przykręca się: od góry pokrywę, a dół jest przykręcany do metalowych elementów silnika. Czy ktoś z Was orientuje się, jak taka część się nazywa i gdzie można coś takiego dostać? Może znacie numer identyfikacyjny takiego elementu, żeby można go było zamówić w ASO? Będę wdzięczny za odpowiedź, jeśli to pomoże, jutro mogę przesłać zdjęcia połamanych części. Dzięki, pozdrawiam