Skocz do zawartości

Misian88

Pasjonat
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Misian88

Osiągnięcia Misian88

0

Reputacja

  1. Witam! Przepraszam że odpisuje po czasie, ale problem rozwiązany. Przyczyną było "uszkodzenie" czujnika położenia wału, ten pod filtrem oleju. Nie byłem na żadnym kompie. Ten silnik nie ma za dużo czujników, w zasadzie w aparacie zapłonowym i ten czujnik położenia wału. Wymieniłem w ciemno, przekopując wcześniej cały internet. Stało się to podczas powrotu z domu, przejechawszy całą Polskę, 40 km od domu silnik zaniemówił.... szczęście w nieszczęściu że tak "blisko domu". Na rozrządzie najechane miałem 80kkm, pasek i rolka miały 3 lata, wyglądały jak roczne, a znajomy mechanik gdy pokazałem mu rolkę od napinacza paska zębatego powiedział że ma najechane na"oko" 10kkm.... bardzo mało zużyty. Przy okazji wymieniłem jeszcze: Kopułkę rozdzielacza 30zł Palec rozdzielacza 10zł Filtr oleju 30zł Olej 80zł Akumulator Centra Plus 62Ah - 275zł Czujnik położenia wału - 165zł Pasek rozrządu 55zł Rolka napinająca 155zł Zabawa kosztowała = 800zł )
  2. Witam! Tak jak w temacie, przed wczoraj pod koniec trasy liczącej 1400km wracając do domu ok 40 km, przy przejeżdżaniu przez tory na 2 biegu przy małej prędkości po prostu silnik zgasł, zapaliły się wszystkie lampki takie jak po przekręceniu kluczyka ale nie uruchomieniu silnika. Skończyło się na holowaniu o 4 nad ranem 40km do domu. Na chwile obecną sprawdziłem kopułkę, wszystko na swoim miejscu, iskra jest na świecach, przepustnica i silnik krokowy działa bo nastawia przepustnice podczas kręcenia. Pompa paliwa pracuje, podaje paliwo na wtryskiwacze. Dodam że nic nie strzeliło, nie pukało, nie uderzyło, tak jak by podczas jazdy wyłączyć zapłon. Teraz silnik kręci tak jak wcześniej tzn. z oporem. Pasek wygląda normalnie, ma wszystkie ząbki, jest prawidłowo napięty. Samochód ma najechane 320kkm. Na rozrządzie przeleciałem ok 80kkm, i miałem zamiar po powrocie wymienić... bezpieczniki wszystkie są ok... Powiedzcie, czego szukać, czego mógłbym się spodziewać, bo tutaj kolega "mechanik" podpowiada mi że mógł rozrząd przeskoczyć i w najgorszym razie pokrzywiło mi zawory. Instalacje gazowa posiadam STAG-4. i takie moje małe spostrzeżenie, bo stag 4 ma możliwość manualnego uruchomienia silnika na LPG. i kiedyś to mi się przydało jak padła mi pompa paliwa. Przekręciłem kluczykiem w stacyjne trzymając wciśnięty przycisk zmiany paliwa na kontrolce staga i uruchomiłem silnik z lpg. Ale przed wczoraj to też nie zadziałało, tak jak by w ogóle stag nie odbierał sygnałów od wtryskiwaczy benzynowych.... Porszę o pomoc Pozdrawiam
  3. Witam! Ten wężyk to odpowietrzenie głowicy, tak jak na foto jest wpięty w wyjście płynu chłodniczego na duży obieg. Mnie ostatnio pękną, ale jeśli wężyk ma 19 lat to chyba można mu to wybaczyć?? fi -8mm.
  4. Witam! Spróbuj przed odpaleniem tak jak pisałeś podłączyć papę na sztywno pod aku, tak żeby cały czas kręciła, jak odpalisz od sztycha tzn ze: albo listwa nie trzyma ciśnienia, albo w pompie jest uwalony zawór zwrotny, albo .... (ekstremalny przypadek) któryś z wtrysków może nie trzymać ciśnienia. Może to tak być że jak zgasisz silnik i idziesz do domu, to któryś wtrysk puści trochę pb do kolektora i to w całości odparuje, wypierając tlen z kolektora, potem jak kręcisz to silnik zasysa tylko opary pb bez tlenu, i tak jak wcześniej jak drugi raz zakręci (pewnie coś tam naciskasz na pedał gazu) to już podłapie powietrza, będzie mieszanka paliwowo-powietrzna i start.... Ci co maja LPG to znają to zjawisko "puszczania gazu" objawia sie ono gdy odpalimy zimny silnik i po chwili go zgasimy, wtedy czasem powstaje problem z kolejnym odpaleniem....
  5. Misian88

    napinacz paska rozrządu

    Powiem Ci tak, kręcisz wałem tak aż złapiesz wszystkie znaki na 3 kołach, na tym ramieniu co siedzi napinacz jest tam nakrętka na imbusa gwiazdkę, odkręcasz ją, luzuje Ci się pasek, ściągasz go, odkręcasz tą śrubkę do końca, wymieniasz rolke, zakładasz pasek i zaczynasz układać pasek od strony wału korbowego, czyli od dołu... zwróć uwagę że na kołach masz zaznaczone miejsca w których ząbki paska mają być w wyżłobieniach kół, żebyś czasem nie robił na obudowę.... bo spotkałem się z takim gościem co ustawiał znaki z obudową rozrządu w ręku a jak nie masz znaków (pościerane) to idz do swojej kobiety, zapożycz lakierek do paznokci i namaluj sobie na kołach nowe znaki,
  6. Misian88

    duże spalanie?

    Coś kosztem czegoś.... Widzisz, Tobie łyka 16... ale pewnie masz ciężką nogę, klime, masz automata... widzę że jeszcze avanturnik, pewnie w bagażniku sporo niepotrzebnych rzeczy...?? Kiedy ostatnio sprawdzałeś ciśnienie?? Jakie gumy...?? To są rzeczy które wpływają na spalanie, Ja mam takie jak pisałem gdzieś indziej w temacie, czyli 7,5 i 10 literków gazowni... ale moja A4 to pierwsze wypusty, i powiem że czeszcie się że mam "golasa". Dla mnie ważne są kilometry, wsiadam i jade, o nic sie nie martwię ze coś sie zwali, dlatego mam 1,6 i ponad 450kkm najechane z czego sam na lpg wykręciłem grubo ponad 80kkm a przed gazem na pb jakieś 50. Wyjeździłem już 2 zawiechy (lem), 2 rozrządy, nadal jeden aku (centrte żelówke 45ah). I powiem Wam że ten samochód z tym silnikiem pojedzie, i to jeszcze dalej a dalej... Ktoś tu na forum pytał się o żywotność silnika adp, ja mam naoczny dowód, że mimo iż mam najechane 450kkm ten silnik jedzie tak jak powinien...
  7. Witam! Możesz się ubiegać, ale tak na chłopski rozum, oddasz ją na gwarancję (pewnie u gazownika, on ją wyśle ....itd) ale Ty musisz na czymś jechać... Powiem Ci tak, ja zrobiłem sobie to sam. Wymonciłem listwę, benzynka ekstrakcyjna, wd40... rozmonciłem ja na części pierwsze, stare tłoczki wywaliłem, zamówiłem komplet naprawczy, poczyściłem wszystko, skręciłem tak jak była nowa, nic nie ustawiałem, nie korygowałem itp... i chodzi jak miodzik. Tak dla pewności podpiąłem kompa sprawdzić mnożnik i wszystko cyka tak jak ma być Pozdrawiam
  8. Misian88

    duże spalanie?

    To ile gazu bierze na 100 km nie jest miarodajne w mieście, jedyne to wsiąść, podlać do odbicia i na trase. Wszystko zależne jak masz instalacje ustawiona = czytaj po jakim czasie przełączy sie na lpg. Ja moge z ręką powiedzieć że PB tankuję 2 razy do roku, 15 litrów przed zimą i 15 po zimie, całośc to 30l PB na rok. Dziś np. jechałem rano do pracy o 5;30 temp 18 stopni, odpalam silnik i po 2, 3 sekundach przełączam ręcznie na lpg i jade, zimą to max jest 1km przy naprawde dużych mrozach (parownik ocieplony kocem, wpięty szeregowo i mały układ, ocieplone węże, zasłonięta chłodnica w 80%) nie bawiłem się w jakieś grzałki na listwie (mam czerwone valteki i już je 2 razy regenerowałem - 1 zestaw przejechał ok 60 tysi, a na obecnym mam juz 25 ) Pozdrawiam
  9. No byłem dzisiaj w kilku sklepach, są uszczelki ale do pompy, takie papierowe, żadna w zestawie nie ma tego gumowego oringu, chyba zrobie tak jak mówisz, na tą mase uszczelniającą, tylko znowu pół silnika rozkopać... ehhh
  10. Witam! Wczoraj wymieniałem łożysko na której siedzi wiskoza, robiłem to na gorąco, czyli musiałem cały wspornik wyciągnąć na którym siedzi napinacz paska wielorowkowego, alternator, pompa wspomagania i wisko.Natomiast pompa wody i cały jej korpus jest dociskany poprzez wyżej wymieniony wspornik, no i przez przypadek ruszyłem cały korpus pompy wody i ruszyłem uszczelkę. Uszczelka była od nowości (95rok) no i poskładałem to z powrotem, ale uszczelka juz tam nie trzyma. Pytanie do siedzących w temacie, gdzie mógłbym dostać taką uszczelkę =czytaj oring, która siedzi między kadłubem silnika a korpusem pompy wody. Pomóżcie chłopaki, bo codziennie jeżdżę w granicach 100km i od wczoraj zszedł mi już cały zbiorniczek borygo, i dzis juz w akcie desperacji wlałem 1 litr borygo.
  11. Witam! Dzisiaj padł mi zamek w tylnej klapie. tzn to było tak, jakiś czas temu zaczął mi szwankować centralny - nie dało się całego samochodu otworzyć, to znów zamknąć był problem, poczyściłem styki w kostce pod rozdziel-ka (obok nóg kierowcy) i działało cacy, miałem samochodzik na dworze i bardzo mocny podmuch powietrza zamknął mi klapę z takim impetem ze aż mi się włosy zjeżyły na głowie. poszedłem zobaczyć co się stało, czy wszystko ok, no i wciskam bębenek zamka i nic, wcześniej było takie "pstryk sprężyny" i klapa odskakiwała. teraz jest cisza. czytałem ze można odkręcić od środka osłonę klapy, tylko ze u mnie jest tył zabudowany tzn, nie mogę położyć siedzeń... bębenek w zamku mam chyba uszkodzony, bo wkładam kluczyk i ani w jedna ani w druga stronę. co poradzicie w tej sytuacji. otwieram całe auto i zamykam, papka pracuje, ale nie potrafię otworzyć klapy przyciskając bębenek..... co mi poradzicie? wymiana całej klapy? bo od środka nie mam dojścia, od zewnątrz tez nie.... ??
  12. witam! wymieniłem amorki i sprężynki, wszystko z kayaby. tylko teraz mam następny problem. mam z lewej strony wyrobione gumy w "kielichu" co się go przykręca do karoserii. nie potrafię tego znaleźć na allegro. wiedział by ktoś jak to sie nazywa? byłem na diagnostyce, wyszło mi 76% z prawej i 74% z lewej... niby wszystko było by ok, ale podczas jazdy słyszę takie głuche pukanie z tyłu z lewej strony, za zagłówkiem tylnej kanapy. jak składałem amorki to te gumy wyglądały normalnie jakoś w reku wyglądały na "zdrowe"...[br]Dopisany: 17 Luty 2012, 13:54_________________________________________________ chodzi mi o ta gumę w środku z taka metalowa guma, mam już to wywalone i nie potrafię nigdzie takiego czegoś znaleźć. proszę o pomoc kolegów
  13. No przy cieplejszych dniach to ta grzałka się nie przydaje, (gaz mam ustawiony na 15*C) wymieniłem termostat, tamten był chyba oryginalny, ale zrobiłem taki mały tescik, wyciągnąłem stary termostat, wpakowałem go do garnka z woda i wpakowałem tez nowy i zacząłem grzać. stary otwarł się ~60*C a nowy długo długo nic, i jak dopiero woda zaczynała wrzeć zaczął się otwierać. teraz po wymianie jest faktycznie trochę lepiej, gdy temp na desce rozdzielczej mam ~80*C zaczyna się robić powolutku ciepła chłodnica, ale jak wyciągnę zasłonkę chłodnicy to cały czas mam 70* w mieście podskoczy do 75* max. gazownik gadał ze to skutego tego ze gaz tez ochładza silnik, coś mi się wydaje ze ściemnia, bo jak zasłonie chłodnice prawie cała to po przejechaniu 5km mam juz 90*, fakt gaz się załączy po jakieś 3 km (dzisiejsza jazda przy +3*C) chłodnice mam nowa, wisko dobrze pracuje, wiatrak kreci sie powoli, bez problemu mogę go zatrzymać ręka, nawet gdy przegazuje silnik, cały czas tak samo się kreci Mimo to zabuduje sobie ta grzałeczke z pompa i całym sterowaniem, tak na przyszła zimę, gdy będzie sporo na minusie, na pewno będzie szybciej, niedługo może zapodam zdjęcia jak to zrobiłem itp.
  14. Zasłon chłodnice i się przejedz, ja tak mam zrobione, bo jak mam odsunięta chłodnice to tak wychładza mi silnik ze temp. spada do 80.... 75*C... jak zasłoniłem, to szybciej się silnik nagrzewa, jest gorące powietrze w kabinie, no i szybciej mi sie gazik załącza...
  15. Misian88

    Ile pali Wam gazu?

    Audi A4 B5 1.6 benzyna 101km, instalacja stag4, świece NGK (3 elektrodowe), kable NGK, ocieplony reduktor... zasłonięta chłodnica, średnie spalanie w trasie wyliczone z przejechanych 1400km - 8,1 L/100Km, średnie spalanie w trybie mieszanym - czyli w moim przypadku 80% trasa 20% miasto - 8,7L wyliczone z przejechanych ~2000km w tym trybie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...