martinus

blejzer, dokładnie to. Właśnie mi też zauważyłem że klimatron odbiera temperaturkę. Też 1 zimę śmigam B6 dlatego próbuje podpytać znawców jak Ty. Jeżdżę jak Ty, do 2000 obr./min. , czyli spokojnie. Pozdrawiam Oczywiście bierzemy pod uwagę termostat z uwagi też na to iż to jedna z bardziej awaryjnych części B6.

sołtys85 dzięki, czekam jeszcze na inne opinie. Pozdrawiam

Zastanawiam się czy bawić się w termostat...skoro przy większych mrozach od -8 do -15 jak to się zdarzyło ostatnio, faluje mi temp. w przedziale około 90*C spada na około 80-82*C. Nagrzewa się bardzo szybko, natomiast przykładem niech będzie : wczoraj w nocy w połowie trasy przymusowy przystanek (przebudowa drogi) mając 90 na wskazówce, stoję czekając na swój przejazd, na kompie temp. -15,5 , klimatronik na AUTO 19*C, dmuchał chyba na 4, lub 5 kresek. Stojąc powoli zaczęła w oczach spadać temp. aż do 70*C i stała. Ruszyłem natomiast i z powrotem na 90*C. Niech się wypowie ktoś ze sprawnym w 100% termostacikiem czy w takich okolicznościach miał by niezmieniające się 90*C czy również spadnie trochę ? Dodam że przy dzisiejszym minusie -3,5*C trzyma normalnie cały czas na 90. Pozdrawiam

ja bym się na Twoim miejscu zmartwił trochę jeżeli dymi na niebiesko bo może pompa padać. U mnie nic nie dymi, jeżeli mam szarpnięcie to bardzo delikatne - gdybym inaczej przywiązywał uwagę to bym nawet nie zauważył. to chociaż już coś wiadomo, ale powiem szczerze że jak był ten pierwszy minusik na dworku to tak zrobiła, a następne razy się tymczasem nie zdarzyły już. Czasem podzespoły mechaniczne mogą być okej, natomiast bez naszej wiedzy zawiedzie paliwo. A może być tak, że paliwo czasem leciutko się cofnie ? Pozdrawiam Was

Witam chłopaków. Dzisiaj mieliśmy około -3 temp., i przy rozruchu wiadomo świeczki wreszcie się chwile dłużej zapaliły. Natomiast jeżeli chodzi o sam rozruch to super, strzalik jak w lato i pracuje. Zwróciłem uwagę, może za wrażliwie, ale wystąpiły już na pracującym równomiernie silniku (odrazu po rozruchu) jak gdyby 3-4 delikatnych szarpnięć. Oczywiście po chwili już ustąpiły i okej. Obstawiać już świece ? Ewentualnie jak diagnozować ? Pozdrawiam

panowie, a jakie żarówki są w A6 C6 jako postoje, ale zarazem dzienne ?

poltor, racja... plus jeszcze kilka takich główniejszych rzeczy nie zagłębiając się w szczegóły bo wiadomo, że się nie dojdzie z pomysłu - potrzebny komp - VAG. Tak na marginesie, ja w były weekend wracając sam nad ranem A1 w kierunku Łodzi przycisnąłem chwile swoją lolę i poszła jak burza lewym do 200 km/h, na pedale sporo luzu zostało ale nie szarżowałem dalej bo wiadomo że na naszych drogach grozi to niebezpieczeństwem, mimo iż z samego rana ruch nie był natężony. Spuściłem do 140 kn/h, tempomacik i relaks.. ;-) Pozdro dla dobrych chłopaków.

http://www.gae.pl/temp/oleje.pdf do tematu oczywiście, zawsze możemy doczytać (tylko nie za aktualnie) ;-)

macieek, wstrzymaj się na mój sygnał. Mam dojście do gościa, który zna się na rzeczy i wrażliwej szynie Can Audi. Mam się dowiadywać kiedy będzie miał te właściwe led pod nasze auto typowo. Będą to chyba SMD 8x, ale okaże się za około tydzień. Pozdro

pewnie jakaś płytka oszukująca fis...

Tak, można powiedzieć takie samo. Wkładasz i przekręcasz. I działa...inaczej być nie może.

Czujnik który zakładał nasz autor, to 1K2 945 511 (poniżej zdjęcie - czarno biały) jest jeszcze z tym mechanizmem, że tak napisze - odblokowuje/odbezpiecza. Jest to czujnik poprawiony co prawda(druga wersja), który jest jeszcze z wadą, a więc należy uważać by go nie naciskać i obrócić w stelażu mocującym nad pedałem tylko i wyłącznie w prawo (przy montażu). Jakiekolwiek inne czynności narażają go na dewastacje. Czujnik który ja nabyłem (zdjęcie pierwsze na górze odpowiedzi), nr. 1J0945511A i jest to najnowsza i najbardziej poprawiona wersja. Nie występuje w niej potrzeba uwagi na to by go nie wciskać, nic się nie stanie gdy przy montażu obrócimy go w drugą stronę (zalecany kierunek obrotu przy montażu-prawo) oraz nie posiada on nareszcie żadnego odblokowania/zabezpieczenia (przy przekręcaniu w odpowiednią stronę). Czujnik ten już działa tylko na zasadzie styku (zamykania obwodu) i nic poza tym. Należy tylko przed montażem pamiętać by złapać go za bolec, wyciągnąć max-ymalnie i potem już tylko włożyć na miejsce i dopiero podpiąć wtyczką (4-pin), w przeciwnym razie będzie on działał z opóźnieniem, czyli późno zapalające się światła stopu (gdy wciśniemy pedał dalej niż zawsze, grozi wypadkiem). Jako ciekawostkę zaznaczę, że ja jeździłem jeszcze na ori, od momentu produkcji (data na naklejce 26.07.01). Działał poprawnie jeszcze, tylko raz na rok wyleciała kontrolka ESP + sporadyczny błąd na VAG. Pozdrawiam

strzeha, dobrze wygląda, fis nic nie mówi ?

Trzeba było nie zakładać tematu, a nie jakieś głupie pieprzenie jaki to kto mądry jest bo napisze, że już któraś strona z kolei i on nie może tego znieść. Jak będziesz inżynierem, kultury nabierzesz, ortografii to wtedy tu napisz.. i doradź ludziom odnośnie zapytań. Po to jest wątek żeby pisać i odpowiadać na niego. Moim zdaniem autor trafił, ma wątek który jest najpopularniejszy i służy on użytkownikom w ich wątpliwościach jeżeli chodzi o zadbanie o najważniejszą część samochodu. Ludzie pytają i będą pytać, kto pyta nie błądzi. Pozdrawiam... te wyższe głowy po fachu.

100% ja mam w5w, nawet wyjąłem teraz

Fakt, na ostatnim zdjęciu autora (pozdro), to prawie jak do jazdy dziennej A co powiecie na takie ? http://allegro.pl/can-bus-mega-mocne-postojowki-8x-smd-auta-z-komp-i1288669180.html

Panowie, a takie ?? http://allegro.pl/can-bus-mega-mocne-postojowki-8x-smd-auta-z-komp-i1288669180.html

już pisałem to w podobnym wątku, ale... Ja dam wskazówkę jeśli takowej nie było... należy poziomowanie odłączyć (silniczek) jako pierwsze na czas zabawy z wyciąganiem. Ja wczoraj wyciągałem swoją soczewę z lewego, musiałem blaszkę przełożyć z TD na TG bo zakupiłem anglika w perfekcyjnym stanie. 10 min i wyciągnięta, razem z odkręcaniem. Na koniec włożenie z powrotem silniczka może tworzyć trudności, pod warunkiem że jedną ręką naciągniemy sobie porządnie cały układ w dół i silniczek wejdzie... to mogło mi się wydać najcięższe. Poza tym spokojnie i łatwo. Prawą też z czasem wyciągnę do czyszczenia. Jeżeli chodzi o gumki.... Mierzyłem odległość plastiku z którego wystaje śruba do krańca obudowy odbłyśnika, wyszło 12mm ... i tak z powrotem montowałem, zachowując przy przykręcaniu tą samą wartość. Sprawdziłem długie i świecą równiutko w punkt załamania. Nie wiem czy nie powinny lekko wyżej. Ale nie wiem czemu.... regulacja ma teraz mały zakres - elektryczna oczywiście, silniczek. Mniejszy niż prawa lampa, a było podobnie przed re-montem. [br]Dopisany: 24 Październik 2010, 14:41:04_________________________________________________jeżeli chodzi o jakość świecenia to... szkło wewnątrz trudno czyścić przez luke po soczewce, trzeba mieć załamany przedmiot z ręczniczkiem nie zostawiającym żadnych pyłków i płyn na alko. Stan odbłyśnika i samego szkła soczewki jest ważny. Jeśli odbłyśnik jest zmatowiały i nadpalony to nas imprezka będzie kosztować już i czasu i kasy. Jeżeli tylko zakurzona soczewa to wiadomo...czyścimy porządnie bawełną, nie wyciągamy jej z oprawy bo się kruszy szkło niestety. Po czyszczeniu widać ile syfu było na niej, zarówno wewnątrz jak i zew. Przepuszczalność soczewki staje się pełna tym samym puszczając pełne światło z odbłyśnika.

Ja dam wskazówkę jeśli takowej nie było... należy poziomowanie odłączyć (silniczek) jako pierwsze na czas zabawy z wyciąganiem. Ja wczoraj wyciągałem swoją soczewę z lewego, musiałem blaszkę przełożyć z TD na TG bo zakupiłem anglika w perfekcyjnym stanie. 10 min i wyciągnięta, razem z odkręcaniem. Na koniec włożenie z powrotem silniczka może tworzyć trudności, pod warunkiem że jedną ręką naciągniemy sobie porządnie cały układ w dół i silniczek wejdzie... to mogło mi się wydać najcięższe. Poza tym spokojnie i łatwo. Prawą też z czasem wyciągnę do czyszczenia.

miałem też wcześniej o gumy pytać... jeździłem trochę pewną A4 B6 1,9 131KM (nie swoją) i mając kapcie na niej 215 ''16 i cztery osoby na pokładzie, poszła 200 km/h (paliwo z BP), ale powoli. Obecnie do swojej ładuje tylko Statoil ON standard, wcześniej trochę Gold (widocznie zmalało spalanie na Gold). Czasami się tylko wleje "czyściciela" co któreś tankowanie do standardowej ON i tyle, lecz nie wiem ile pojedzie na ten czas. Pomijając paliwo, kapcie na pewno stawiają opór też na swój sposób aerodynamiki + wchodzą na spalanie, niestety.

jeździł , ogólnie polecam, ale...jest to tak naprawdę półsyntetyk ze szlachetnymi dodatkami, i tak przewyższa normą inne tego typu oleje (dodatkowo Valvoline ma ten plus że robi wysokojakościowe oleje + lane tylko w banieczki w holandii, żadne beczki-mobil, castrol...uważaj bo zajedziesz silnik, trzeba dodać że na tyle co jest VW już i Audi to pewnie Motula też już jadą na lewo). Ja osobiście przejeździłem na nim 5 tys.,wydaje mi się że silniczek ładnie pracował, nie połknął nic nawet, na ten czas swój przebieg zaczął Valvoline SynPower XL-III 5W30, w pełni syntetyk i dodatkowo dedykowany właśnie do Audi/Vw. Wydaje mi się że silniczek zaczął jak benzyna pracować jak jest rozgrzany. Polecam.

a co daje funkcja auto ?

wrclaguna, zrobione...dzisiaj się pobawiłem godzinkę. To nie był silniczek u mnie, silniczek jak najbardziej dobry i cały czas chciał pracować lecz przeszkodą były dwie klapki w dmuchawie (są napędzane cięgnami dwoma widocznymi na rys. E,F), które to były zatarte w miejscach mocowań. Ciężko było mi je samemu ręką obracać (prawdopodobnie w miejsce ścianki dmuchawy a kołnierza klapki dostały się: kurz itp.), więc psiknąłem je WD wewnątrz dmuchawy oraz zew. w miejscach mocowań cięgien i zaczęły pracować lżej. Zmontowałem z powrotem i silniczek dalej już sam ciągnął. Dzięki Ci jeszcze raz, wszystko zgodne z rys. oraz opisem. Pozdrawiam

wrclaguna, dzięki Ci jeszcze raz, jak znajdę czas to zajrzę do niego, mam nadzieję że nie zajmie mi dużo to czasu. Demontaż schowka to jakieś 5min., może tego silniczka też. Pozdrawiam A wytłumacz mi jeszcze jakie ten silniczek ma zadanie ?

wrclaguna, dzięki bardzo, a jeszcze mam pytanie, jaki będzie objaw klimatronika jeśli ten silniczek napewno wisi ? Bo wydaje mi się, że podczas sprawdzania klimatronika wszystkie funkcje działają, każde ustawienie. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje