Wiec pojeździłem dziś i sprawdziłem, rzeczywiście po wyłączeniu ESP jest git.
Nie wiem czy to dobry znak czy nie, ale przynajmniej wiadomo gdzie leży problem.
Dodam jeszcze, że mam problem z ABS-em, włącza się czasem przy hamowaniu, nawet lekkim, może to się wiąże?
Jak byś mógł napisac coś więcej był bym wdzięczny. Z góry dzięki.
piszesz w dziale o napędzie,myślałem,że sugerujesz się tym,no ale nieważne-zobaczymy,jak sprawdzisz ,co napisali koledzy wcześniej
Napisałem bo w sumie nie wiedziałem do czego to podchodzi.