Ja mam 1.8 ADR bez klimy i mam już prawie 320 tyś i jedyne co mnie boli to, że nie mam sekwencji ;(, ale nie narzekam troche części wymieniłem jak go dostałem tak jak np. cały odpowietrznik głowicy, uszczelki chłodniczki oleju, bo mi ciekła, świece i uszczelke pod pokrywą zaworów zauważyłem, że olej poszedł na świece, sonde, przepływomierz, oczywiście filtry i olej (Liqui Moly). Jeszcze wymieniłem napinacz paska alternatorai sam pasek bo też był od nowości. Tak poza tym odpukać nie robiłem żadnych poważnych remontów, sprzęgło od nowości, zawieszenie też oprócz sprężyn bo mam lekko obniżające H&R i jestem z nich bardzo zadowolony ponieważ wydłużają żywotność amortyzatorów. Z mojej A4 jestem dumny chociaż przydałoby się więcej kucyków, ale to może kiedy indziej.