Przychodzi zakonnica do konfesjonału i mówi, że uprawiała seks analny.
Na to ksiądz:
- BĘDZIE PIEKŁO,
A zakonnica:
-JUŻ PIECZE...
Przyszedł młody silny chłopak do spowiedzi, po wyznaniu grzechów przyznał ksiedzu, że jednego grzechu nie wyznał, bo się wstydzi,
- ksiądz na to: jak nie wyznasz tego grzechu to spowiedź będzie nieważna,
- chłopak jednak się opierał a ksiądz swoje, że spowiedź jest nieważna
- to chłopak się zdecydował i wyznaje grzech: zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii,
- na to ksiądz wyskakuje z konfesjonału i krzyczy do grzesznika
" Tu jest twoja parafia".