No dziewczynki moje nawet dziś wziąłem fotoaparat do Diagtronika żeby fotki strzelić w jakiej rozjebce jest moja niuchnia, ale k**wa sie spieszyłem i mi się zapomniało Po krótce.... motorownia wybebeszona leży na podłodze, obok cały zawias, a aftko wyyysoko na podnośniku. Tylko wał i szyby są na miejscu, ale nawet ich zasunąc nie możne bo komp wyjęty :biggrin: . Nawet wydech gdzieś tam pod ścianą leżakuje i łapie ochotę na basowy pomruk, ale to nie szybko, dziś dopiero szuszareczki poleciały do Katowic, a wrócą nie wiadomo kiedy bo to weekend długi i może gdzieś zabawią nad wodą