No zgadzam się z Tobą, z tym że przy dolewaniu faktycznie może być różnie ale podczas płukania ten płyn i tak jest "wydalany" z układu. Przy końcu płukania można by wlać już ori płynu kilka setek, spuścić do zera i zalać ori płynem. Jak myślicie? Oczywiście płukanie metodą na zgaszonym silniku.