Witam panowie. Jakis czas temu kupilem auto i od zakupu samochodu ciagle cos stukalo w silniku mniej wiecej pod deklem zaworowym. Wymienilem ostatnio rozrzad i przy okazji popychacze (INA) bo dosc czesto one sa winne tym stuka. Po wymianie popychaczy stuki ustaly na chwile i znowu zaczal stukac. Cisnienie oleju sprawdzone i jest oki, olej nowy wlany, wtryski sprawdzane czy nie stukaja a problem ciagle wystepuje moze troszke ciszej chodszi niz przed wymiana popychaczy. Mechanik twierdzi ze moze cos jest z zaworami albo ich gniazdami ale troche mi to nie pasuje bo jego jak i moim zdaniem auto jest bardzo zwawe a przy tej usterce raczej by bylo oslabione.